witam,
sytuacja jest taka:
w ubieglym roku ukonczylem 28 lat - jest to o tyle istotne, ze z dniem
31.12.2005 powinienem byc z automatu przeniesiony do rezerwy.
przez kilka lat studiowalem, a po przerwaniu nauki nie odbieralem zadnej
korespondencji z wku (nie mieszkam w miejscu zameldowania, starzy nigdy
nie odebrali awiza z woja).
okolo roku temu u starych byl dzielnicowy z pytaniem co sie ze mna
dzieje, czy wiedza gdzie przebywam itp. starzy powiedzieli, ze nie ma ze
mna kontaktu bo wyjechalem itp.
w ostatnich dniach dostalem wezwanie na komisariat w celu wyjasnienia
sprawy uchylania sie od woja.
pytanie - czy jezeli sie zglosze teraz do wku to dostane wpis o
przeniesieniu do rezerwy?
co mi grozi w zwiazku ze sprawa na policji?


pozdrawiam,
arek

do góry

> co mi grozi w zwiazku ze sprawa na policji?

Najlepiej jeśli zgłosisz się i wyjaśnisz całą tą sprawę, możesz przecież
pisać odwołania i inne takie, wojsko nie ma teraz pieniędzy aby brać
wszystkich.Jeśli zaniedbasz tą sprawę to możesz mieć problemy.W chwili
obecnej już masz pewnie wystawiony list gończy.

do góry

arek [###a...@d...vline.pl.###] napisał:


Po zmianie przepisów nie ma już granicznego wieku, do którego można
brać do zasadniczej służby wojskowej, to znaczy jest, ale gdzieś tam
na poziomie 50-ciu lat. Tak więc chowanie głowy w piasek nic nie
pomoże. Musisz to wyjaśnić. Najlepiej by było w WKU moim zdaniem,
zanim przypadkowo legitymowany trafisz do aresztu.

do góry

On 2006-05-17 03:28:10 +0200, arek <a...@d...vline.pl> said:

> pytanie - czy jezeli sie zglosze teraz do wku to dostane wpis o
> przeniesieniu do rezerwy?
> co mi grozi w zwiazku ze sprawa na policji?


Osobiście proponuję wyjazd do cywilizowanego kraju gdzie wojsko jest zawodowe.

--
wredman

do góry

Co tez wielu uczynilo, niemniej zastanawia mnie, czy jesli bede sie
poslugiwac zagranicznym paszportem w Polsce (nie bede zmienial imienia i
nazwiska), to w razie przypadkowej kontroli i wydanego listu gonczego za
'uchylanie sie od odbywania', policja bedzie mogla mnie zatrzymac?

Pozdro,

do góry

jesli zrobia ci jednak sprawe w sadzie to tlumacz sie na sprawie tym ze musiales
utrzymywac jakiegos czlonka rodziny itp. np. konkubina, dziecko, dziadek itp :)
, i ze nikt inny nie byl stanie jej utrzymywac i dlatego nie stawiles się. /
uruchom fantazje /. moj szwagier dostal w takiej sprawie "odróbkę". a normalnie
chyba sie za to dostaje zawiasy z tego co wiem. i tlumaczyl sie wlasnie tak jak
napisalem.

a tak mimo wszystko armia z poboru to relikt przeszlosci.
moim zdaniem powinni juz dawno pobor zlikwidowac.

nara i pozdrawiam
::.. SKY
gg:2475019

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

te niebieskie ku*** przewaznie sprawdzaja po dacie urodzenia i nazwisku.
takze na paszporcie one beda takie same mimo innej narodowosci.
ozen sie wiec i przyjmij nazwisko zony. wtedy bedziesz mial inne nazwisko i
przypadkowy patrol drogowki nie bedzie stanowil zagrozenia :)


pozdro


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<s...@o...pl> napisal(a):
> a tak mimo wszystko armia z poboru to relikt przeszlosci.
> moim zdaniem powinni juz dawno pobor zlikwidowac.

Zwłaszcza że co to za żołnierz wyszkolony w 6 czy 9 miesięcy, podczas
których myśli jak się z tego wywinąć. Na komandosa za mało, na
operatora garnizonowej pralni za dużo... Gdyby zlikwidować ten cały
majdan zwany WKU, a razem z nim pobór, to stykło by kasy na niezły
kawałek zawodowego wojska, które przynajmniej cokolwiek będzie
potrafiło. Dzisiaj już przecież nie potrzeba mięsa armatniego, tylko
dobrze wyszkolonych ludzi, którzy chcą być żołnierzami. Co ciekawe,
podobno takich ochotników w Polsce jest teraz bardzo wielu - dlaczego
ich nie biorą w pierwszej kolejności?
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

arek <a...@d...vline.pl> writes:

> witam,
> sytuacja jest taka:

Podepnę się ze swoim problemem. Skończyłem rok temu studia i mogę się
już przenieść do rezerwy (z tego co wiem to po skończeniu wszystkich
defaultowo przenoszą). Nie mam czasu jednak na odwiedziny wku (mieszkam
400 km od miejsca zameldowania, gdzie wku mnie sciga). Czy jak juz mnie
dopadna to moga mi "cos zrobic" za unikanie sluzby, czy po prostu pokaze
im dyplom i nara?

--
jimmij

do góry

In article <6...@n...onet.pl>, s...@o...pl
wrote:

> te niebieskie ku*** przewaznie sprawdzaja po dacie urodzenia i nazwisku.
> takze na paszporcie one beda takie same mimo innej narodowosci.
> ozen sie wiec i przyjmij nazwisko zony. wtedy bedziesz mial inne nazwisko i
> przypadkowy patrol drogowki nie bedzie stanowil zagrozenia :)

Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy
polskie w ogóle...
Nudzi mnie to po prostu...

TA

do góry