eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowidzenia z dzieckiem przed rozwodem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-12-01 18:37:51
    Temat: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "duzy_kot" <d...@i...pl>

    witam,

    mam taki problem :
    zona utrudnia mi widzenia/spotkania z dzieckiem (jeszcze nie mamy
    rozwodu) - nie moge nigdzie zabierac sam corki (3,5 roku). Nie chce wpuscic
    mnie do swojego domu (mieszka z tesciami). Chcialbym np zabrac corke na
    wycieczke (2 dniowa) lub do moich rodzicow.
    Czy ona moze to robic i utrudniac mi spotkania? Czy moge jakos egzekwowac
    moje prawa ojca ? Czy policja cos tu moze pomoc ?
    Ona ma pelna swobode .... i nawet zabiera dziecko do ......... swojego
    ........ hmmmm nowego faceta ....... nic mi nie mowiac ...
    Moge cos na to poradzic ........ ??? Zalezy mi tylko na kontakcie z
    dzieckiem.
    moze ktos ma jakies doswiadczenia ...

    pozdrawiam,
    zalamany ojciec .....


  • 2. Data: 2002-12-01 19:48:54
    Temat: Re: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "Marek" <m...@w...pl>

    > mam taki problem :
    > zona utrudnia mi widzenia/spotkania z dzieckiem

    www.tata.pl
    www.wstroneojca.ngo.pl




  • 3. Data: 2002-12-01 20:10:28
    Temat: Odp: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik duzy_kot <d...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:asdl1c$h8u$...@n...tpi.pl...
    > zona utrudnia mi widzenia/spotkania z dzieckiem (jeszcze nie mamy
    > rozwodu) - nie moge nigdzie zabierac sam corki (3,5 roku).

    Rozumiem,ze sprawa rozwodowa w toku? jezeli tak nalezy zlozyc do sygn.akt
    sprawy rozwodowej wniosek o ustalenia kontaktow do czasu zakonczenia
    postepowania.


    Nie chce wpuscic
    > mnie do swojego domu (mieszka z tesciami). Chcialbym np zabrac corke na
    > wycieczke (2 dniowa) lub do moich rodzicow.
    > Czy ona moze to robic i utrudniac mi spotkania?

    nie powinna lecz w wiekszosci spraw rozwodowych tak wlasnie sie dzieje,ze
    matka nie pozwala na normalne kontakty, jezeli nie ma powodow do tego by
    takie kontakty realizowala to jest czysta jej zlosliwosc lecz, gdy sprawa o
    rozwod jest w toku nie ma innej mozliwosci jaka podalam wyzej,wniosek taki w
    swej tresci winien zawierac propozycje takich spotkan ze strony ojca np.
    ktore dni,w jakich godzinach, w,ktorym tygodniu ferii /pierwszym,drugim/
    ,ktory miesiac wakacji / mozna podac ,ze przemnienie tj.w jednym roku lipiec
    w nastepnym sierpien/ ,swieta ,ktory dzien swiat i godz. itp...3 egz. 2 do
    sadu jeden jako oryginal do akt,drugi celem przeslania go powodowi do
    ustosunkowania sie na propozycje takich kontakow a trzeci dla siebie na
    potwierdzenia o zlozeniu do sygn.akt takiego wniosku do rozpoznania przez
    sad...

    Czy moge jakos egzekwowac
    > moje prawa ojca ? Czy policja cos tu moze pomoc ?


    bez wydanego postanowienia tymczasowego do zakonczenia postepowania policja
    nie ma prawa ingerowac w ta sytuacje ,policja moze pomoc po okazaniu przez
    pozwanego postanowienia tymczasowego opatrzonego klauzula wykonalnosci a tym
    samym zobowiazujaca poszczegolne organa do pomocy w sprawie...


    > Ona ma pelna swobode .... i nawet zabiera dziecko do ......... swojego
    > ........ hmmmm nowego faceta ....... nic mi nie mowiac ...

    nie ma takiej potrzeby,zeby powodka informowala pozwanego o swoim zyciu
    prywatnym...ale pozwany ma mozliwosc jako dowod kolejny w sprawie
    poinformowac sad o tym fakcie...


    > Moge cos na to poradzic ........ ???

    bez konkretnych zarzadzen ,nakazow sadowych " nic " z wyjatkiem j.w

    Zalezy mi tylko na kontakcie z
    > dzieckiem.
    > moze ktos ma jakies doswiadczenia ...

    tak, doswiadczenia czysto zawodowe - sprawe tego typu przerabiana ...


    Sandra



  • 4. Data: 2002-12-02 09:48:49
    Temat: Re: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "obiwan" <d...@i...pl>

    wiekie dzieki,

    ale sprawa jeszcze sie nie toczy ..... :-|,
    wiec nic nie poradze ??

    :-(




  • 5. Data: 2002-12-02 10:15:13
    Temat: Re: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "duzy_kot" <d...@i...pl>

    obiwan = duzy_kot - przepraszam - inny komputer ... :-)


  • 6. Data: 2002-12-02 17:35:00
    Temat: Odp: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik obiwan <d...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:asfaf6$q12$...@n...tpi.pl...
    > wiekie dzieki,
    >
    > ale sprawa jeszcze sie nie toczy ..... :-|,
    > wiec nic nie poradze ??
    >
    > :-(

    nic ...tylko jej dobra wola ,której pewnie się nie doczekasz ...

    Sandra



  • 7. Data: 2002-12-03 15:03:45
    Temat: Re: widzenia z dzieckiem przed rozwodem
    Od: "666" <j...@o...pl>

    Zostań Włochem; albo Turkiem; albo Tunezyjczykiem...
    Jeszcze się nie zdarzyło, żeby polski sąd i polski prokurator staneli skutecznie po
    stronie polskiej matki i polskiego dziecka w międzynarodowej sprawie ;-(
    JaC

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1