wittam,

czy jesli zeskanuje dokument i bede przechowywal go na dysku to ma on
jakas wartosc dowodowa? chodzi mi o taka hipotetyczna sytuacje: prowadze
dzg i mam niewielkie biuro. Nie chce magazynowac sterty makulatury,wiec
kazda umowe ktora podpisuje skanuje i przechowuje na dysku a papier
wrzucam do niszczarki. Czy z punktu widzenia prawnego jest to mozliwe?

pozdrawiam
Kwik

--
# 0 0 1 1 0 0 0
# 00 1 1 1 1 00
# 0 0 1 1 1 1 1 0 0
# 0 0 1 1 1 0 0
###a Ty, czy masz juz swoj podpis cyfrowy?
#Odpowiadajac usun nieczystosci_... z adresu!

do góry

Dnia Wed, 05 Jan 2005 15:19:13 +0100, Kwik napisał(a):

> wittam,
>
> czy jesli zeskanuje dokument i bede przechowywal go na dysku to ma on
> jakas wartosc dowodowa? chodzi mi o taka hipotetyczna sytuacje: prowadze
> dzg i mam niewielkie biuro. Nie chce magazynowac sterty makulatury,wiec
> kazda umowe ktora podpisuje skanuje i przechowuje na dysku a papier
> wrzucam do niszczarki. Czy z punktu widzenia prawnego jest to mozliwe?
>
> pozdrawiam
> Kwik

Jak dokladne maja byc te skany?

Pozdro

do góry

>
> Jak dokladne maja byc te skany?
>
> Pozdro

hmmm... no tak dokladne jak trzeba ;-)
chodzi mi o to jak taki pomysl ma sie do uwarunkowan prawnych,
techniczna kwestia jakosci skanera jest drugorzedna (kupie taki jaki
bedzie potrzebny,w koncu to wydatek jednorazowy)

Kwik

do góry

> wittam,
>
> czy jesli zeskanuje dokument i bede przechowywal go na dysku to ma on
> jakas wartosc dowodowa?

Myślę, że niewielką, o ile nie masz gdzieś oryginałów. Zawodowo zajmuję się
przygotowywaniem publikacji do druku, zazwyczaj z masą dokumentów
(historycznych). Przy obecnym stanie techniki z zeskanowanym dokumentem można
zrobić praktycznie wszystko, to tylko kwestia sprawności operatora, czasu i
odpowiedniego oprogramowania. Więcej problemów sprawiają stare dokumenty,
pisane na maszynach mechanicznych, ale to też jest łatwe dla sprawnego
operatora. Nie sądzę, żeby prawo nie przewidziało takich możliwości
technicznych ogólnie że tak powiem dostępnych.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Kwik" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:crgtel$sk$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> czy jesli zeskanuje dokument i bede przechowywal go na dysku to ma on
> jakas wartosc dowodowa? chodzi mi o taka hipotetyczna sytuacje: prowadze
> dzg i mam niewielkie biuro. Nie chce magazynowac sterty makulatury,wiec
> kazda umowe ktora podpisuje skanuje i przechowuje na dysku a papier
> wrzucam do niszczarki. Czy z punktu widzenia prawnego jest to mozliwe?

Bardzo ryzykowne. Dokumentem jest oryginał. Sąd może ewentualnie każdą rzecz
dopuścić jako dowód, ale jak kontrahent stwierdzi, ze w życiu czegoś takiego
nie podpisywał, to Ty będziesz musiał dowieść, że jednak podpisał. Na
podstawie wydruku, to w zasadzie niemożliwe.

do góry

On 1/5/2005 3:19 PM, Kwik wrote:

> czy jesli zeskanuje dokument i bede przechowywal go na dysku to ma on
> jakas wartosc dowodowa? chodzi mi o taka hipotetyczna sytuacje: prowadze
> dzg i mam niewielkie biuro. Nie chce magazynowac sterty makulatury,wiec
> kazda umowe ktora podpisuje skanuje i przechowuje na dysku a papier
> wrzucam do niszczarki. Czy z punktu widzenia prawnego jest to mozliwe?

Zaproponuj notariuszowi, żeby akty notarialne skanował, a oryginały
wrzucał do niszczarki - po wyrazie twarzy będziesz mógł sie zorientować,
jakie jest nastawienie do zagadnienia ewentualnych zainteresowanych.

Jeżlei chcesz być technicznie zaawansowany możesz dawac do podpisu
elektronicznego dokumenty, które to umożliwiają - na obecnym etapie
zaawansowania mało realne. Taniej zainwestować w segregatory.

Pzdr: Catbert

do góry

Dnia 6 Jan 2005 13:18:26 +0100, Czapla napisał(a):

>> wittam,
>>
>> czy jesli zeskanuje dokument i bede przechowywal go na dysku to ma on
>> jakas wartosc dowodowa?
>
> Myślę, że niewielką, o ile nie masz gdzieś oryginałów. Zawodowo zajmuję się
> przygotowywaniem publikacji do druku, zazwyczaj z masą dokumentów
> (historycznych). Przy obecnym stanie techniki z zeskanowanym dokumentem można
> zrobić praktycznie wszystko, to tylko kwestia sprawności operatora, czasu i
> odpowiedniego oprogramowania. Więcej problemów sprawiają stare dokumenty,
> pisane na maszynach mechanicznych, ale to też jest łatwe dla sprawnego
> operatora. Nie sądzę, żeby prawo nie przewidziało takich możliwości
> technicznych ogólnie że tak powiem dostępnych.
>
> Pozdrawiam
>
> Czapla

To nigdy nie beda dokumenty. Ale moga byc uznane za dowody. Oczywiscie nie
polecam niszczenia dokumentow.

Pozdrawiam

do góry