-
1. Data: 2004-05-27 14:08:43
Temat: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "email" <c...@g...pl>
Otrzymalem wezwanie do sadu grodzkiego jako swiadek w sprawie pobicia, nie
jest zaznaczone obecnosc obowiazkowa. mam takie pytania
1. czy musze sie stawic?
2. czy grozi mi cos za niestawienie sie
Przyczyny:
1. nie pamietam juz dokladnie tego pobicia mialo miejsce jakies 8 miesiecy
temu
2. wolalbym uniknac stawienia sie w konfrontacji ze sprawcami
3. zeznania szczegolowe zlozylem na policji i czy one moga byc odczytane w
sadzie bez mojej obecnosci
Rozumiem swoj obywatelski obowiazek i moralny jako ze widzialem zajscie ale
wolalbym uniknac obecnosci w sadzie
dziekuje
Piotr
-
2. Data: 2004-05-27 15:31:06
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "email" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c94stu$qhi$1@nemesis.news.tpi.pl...
Iść musisz. Możesz zeznać, że teraz już nie pamiętasz i sąd odczyta Twoje
zeznania złożone na Policji.
-
3. Data: 2004-05-27 15:32:15
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> 1. czy musze sie stawic?
musisz
> 2. czy grozi mi cos za niestawienie sie
grzywna i ew. doprowadzenie przez policje
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
4. Data: 2004-05-27 15:46:24
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1b20286d77571e049898da@news.task.gda.pl...
> > 1. czy musze sie stawic?
>
> musisz
>
Czy jest jakas ochrona swiadka?
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
5. Data: 2004-05-28 01:03:27
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "HardwireD" <h...@N...pl>
> Czy jest jakas ochrona swiadka?
>
>
nie w tym kraju
-
6. Data: 2004-05-28 06:24:02
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "HardwireD" <h...@N...pl> napisał w wiadomości
news:c9635u$a2g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czy jest jakas ochrona swiadka?
> >
> >
>
> nie w tym kraju
>
Ano wlasnie.
A potem sie sady, policja dziwia ze nie mozna
kogos posadzic, bo nie mozna udowodnic winy.
A nie mozna udowodnic winy, bo swiadkowie
czuja sie zagrozeni, i nie chca zeznawac.
Nie rozpiescza nas nasz kochany ustawodawca...
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
7. Data: 2004-05-28 06:26:57
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c95av3$cn7$9@news.onet.pl...
>
> Iść musisz. Możesz zeznać, że teraz już nie pamiętasz i sąd odczyta Twoje
> zeznania złożone na Policji.
>
Czy to odczytanie zeznan musi sie odbywac w taki
sposob, ze oskarzeni musza koniecznie widziec
swiadka oraz znac jego adres?
Czy nie mozna chronic danych osobowych swiadka?
Po co oskarzonym informacja o tym jak swiadek
wyglada, gdzie mieszka?
Przeciez do podwazenia zeznan swiadka nie trzeba
znac jego fizjonomii, czy jego adresu.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
8. Data: 2004-05-28 06:45:14
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: Falkenstein <P...@i...pl>
Dnia Fri, 28 May 2004 08:26:57 +0200, WOJSAL <w...@g...pl> napisał:
>
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości
> news:c95av3$cn7$9@news.onet.pl...
>>
>> Iść musisz. Możesz zeznać, że teraz już nie pamiętasz i sąd odczyta
>> Twoje
>> zeznania złożone na Policji.
>>
>
> Czy to odczytanie zeznan musi sie odbywac w taki
> sposob, ze oskarzeni musza koniecznie widziec
> swiadka oraz znac jego adres?
> Czy nie mozna chronic danych osobowych swiadka?
> Po co oskarzonym informacja o tym jak swiadek
> wyglada, gdzie mieszka?
> Przeciez do podwazenia zeznan swiadka nie trzeba
> znac jego fizjonomii, czy jego adresu.
Odczytanie następuje dopiero wtedy gdy świdek nic nie pamieta, po czym i
tak oskarżony, prokurator i sąd mogą mu zadawać pytania. A dane osobowie
świadka mozna chronić, prawo pozwala na wzywanie świadka na inny wskazany
przez niego adres do doręczeń. A co do fizjonomii świadka... wyobraż sobie
że tyo ty siedzisz na ławie oskarżonych i odczytują zeznania swiadka Jana
Dupy, który był wtedy w barze i widział jak to ty bijesz kelnera. Nie
chciałbyś wiedzieć kto cię wrabia?
--
Falkenstein
Oderint dum Metuant
-
9. Data: 2004-05-28 07:59:18
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> Dupy, który był wtedy w barze i widział jak to ty bijesz kelnera. Nie
> chciałbyś wiedzieć kto cię wrabia?
No wiesz ... jak cie juz w sadzie poznaja, to za pare dni mozesz stanac
w roli kelnera
;-)
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
10. Data: 2004-05-28 09:49:04
Temat: Re: wezwanie do sadu - swiadek
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał w wiadomości
news:opr8o6dofu73akwt@localhost...
Dnia Fri, 28 May 2004 08:26:57 +0200, WOJSAL <w...@g...pl> napisał:
.
>Odczytanie następuje dopiero wtedy gdy świdek nic nie pamieta, po czym i
>tak oskarżony, prokurator i sąd mogą mu zadawać pytania. A dane osobowie
>świadka mozna chronić, prawo pozwala na wzywanie świadka na inny wskazany
>>przez niego adres do doręczeń.
Rozumiem ze taka jest procedura.
Zastanawiam sie, czy jest ona konieczna. Czy nie
mozna by tego uproscic na korzysc swiadka,
w trosce o bezpieczenstwo swiadkow. Moze
wtedy swiadkowie czesciej skladali swoje zeznania.
>A co do fizjonomii świadka... wyobraż sobie
>że tyo ty siedzisz na ławie oskarżonych i odczytują zeznania swiadka Jana
>Dupy, który był wtedy w barze i widział jak to ty bijesz kelnera. Nie
>chciałbyś wiedzieć kto cię wrabia?
A po co mi jego fizjonomia? Nie stosuje metod dresiarzy.
Dresiarze na pewno by potrezbowali wiedziec jak wyglada,
zeby moc dochodzic swoich praw. Ja bym po prostu
zaskarzyl zeznania swiadka. A jego wyglad ani
by mi w tym nie pomogl, ani tez nie zaszkodzil.
--
Pozdrawiam
WOJSAL