-
11. Data: 2005-08-02 14:16:19
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: scream <n...@p...pl>
souL napisał(a):
> Znak byl zasloniety! :P drzewami i stalo kupe innych samochodow
czy wiesz ile morderstw rocznie dokonuje się w Polsce?
no, a teraz weź nóż i idź zadźgać kogoś, kogo nie lubisz
będziesz usprawiedliwiona, bo przecież tyle innych osób tak robi...
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
12. Data: 2005-08-02 14:29:50
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w
wiadomości news:dcnma5$n3$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> To chyba nie jest mandat tylko wezwanie (sama tak napisalas). Jak
straz
> miejska udowodni Ci ze otrzymalas taka karteczke? Mogl ja wiatr
porwac,
> moglo Ci jakies dziecko sprzatnac itp.
A sądzisz, ze koniecznie muszą udowodnić? Bez tego nie da się wniosku o
ukaranie do sadu przesłać?
-
13. Data: 2005-08-02 14:31:15
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: "Kamil Walczak" <w...@g...pl>
>
> czy wiesz ile morderstw rocznie dokonuje się w Polsce?
> no, a teraz weź nóż i idź zadźgać kogoś, kogo nie lubisz
> będziesz usprawiedliwiona, bo przecież tyle innych osób tak robi...
>
Ty jak popelnisz wykroczenie drogowe i policjant tego nie widzi, to w akcie
postawy obywatelskiej biegniesz na najblizszy posterunek z samodenuncjacja?
pozdrawiam
wkamil
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2005-08-02 14:31:59
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-08-02 16:04 souL napisał(a):
>> "Biedna studentka" przyznała się, że stanęła na zakazie parkowania. Co
>> jeszcze jest niezgodne z prawem? Że niby nie dostarczyli wezwania?
>> Również się przyznała, że dostała. Więc o co chodzi?
>> w.
>>
> Zapomnialam dodac ze to nie jest samochod "biednej studentki" tylko taty
> i na niego sa papiery. Nie mam i nie mialam nigdy dochodow w skarbowce!
Więc w czym problem? Przekaż wezwanie tacie (to do niego), na pewno ma
dochody. W razie potrzeby, można sprzedać samochód i pieniądze się znajdą.
> Postanowilam ze nie pojde i poczekam na cos co moze a moze nie przyjdzie
> poczta.
>
> Znak byl zasloniety! :P drzewami i stalo kupe innych samochodow
Właśnie o tym piszę od początku :(
w.
--
http://members.chello.pl/e.szweicer/
-
15. Data: 2005-08-02 14:32:21
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "souL" <s...@p...enterpol.pl.usun.to> napisał w wiadomości
news:dcnqbl$n2f$1@news.enterpol.pl...
Jeśli pójdziesz, to masz szanse uśmiechem wytargować pouczenie. W
najgorszym razie mandat 50-100 zł. Jeśli nie pójdziesz, to albo SM
odpuści, albo ustali właściciela pojazdu i wezwie go w celu uzyskania
informacji, kto kierował. Potem wniosek o ukaranie. Ale wówczas już
mandatu nie da się "załatwić", bo pewnie minie termin.
Ja bym poszedł. Trochę wdzięku i te sprawy :-)
-
16. Data: 2005-08-02 14:45:05
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: scream <n...@p...pl>
Kamil Walczak napisał(a):
> Ty jak popelnisz wykroczenie drogowe i policjant tego nie widzi, to w akcie
> postawy obywatelskiej biegniesz na najblizszy posterunek z samodenuncjacja?
nie, ale jak widzi i mnie zatrzyma, to nie próbuję się wyprzeć tego co
zrobiłem
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
17. Data: 2005-08-02 15:12:42
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: souL <s...@p...enterpol.pl.usun.to>
Wogle to dzieki za odpowiedz, myslaam ze znajdzie sie jakis maly spec od
prawa i mi powie jak to faktycznie jest z takim wezwaniem. czy np Starz
Miejska posiada adresy samochodow po numerze tablic rejestracyjnych czy
tylko moze policja ma takie bazy danych.
Na prawde mam dola. 100 na drodze nie chodzi, zwlaszcza mojej. A ja
chcialam tylko ulzyc mojej babci i zawiezc ja do szpitala samochodem
zeby sie nie tlukla ponad 30 km autobusami!
-
18. Data: 2005-08-02 15:16:09
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: souL <s...@p...enterpol.pl.usun.to>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "souL" <s...@p...enterpol.pl.usun.to> napisał w wiadomości
> news:dcnqbl$n2f$1@news.enterpol.pl...
>
> Jeśli pójdziesz, to masz szanse uśmiechem wytargować pouczenie. W
> najgorszym razie mandat 50-100 zł. Jeśli nie pójdziesz, to albo SM
> odpuści, albo ustali właściciela pojazdu i wezwie go w celu uzyskania
> informacji, kto kierował. Potem wniosek o ukaranie. Ale wówczas już
> mandatu nie da się "załatwić", bo pewnie minie termin.
>
> Ja bym poszedł. Trochę wdzięku i te sprawy :-)
>
a jak trafie na starego upierdliwca albo nei daj Boze babe? to nie
pomoze mi ladny usmiech, zalotne spojrzenie ani nawet ladne nogi i 175
cm wzrostu :D juz sie sama z tego smieje.
-
19. Data: 2005-08-02 16:56:17
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: "Kamil Walczak" <w...@g...pl>
> nie, ale jak widzi i mnie zatrzyma, to nie próbuję się wyprzeć tego co
> zrobiłem
A tutaj zdaje sie nikt nikogo nie zatrzymal.
pozdrawiam
wkamil
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2005-08-02 17:29:45
Temat: Re: wezwanie do Straży Miejskiej - co z tym? poradźcie plisss
Od: scream <n...@p...pl>
Kamil Walczak napisał(a):
> A tutaj zdaje sie nikt nikogo nie zatrzymal.
owszem, ale zostało popełnione wykroczenie i teraz nalezy poddać się karze
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu