-
111. Data: 2005-10-15 08:00:15
Temat: Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl>
On 2005-10-14 17:48, Kaja wrote:
> Kurczę, jakich to ludzi do policji biorą. Przecież policjant powinien mieć
> nieposzlakowaną opinię. Teraz komornik mu wszedł na pensję, a on jeszcze
> awans i nagrodę w pracy dostał. ( Jego tatuś wsadził go do tej pracy, nawet
> w Szkole Policyjnej w Szczytnie nie był).
Na szczęscie prawo mamy takie, że nawet jeśli popełnił ktoś przestępstwo
i ma wyrok w zawieszeniu, popełni kolejne ale z innej kategorii to nie
idzie siedzieć za poprzednie. Dlatego takie obiegowe opinie jak Twoja są
szalenie niebezpieczne. Dlaczego kogoś oceniasz nie znając tej osoby?
Czy jak buchnę bułkę ze sklepu nie mogę zostać księdzem? Skąd wiesz
jakim człowiekiem jest ten facet w pracy? Być może jest skuteczny i
kompetentny - stąd awans? Masz to gdzieś? Najlepiej oceniać nie znając
faktów, prawda?
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://unixlab.info/~kaczor/protokol.jpg
-
112. Data: 2005-10-15 08:29:46
Temat: Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
Od: krys <k...@p...onet.pl>
"Michał \"Kaczor\" Niemczak" napisał(a):
> On 2005-10-13 16:15, krys wrote:
>
>> Matka ma zapewniony byt, o ile ojciec byl winny rozpadu rodziny.
>> Wtedy wypłaca aloimenty jej i dziecku. W przeciwnym wypadku sama musi
>> zadbać o siebie.
>
> Chyba jesteś niepoważna?
Ja? To nie ja pisałam KRiO.
> Ja nie jestem winny rozpadu czegoś, czego nie
> było a i tak będę musiał płacić (jeszcze nie mam wyroku sądu).
Na matke, która nie była nawet twoja żona? Na jakiej podstawie? Bo ze na
dziecko, to rozumiem.
Aha - nie sugerowałam nigdzie, że jesteś winny rozpadu czegokolwiek.
Pozdrawiam
Justyna
-
113. Data: 2005-10-15 22:08:11
Temat: Re: wiezienie za dlugi jest nielegalne
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Sat, 15 Oct 2005 10:00:15 +0200, *"Michał \"Kaczor\" Niemczak"*
<news:diqcst$8u9$1@news.onet.pl> napisał(a):
> Na szczęscie prawo mamy takie, że nawet jeśli popełnił ktoś przestępstwo
> i ma wyrok w zawieszeniu, popełni kolejne ale z innej kategorii to nie
> idzie siedzieć za poprzednie. Dlatego takie obiegowe opinie jak Twoja są
> szalenie niebezpieczne. Dlaczego kogoś oceniasz nie znając tej osoby?
> Czy jak buchnę bułkę ze sklepu nie mogę zostać księdzem? Skąd wiesz
> jakim człowiekiem jest ten facet w pracy? Być może jest skuteczny i
> kompetentny - stąd awans? Masz to gdzieś? Najlepiej oceniać nie znając
> faktów, prawda?
Ok, dzięki za zwrócenie uwagi. Zgadzam się z Tobą, ale ja tą osobę dobrze
znam. Narobił przedtem już trochę szwindli i zła swoim bliźnim, z pracy w
myjni samochodowej go zwolnili. Teraz jest policjantem drogówki.
Proponuję eot, bo tamto napisałam tak tylko na marginesie (chodziło o ZUS i
komornika).
--
Kaja