-
11. Data: 2004-10-12 19:37:02
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 12 Oct 2004 21:31:34 +0200, Alek
<alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał:
> Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisał
> w wiadomości news:opsfrur5vxmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>>
>> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód nie
>> ruszał się spod bloku.
>
> Podżegasz do składania fałszywych zeznań?
zaraz fałszywych... mogli się przecież pomylić co do dnia...
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
12. Data: 2004-10-12 19:37:49
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "=PiNo=" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ckh41c$gl9$1@atlantis.news.tpi.pl...
Zgłaszasz się do jednej z tych instytucji. Po załatwieniu (jakimkolwiek)
sprawy drugą informujesz, że załatwiła tę sprawę pierwsza. Teoretycznie
powinieneś się zgłosić na Policję, bowiem ta pierwsza wszczęła postępowanie
w Twojej sprawie. Ale możesz się na tym nie znać i zgłosić do Straży
Miejskiej.
-
13. Data: 2004-10-12 19:41:31
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ckhbm9$48f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał
> w wiadomości news:opsfrur5vxmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>>
>> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód nie
>> ruszał się spod bloku.
>
> Podżegasz do składania fałszywych zeznań?
Pomawiasz czterech swiadkow, ze mowia nieprawde ? ? :-)
marekz
-
14. Data: 2004-10-12 19:49:26
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał
w wiadomości news:opsfrvf0o5mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> >> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód
nie
> >> ruszał się spod bloku.
> >
> > Podżegasz do składania fałszywych zeznań?
>
> zaraz fałszywych... mogli się przecież pomylić co do dnia...
Sralis mazgalis...
Podobają mi się twoje sygnaturki, ale dotąd traktowałem je w kategoriach
czarnego humoru.
Alek
-
15. Data: 2004-10-12 19:54:27
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Rodrig Falkenstein wrote:
> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód
> nie ruszał się spod bloku.
A nawet jeśli samochód tam stał, to niech udowodnią mi, że to ja
postawiłem...
KG
-
16. Data: 2004-10-12 20:17:25
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód nie
> ruszał się spod bloku.
I akurat sąsiedzi pamiętają, że o ten dzień chodzi. Ciekawe dlaczego?
Umówmy się, ze wiarygodną historyjkę trudno wymyślić. Nie liczy się ilość
świadków tylko jakość.
--
JOHNSON :)
-
17. Data: 2004-10-12 20:20:32
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik kam napisał(a) w wiadomości news:ckhcmk$br5$1@news.onet.pl:
>
> A nawet jeśli samochód tam stał, to niech udowodnią mi, że to ja
> postawiłem...
>
Sam się tam nie teleportował. Trzeba będzie wskazać, kto go tam postawił.
--
JOHNSON :)
-
18. Data: 2004-10-12 20:21:31
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 12 Oct 2004 21:54:27 +0200, kam <X#k...@w...pl.#X> napisał:
> Rodrig Falkenstein wrote:
>> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód
>> nie ruszał się spod bloku.
>
> A nawet jeśli samochód tam stał, to niech udowodnią mi, że to ja
> postawiłem...
to na wypadek, jakby zrobili zdjęcie.
Poza tym ciekawy jestem kogo wezwą jak samochód stoi na mnie i na ojca.
Nie może byc dwóch obwinionych o to soamo wykroczenie...
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
19. Data: 2004-10-12 20:22:17
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 12 Oct 2004 22:17:25 +0200, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
> użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>
>> i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód nie
>> ruszał się spod bloku.
>
> I akurat sąsiedzi pamiętają, że o ten dzień chodzi. Ciekawe dlaczego?
> Umówmy się, ze wiarygodną historyjkę trudno wymyślić. Nie liczy się ilość
> świadków tylko jakość.
To było wtedy jak robiłem spóźnioną parapetówkę. Wypiłem to i samochód
został na paarkingu...
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
20. Data: 2004-10-12 20:23:08
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 12 Oct 2004 22:20:32 +0200, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
> użytkownik kam napisał(a) w wiadomości news:ckhcmk$br5$1@news.onet.pl:
>
>>
>> A nawet jeśli samochód tam stał, to niech udowodnią mi, że to ja
>> postawiłem...
>>
>
> Sam się tam nie teleportował. Trzeba będzie wskazać, kto go tam postawił.
Nie wiem. Może ojciec, może matka, może brat... Kluczyki i dokumenty leżą
zawsze na szafce...
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!