-
1. Data: 2006-05-29 20:56:05
Temat: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "eldo" <mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl>
witam,
sytuacja wygląda tak:
prze dłuższy okres czasu pracowałem w jednej firmie, z której w wyniku
nieporozumień odszedłem, za obopólną zgodą. Zatrudniłem się w innej firmie,
jednak z poprzedniej firmy nie mogę wyegzekwować świadectwa pracy, nie
otrzymałem tez wypowiedzenia, nic nie podpisywałem itp. Czy to oznacza, że
formalnie nadal jestem w tej poprzedniej pracy zatrudniony? Jeśli tak, to co
z listami płac? Nic nie podpisuję, więc firma kręciu sobie bat na siebie? Co
z ze składkami na zus? Sytuacja w poprzednien firmie była nie za ciekawa,
doszło w końcu do ostrej kłotni no i po tym fakcie nie widziałem dalszej
możliwości współpracy. Jak to wygląda od strony prawnej? w nowej firmie mam
pełny etat, tam miałem 1/2 etatu.
pzdr
M.
-
2. Data: 2006-05-29 21:04:40
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "Aicha" <b...@m...pl>
Użytkownik "eldo" napisał:
> Jak to wygląda od strony prawnej? w nowej firmie mam
> pełny etat, tam miałem 1/2 etatu.
A umowę z pierwszą firmą w ogóle masz? Jeśli masz, to może zacznij od
sprawdzenia w ZUSie, czy odprowadzano za Ciebie jakiekolwiek składki.
Wg KP pracodawca ma obowiązek wydać świadectwo pracy w momencie
ustania zatrudnienia. Dokument o rozwiązaniu umowy o pracę za
porozumieniem stron powinien być w teczce osobowej. A Ty masz prawo
zażądać wglądu do swoich dokumentów w kadrach.
--
Pozdrawiam - Aicha
Dozwolone od lat 18 - na liczniku 63.000:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html
-
3. Data: 2006-05-29 21:28:56
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "eldo" <mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl>
Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e5fnmc$61f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "eldo" napisał:
>
> A umowę z pierwszą firmą w ogóle masz? Jeśli masz, to może zacznij od
> sprawdzenia w ZUSie, czy odprowadzano za Ciebie jakiekolwiek składki.
> Wg KP pracodawca ma obowiązek wydać świadectwo pracy w momencie
> ustania zatrudnienia. Dokument o rozwiązaniu umowy o pracę za
> porozumieniem stron powinien być w teczce osobowej. A Ty masz prawo
> zażądać wglądu do swoich dokumentów w kadrach.
z poprzednią firmą umowę miałem. Po odejściu nie dostałem wypowiedzenia, ani
do ręki, ani do wglądu. Nie otrzymałem również świadectwa pracy, do dzisiaj.
A odszedłem z poprzedniej pracy półtorej miesiąca temu.
pzdr
M
-
4. Data: 2006-05-29 21:32:11
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:e5fp3f$b07$1@atlantis.news.tpi.pl eldo
<mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl> pisze:
> z poprzednią firmą umowę miałem. Po odejściu nie dostałem wypowiedzenia,
> ani do ręki, ani do wglądu. Nie otrzymałem również świadectwa pracy, do
> dzisiaj. A odszedłem z poprzedniej pracy półtorej miesiąca temu.
Wygląda, że porzuciłeś pracę...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
5. Data: 2006-05-29 21:43:04
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "Aicha" <b...@m...pl>
Użytkownik "eldo" napisał:
> Po odejściu nie dostałem wypowiedzenia,
Jeżeli rozwiązanie umowy było za porozumieniem stron - jak
zrozumiałam, to wypowiedzenia nie dostajesz. Ale w dokumentach
pozostaje pismo o rozwiązaniu tejże. (Art. 30 KP)
Pójdź i poproś - jak nie dadzą świadectwa po dobroci (Art. 97 KP i
dalsze), to postrasz inspekcją pracy. Do dokumentów płacowych też masz
prawo zajrzeć - to w przypadku podejrzenia, czy jesteś wciąż na liście
płac.
--
Pozdrawiam - Aicha
Dozwolone od lat 18 - na liczniku 63.000:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html
-
6. Data: 2006-05-29 21:48:26
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "eldo" <mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl>
Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e5fq1j$98h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "eldo" napisał:
>
> Jeżeli rozwiązanie umowy było za porozumieniem stron - jak
> zrozumiałam, to wypowiedzenia nie dostajesz. Ale w dokumentach
> pozostaje pismo o rozwiązaniu tejże. (Art. 30 KP)
> Pójdź i poproś - jak nie dadzą świadectwa po dobroci (Art. 97 KP i
> dalsze), to postrasz inspekcją pracy. Do dokumentów płacowych też masz
> prawo zajrzeć - to w przypadku podejrzenia, czy jesteś wciąż na liście
> płac.
hmm, zastanawia mnie jedno. Poguglowałem i wiem, że świadectwo mogę uzyskac
zawsze. Tak jak mówisz Inspekcja Pracy i po sprawie. poniewaz pracodawca
musi je wydać. Z tego co pamietam odbiór świadectwa musi być przez
pracownika pokwitowany, ja nie podpisywałem. Wiesz może w jakim okresie po
ustaniu stosunku pracy nalezy wystawic świadectwo? Bo imho pozostawienie
pracownika nadal na etacie jest kręceniem sobie bata na głowę - firma musi
płacić zus, jak nie płaci to ich wezma za pupę, ja zas nie podpisuję list
płac, bo mnie w pracy nie ma, nie pobieram wynagrodzenia, więc niejako
pracuję na czarno.
pzdr
M.
-
7. Data: 2006-05-29 22:35:12
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:e5fq1j$98h$1@nemesis.news.tpi.pl Aicha
<b...@m...pl> pisze:
>> Po odejściu nie dostałem wypowiedzenia,
> Jeżeli rozwiązanie umowy było za porozumieniem stron - jak
> zrozumiałam, to wypowiedzenia nie dostajesz. Ale w dokumentach
> pozostaje pismo o rozwiązaniu tejże. (Art. 30 KP)
> Pójdź i poproś - jak nie dadzą świadectwa po dobroci (Art. 97 KP i
> dalsze), to postrasz inspekcją pracy. Do dokumentów płacowych też masz
> prawo zajrzeć - to w przypadku podejrzenia, czy jesteś wciąż na liście
> płac.
Przecież autor wątku napisał wyraźnie, że: "odszedłem, za obopólną zgodą
(...) nie mogę wyegzekwować świadectwa pracy, nie otrzymałem tez
wypowiedzenia, nic nie podpisywałem itp.".
Skoro _nic_ nie podpisał, to nie ma żadnego dokumentu, nawet rozwiązania
umowy za porozumieniem stron.
Wprawdzie treść jest bełkotliwa (choćby ta obopólna zgoda i wypowiedzenie,
"półtorej" (sic!) miesiąca itp.), ale IMO wynika z niej, że eldo przestał
pracować po prostu "na gębę". Trudno uwierzyć w taką infantylność, ale
prawnie to ma znamiona porzucenia pracy - nic innego mi się nie nasuwa.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
8. Data: 2006-05-29 22:43:08
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte napisał(a):
> Przecież autor wątku napisał wyraźnie, że: "odszedłem, za obopólną zgodą
> (...) nie mogę wyegzekwować świadectwa pracy, nie otrzymałem tez
> wypowiedzenia, nic nie podpisywałem itp.".
> Skoro _nic_ nie podpisał, to nie ma żadnego dokumentu, nawet rozwiązania
> umowy za porozumieniem stron.
> Wprawdzie treść jest bełkotliwa (choćby ta obopólna zgoda i wypowiedzenie,
> "półtorej" (sic!) miesiąca itp.), ale IMO wynika z niej, że eldo przestał
> pracować po prostu "na gębę". Trudno uwierzyć w taką infantylność, ale
> prawnie to ma znamiona porzucenia pracy - nic innego mi się nie nasuwa.
>
A kto powiedział że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron musi mieć
formę pisemną? Nie musi.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
9. Data: 2006-05-29 22:43:58
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte napisał(a):
> Wygląda, że porzuciłeś pracę...
>
Przecież co napisał że odszedł za porozumieniem stron.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
10. Data: 2006-05-29 22:47:36
Temat: Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie
Od: "eldo" <mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
wiadomości news:e5ft0r$365$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:e5fq1j$98h$1@nemesis.news.tpi.pl Aicha
> <b...@m...pl> pisze:
>
jak wspomniałem, od półtorej miesiąca nie mogę wyegzekwowac świadectwa
pracy, zbywa sie mnie z kwitkiem, sprawa wyglądała w ten sposób, że po
kłótni i dojściu do porozumienia, że się rozstajemy zostałem zobowiązany o
przeszkolenie nowego pracownika na moje miejsce. Trwało to dwa tygodnie. Po
tym okresie wspólnie zostało ustalone, że kończe pracę. I od tamtej pory nie
mogę wyegzoekwowac świadectwa pracy. Dla Ciebie dalej to jest porzucenie?
pzdr
M