Hej!

"AR" <a...@p...com> wrote in message news:a0i1lp$apo$1@news.tpi.pl...

> Ustawa Prawo przewozowe.
>
> W przypadku zbiorowego transportu miejskiego umowę przewozu zawierasz
> zajmując miejsce w pojeździe a nie w chwili zakupienia biletu (chyba że
> umowa stanowi co innego) i obowiązuje Cię cena w momencie zawarcia umowy.
>
> Bilet zawsze możesz zwrócic

A co z biletami okresowymi? One są ważne mimo wniesienia opłaty niższej,
niż obecnie obowiązująca. Czy w tym przypadku zawieram umowę w momencie
zakupu biletu? Pójdźmy dalej - skoro zawieram tę umowę - zgadzam się na
deklarowane warunki - to czy mam prawo dochodzenia zwrotu kosztów poniesionych
z tytułu nienależytego jej wykonania ze strony przewoźnika? Konkretnie -
zwrot opłaty za taksówkę w przypadku opóźnienia środka transportu. <nie
mówię o przypadkach ewidentnie>
Tak tylko z ciekawości pytam.

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 ICQ# 82731181>
Ale na wszelki wypadek napomknę, że jeszcze niedawno tekst
"lubieżne maciory i dupne fiutyńce" oznaczał po prostu
"piękne matki i pustych lekkoduchów". <Grażyna Leśniak>

do góry

"-ZED-" <z...@b...gnet.pl> wrote in message
news:a0veoa.1hg.1@zed.zukih.org...
> Hej!
>
> "AR" <a...@p...com> wrote in message news:a0i1lp$apo$1@news.tpi.pl...
>
> > Ustawa Prawo przewozowe.
> >
> > W przypadku zbiorowego transportu miejskiego umowę przewozu zawierasz
> > zajmując miejsce w pojeździe a nie w chwili zakupienia biletu (chyba że
> > umowa stanowi co innego) i obowiązuje Cię cena w momencie zawarcia
umowy.
> >
> > Bilet zawsze możesz zwrócic
>
> A co z biletami okresowymi? One są ważne mimo wniesienia opłaty niższej,
> niż obecnie obowiązująca. C\zy w tym przypadku zawieram umowę w momencie
> zakupu biletu?

Bilet okresowy jest ważny przez okres na nim uwidoczniony. Czyli jak zmienią
się opłaty w trakcie jego ważności, nie musisz nic dopłacać (ani przewoźnik
z tego tytułu nic Ci nie zwróci - jeżeli ceny spadną).

>Pójdźmy dalej - skoro zawieram tę umowę - zgadzam się na
> deklarowane warunki - to czy mam prawo dochodzenia zwrotu kosztów
poniesionych
> z tytułu nienależytego jej wykonania ze strony przewoźnika? Konkretnie -
> zwrot opłaty za taksówkę w przypadku opóźnienia środka transportu. <nie
> mówię o przypadkach ewidentnie>

Na pewno możesz żądać odszkodowania. Jeżeli środek transportu odjechał za
wcześniej - to zawsze - przewoźnik nie może się tu zwolnić z
odpowiedzialności. Jeżeli się spóźnił, to tylko w wypadku winy umyślnej lub
rażącego niedbalstwa przewoźnika.

Teoretycznie możnaby wziąć taksówkę - potem poniesione opłaty możnaby żądać
od przewoźnika w na drodze sądowej. Ale tak jak piszę wyżej - za spóźnienie
przewoźnik będzie odpowiadał tylko wtedy, gdy wynikło ono z winy umyślnej
lub rażącego niedbalstwa.


Pozdr
AR

do góry

Hej!

"AR" <ar_ar(nospam)@poland.com> wrote in message news:a0vho5$h63$1@news.tpi.pl...

> Teoretycznie możnaby wziąć taksówkę - potem poniesione opłaty możnaby żądać
> od przewoźnika w na drodze sądowej. Ale tak jak piszę wyżej - za spóźnienie
> przewoźnik będzie odpowiadał tylko wtedy, gdy wynikło ono z winy umyślnej
> lub rażącego niedbalstwa.

Zatem w praktyce zawsze zwali na "siły wyższe"... Bo przecież firma działająca
od 50 lat ma prawo być zaskoczona, że zimą śnieg pada i mróz chwyta... ;-)

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 ICQ# 82731181>
> >Hmmm - masz mnie za homo? ;-PbP
> >;-)
> A powinienem za małpę? ;-P <Michał Koziara>

do góry