-
31. Data: 2004-10-12 21:07:40
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Andrzej Lawa wrote:
> Wezwanie z sądu przyjdzie sobie później - poleconym.
Najpierw powinno przyjść wezwanie z policji...
KG
-
32. Data: 2004-10-12 21:15:26
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:ckhfd8$3uc$2@news.onet.pl...
> Sonn wrote:
> Ktoś musi to robić.
> I właśnie od tego jest SM.
>
Ale oni robią tylko to.
> > Natomiat jeszcze lepsi są w spier....niu
> > z miejsca gdzie coś się dzieje i wymagana jest ich interwencja.
>
> Na przykład?
Służę. Trzech nawalonych wyrostków zaczepia przechodniów w naszym parku
miejskim. Ok. 100 m od nich stoi 2 strażników i nie ma siły żeby nie
widzieli zachowania gówniarstwa. Co robią, rączo podbiegają do mojej
znajomej. która wychodziła z parku z psem i wypisują jej mandat za
wprowadzenie psa do parku, po czym szybciutko wycofują się na drugą
stronę ulicy i sprawdzają karty parkingowe za oknami samochodów
odchodząc w kierunku centrum. Gnojkom w parku nawet nie zwrócili uwagi.
Dopiero któryś z przechodniów zadzwonił po Policję. Podjechał radiowóz,
wysiadło 2 panów z Wydz. kryminalnego, wzięli gówniarstwo za szmaty i
zabrali na komendę. Dalsze losy strażników nie są mi znane bo szybko
zniknęli za rogiem. Wystarczy? Rozpocznij nowy watek nt "Straż Miejska"
to zobaczysz do czego tak naprawdę są powołani. Z tym, że to NTG.
Pozdrawiam.
--
"Nieuprzejmości wybaczaj... uprzejmie odpłacając"
Sonn: GG 9257880
-
33. Data: 2004-10-12 21:17:54
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "=PiNo=" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ckhgs6$it$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> A nie mogą domagać się aby jeszcze zasilić kasę miejską, a nie tylko
> policyjną ?
>
Nie, popełniłeś wykroczenie za które już raz zostałeś ukarany (mandatem
lub pouczeniem ze strony policji). podstawowa zasada prawa "ne bis in
idem" - nigdy 2 razy za to samo. jeśli będą się upierać, to nie
oprzyjmuj żadnego mandatu. niech skierują sprawę do Sądu grodzkiego i
wtedy mogą ci nagwizdać.
Sonn
-
34. Data: 2004-10-12 21:26:54
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam wrote:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>> Wezwanie z sądu przyjdzie sobie później - poleconym.
>
>
> Najpierw powinno przyjść wezwanie z policji...
Dlaczego? Sytuacja jest nieco podobna do tej, jakbyś odmówił przyjęcia
mandatu.
-
35. Data: 2004-10-12 21:29:47
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Andrzej Lawa wrote:
> Dlaczego? Sytuacja jest nieco podobna do tej, jakbyś odmówił przyjęcia
> mandatu.
Bo powinni przesłuchać. Chyba zgodzimy się, że nie ma dowodu, że choćby
starali się (wzywając potencjalnego obwinionego).
KG
-
36. Data: 2004-10-12 21:36:26
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "DaMoN" <d...@n...pl>
Użytkownik "Sonn" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ckhhme$60e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A nie mogą domagać się aby jeszcze zasilić kasę miejską, a nie tylko
> > policyjną ?
> Nie, popełniłeś wykroczenie za które już raz zostałeś ukarany (mandatem
> lub pouczeniem ze strony policji). podstawowa zasada prawa "ne bis in
> idem" - nigdy 2 razy za to samo. jeśli będą się upierać, to nie
> oprzyjmuj żadnego mandatu. niech skierują sprawę do Sądu grodzkiego i
> wtedy mogą ci nagwizdać.
Z ciekawosci - moze ktos bedzie wiedzial.
Zgodnie z powyzsza zasada udaje sie i na policje i do SM. Zalozmy ze pojde
na policje i powiedza 50zl - powiem ze przemysle temat i wroce jutro.
Pojde do SM - tutaj wspanialomylnie kupia np. bajke o awarii samochodu i
zaproponuja "pouczenie".
Co wtedy ? Policja moze mi juz ... ?
P.S. Bo rozumiem ze jak dobrowolnie zglosze sie na policje i spytam o co
chodzilo - a oni zaproponuja mandat to moge zastanowic sie chwile (pare
godzin) czy madnat przyjme czy tez chce isc z nimi do s. grodzkiego ?
--
Pozdrawiam,
DaMoN
-
37. Data: 2004-10-12 21:39:27
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "DaMoN" <d...@n...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ckhibf$ig1$2@inews.gazeta.pl...
> Zgłaszasz się do jednej z tych instytucji. Po załatwieniu (jakimkolwiek)
> sprawy drugą informujesz, że załatwiła tę sprawę pierwsza. Teoretycznie
> powinieneś się zgłosić na Policję, bowiem ta pierwsza wszczęła
postępowanie
> w Twojej sprawie. Ale możesz się na tym nie znać i zgłosić do Straży
> Miejskiej.
Czy z praktyki znane Ci sa moze jakies "zonki" w przeplywie informacji
miedzy policja a SM ?
Tzn. czy udalby sie manewr np. telefonicznego poinformowania obu tych sluzb
ze sprawe zalatwila juz wlasnie "ta druga" ? :)
--
Pozdrawiam,
DaMoN
-
38. Data: 2004-10-12 21:42:45
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Krzysztof Ptakowski" <p...@o...pl>
Wezwanie dostarczone nieprawidlowo, bo nie potwierdziles go wlasnoręcznym
podpisem - to raz!
Kartki mogl ci kazdy zwinac zza wycieraczek - to dwa!
Policja, czy Straż miejska, po ustaleniu wlasciciela powinna wezwac cie do
siebie - to trzy!
Policja i Straż miejska chce cie ukarac za to samo wykroczenie - to cztery!
Poza tym mogles byc na policji i dostales upomnienie!!!
Jesli nie wezwie cie ani Policja ani Straż miejska a wezwanie dostaniesz z
sądu - to
po pierwsze nie wiedziales nic o wezwaniach, albo byles na policji i
dostles upomnienie,
mozesz przedstawic rachunek od jakiegos holownika ze tego dnia holowal
twoj pojazd z tej
ulicy, albo przedstawic osobę która pomagała ci w holowaniu uszkodzonego
pojazdu.
A czemu nie swiecily sie awaryjne!? Bo akumulator sie wyładował, albo to z
winy elektryki
samochod odmowil posłuszeństwa...
--
KP
-
39. Data: 2004-10-12 21:44:11
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'Rodrig Falkenstein' wyklawiaturzył/a w niusie
o...@k...it-net.pl taką oto treść:
| i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód
| nie ruszał się spod bloku.
U nas Straz Miejska robila zdjecia zle zaparkowanego samochodu.
->piotr
-
40. Data: 2004-10-12 21:48:02
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Krzysztof Ptakowski" <p...@o...pl>
> Ale oni robią tylko to.
>
>> > Natomiat jeszcze lepsi są w spier....niu
>> > z miejsca gdzie coś się dzieje i wymagana jest ich interwencja.
E tam!
To to nic, ostatnio na dworcu centralnym godziny szczytu popołudniowego -
widzialem taka sytuacje:
Narkoman na haju (ze zwidami i smiejący sie co jakis czas) zaczepia ludzi.
Lapie ich za rekawy, torby...
Idzie tzw. patrol mieszany (jeden strazak i jeden policjant) - narkoman
łapie strażaka z rękaw
mowi mu cos o pieniadzach, ten odrywa jego reke od swojego rekawa i ida
dalej...
Wiem, wiem wykonywali niecierpiące zwłoki czynności służbowe i nie mogli
zająć sie tym człowiekiem...
A za niedługo w Warszawie bedzie jeszcze lepiej, bo straż miejska będzie
zmieniała koguty z pomarańczowych na niebieskie....
--
KP