-
1. Data: 2009-08-26 19:01:46
Temat: [wchodzenie w kompetencje]
Od: "rav" <u...@g...pl>
Witam.
Czy istnieje jakiś zapis (prawny), mówiący o tym, iż w przypadku próby czy też
dokonania wejścia w kompetencje innego organu, popełnia się wykroczenie? Dla
przykładu: hipotetycznie próbuję wejść w zakres działalności UKE i nakazać
użytkownikowi radia CB demontaż anteny z uwagi na zakłócenia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-08-26 19:14:10
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
rav wrote:
> Witam.
>
> Czy istnieje jakiś zapis (prawny), mówiący o tym, iż w przypadku próby czy też
> dokonania wejścia w kompetencje innego organu, popełnia się wykroczenie? Dla
> przykładu: hipotetycznie próbuję wejść w zakres działalności UKE i nakazać
> użytkownikowi radia CB demontaż anteny z uwagi na zakłócenia.
>
a możesz nakazywac. ja ci mogę np. nakazać demontaż anteny z balkonu.
Wchodząc tym samym w kompetencje twojej spółdzielni mieszkaniowej, która
też może ci to nakazać. A ty mnie możesz olać.
Tak długo jak długo nie twierdzę, że jestem przedstawicielem twojej
spółdzielni, a ty nie twierdzisz, że jesteś urzędnikiem UKE możesz
możesz sobie nakazywać co chcesz.
nakazywanie karalne nie jest, ale podszywanie sie pod inną osobę już tak.
A tak przy okazji co ci CB zakłóca? Mikrofalówkę w kuchni?
-
3. Data: 2009-08-26 19:30:20
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: "rav" <u...@W...gazeta.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> a możesz nakazywac. ja ci mogę np. nakazać demontaż anteny z balkonu.
> Wchodząc tym samym w kompetencje twojej spółdzielni mieszkaniowej, która
> też może ci to nakazać. A ty mnie możesz olać.
>
> Tak długo jak długo nie twierdzę, że jestem przedstawicielem twojej
> spółdzielni, a ty nie twierdzisz, że jesteś urzędnikiem UKE możesz
> możesz sobie nakazywać co chcesz.
>
> nakazywanie karalne nie jest, ale podszywanie sie pod inną osobę już tak.
>
> A tak przy okazji co ci CB zakłóca? Mikrofalówkę w kuchni?
Nie. To raczej moja SM uzurpuje sobie kompetencję UKE i z chwilą wpłynięcia
skargi na zakłócenia (nie ważne czy faktycznie ma to miejsce czy też są one
generowane innymi czynnikami), nakazuje użytkownikowi radia na demontaż anten
z uwagi na wyżej przestawione "utrudnienia". A jak zapewne wiesz:
"Zgodnie z art. 199 ust. 1 Ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo
telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800 z późn. zm.) Prezes UKE jest
organem uprawnionym do kontroli przestrzegania przepisów, decyzji oraz
postanowień z zakresu telekomunikacji, gospodarki częstotliwościami lub
spełniania wymagań dotyczących kompatybilnosci magnetycznej, a tak.e (zgodnie
z art. 199 ust. 2) do kontroli znajdującej się w obrocie lub oddanej do u.ytku
aparatury, w tym telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i urządzeń radiowych."
Tym samym SM nie może nakazać demontażu anteny z uwagi na skargę gdyż wszelkie
związane z przedmiotem sprawy problemy przyjmuje UKE (http://tinyurl.com/cvskt3).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-08-26 19:39:41
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
rav pisze:
> Nie. To raczej moja SM uzurpuje sobie kompetencję UKE i z chwilą wpłynięcia
Przysługuje Ci prawo do zażalenia. Pamiętaj - ma być *kulturalne*.
Spłodzić pismo do piścy o treści:
Szanowny Panie Komendancie (na ten przykład)
W nawiązaniu do Pana pisma z dnia DD/MM/RRRR o nr l.dz.
informuję co następuje: PROSZĘ SPIER*ALAĆ.
Pozostając z wyrazami szacunku
........................
Podpis.
P.S.
Upewnij się, że jesteś zgodny z prawem budowlanym.
-
5. Data: 2009-08-26 19:40:29
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
rav wrote:
>>
>> A tak przy okazji co ci CB zakłóca? Mikrofalówkę w kuchni?
>
> Nie. To raczej moja SM uzurpuje sobie kompetencję UKE i z chwilą wpłynięcia
> skargi na zakłócenia (nie ważne czy faktycznie ma to miejsce czy też są one
> generowane innymi czynnikami), nakazuje użytkownikowi radia na demontaż anten
> z uwagi na wyżej przestawione "utrudnienia".
No więc sobie może nakazywać. Jak długo nie twierdzą, że są UKE to sobie
mogą. Odpisz im, że nie mają takich komptencji i już.
Zakładam oczywiście, że antena zamontowana jest zgodnie "ze sztuką".
I założę się, że nie jest.
Mogą nakazać rozbiórkę czegokolwiek co gdzieś tam sobie zostało
zamontowane jesli zostało zamontowane nieprawidłowo, ale bez znaczenia
jest czy to CB czy cokolwiek inne.
-
6. Data: 2009-08-26 20:07:52
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: Animka <animka@to...nie.ja.wp.pl>
rav pisze:
> Witam.
>
> Czy istnieje jakiś zapis (prawny), mówiący o tym, iż w przypadku próby czy też
> dokonania wejścia w kompetencje innego organu, popełnia się wykroczenie? Dla
> przykładu: hipotetycznie próbuję wejść w zakres działalności UKE i nakazać
> użytkownikowi radia CB demontaż anteny z uwagi na zakłócenia.
Nie pamiętam nazwy tego co było przed UKE, ale kazali mi radio
stereofoniczne wymienić na inne!
CB-owca nawet nie ukarali...a ja ciagle słyszałam różne głupie gadki,
walenie łyżką w talerz i chwalenie się: ja teraz jem papuniu...Po prostu
głupki górą.
--
animka
-
7. Data: 2009-08-26 20:26:25
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: "Rafał Szkodziński" <u...@W...gazeta.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> Zakładam oczywiście, że antena zamontowana jest zgodnie "ze sztuką".
> I założę się, że nie jest.
Wygrałeś. Nie postawiłem jeszcze anteny. Grzecznie napisałem prośbę o
pozwolenie na montaż (kolejny - mam już pozwolenie na innym bloku w zasobach SM).
> Mogą nakazać rozbiórkę czegokolwiek co gdzieś tam sobie zostało
> zamontowane jesli zostało zamontowane nieprawidłowo, ale bez znaczenia
> jest czy to CB czy cokolwiek inne.
Jeśli zostało zamontowane zgodnie z ich wytycznymi (w odniesieniu do mojego
pierwszego pozwolenia - zastosowałem się do ich zaleceń), to nie widzę
podstawy prawnej.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2009-08-26 20:27:53
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Animka wrote:
>Po prostu głupki górą.
>
oj tak tak.
-
9. Data: 2009-08-26 20:31:35
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: "Rafał Szkodziński" <u...@W...gazeta.pl>
Animka <animka@to...nie.ja.wp.pl> napisał(a):
> Nie pami=EAtam nazwy tego co by=B3o przed UKE, ale kazali mi radio=20
> stereofoniczne wymieni=E6 na inne!
> CB-owca nawet nie ukarali...a ja ciagle s=B3ysza=B3am r=F3=BFne g=B3upie =
> gadki,=20
> walenie =B3y=BFk=B1 w talerz i chwalenie si=EA: ja teraz jem papuniu...Po=
> prostu=20
> g=B3upki g=F3r=B1.
PAR, URT, URTiP, teraz UKE.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2009-08-26 20:37:50
Temat: Re: [wchodzenie w kompetencje]
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Animka wrote:
> Nie pamiętam nazwy tego co było przed UKE, ale kazali mi radio
> stereofoniczne wymienić na inne!
> CB-owca nawet nie ukarali...a ja ciagle słyszałam różne głupie gadki,
> walenie łyżką w talerz i chwalenie się: ja teraz jem papuniu...Po prostu
> głupki górą.
Radio, nawet stereofoniczne, też musi spełniać konkretne normy
kompatybilności elektromagnetycznej, żeby taka skarga była uzasadniona.
M.