W dniu 2015-04-16 o 14:07, marek pisze:
> znajomy właśnie został skazany prawomocnym juz wyrokiem 8 miesięcy
> bezwzględnego więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów za to że mając
> 2 promile przestawiał samochód na prywatnej ogrodzonej posesji.
>
> Przecież to jakieś jaja są
>
> Ja rozumiem że po pijaku jezdzić nie wolno ale żeby na prywatnym ogordzonym
> terenie ??
> W takim razie nawet przestawiając samochód w swoim prywatnym garażu po piwie
> zostanę skazany ... przeciez to jakaś kpina
> kurwa, w jakim kraju ja żyję ....
>

No to masakra, bo bohater tego artykułu już od jakiegoś czasu znów pracuje.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3419363,chorz
ow-pijany-kierowca-taksowki-dwa-razy-wpadl-w-rece-po
licji,id,t.html?cookie=1

--
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Liwiusz"


> znajomy właśnie został skazany prawomocnym juz wyrokiem 8 miesięcy
> bezwzględnego więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów za to że
> mając
> 2 promile przestawiał samochód na prywatnej ogrodzonej posesji.
>
> Przecież to jakieś jaja są
>
> Ja rozumiem że po pijaku jezdzić nie wolno ale żeby na prywatnym
> ogordzonym
> terenie ??
> W takim razie nawet przestawiając samochód w swoim prywatnym garażu po
> piwie
> zostanę skazany ... przeciez to jakaś kpina
> kurwa, w jakim kraju ja żyję ....

Daj skan uzasadnienia wyroku, albo nie zawracaj gitary ;)
---
Skan się nie liczy. Niech przyniesie oryginał

do góry

W dniu 2015-04-16 o 14:07, marek pisze:
> znajomy właśnie został skazany prawomocnym juz wyrokiem 8 miesięcy
> bezwzględnego więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów za to że mając
> 2 promile przestawiał samochód na prywatnej ogrodzonej posesji.
>
> Przecież to jakieś jaja są

a nie miał przypadkiem juz wczesniej orzeczonego zakazu prowadzenia
pojazdów?
Skoro teren byl ogrodzony to po co Policje wpuszczał? Machasz reką i
idziesz do wyra spac skoro i tak jestes napity. Co gliny zrobią, bramę
wyważą bo wydaje im sie cos? Az w tak absurdalnym kraju nie zyjemy.
>
> Ja rozumiem że po pijaku jezdzić nie wolno ale żeby na prywatnym ogordzonym
> terenie ??
> W takim razie nawet przestawiając samochód w swoim prywatnym garażu po piwie
> zostanę skazany ... przeciez to jakaś kpina
> kurwa, w jakim kraju ja żyję ....
>
>
Kodeks drogowy:
Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia
bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.

Kodeks Wykroczeń Art. 98
Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, nie zachowuje należytej
ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innych osób, lub nie stosuje
się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych lub innych
miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów,podlega karze grzywny albo karze
nagany.

Kodeks Karny Art. 178a
§ 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka
odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub
powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do lat 2.

--
@foe_pl

do góry

W dniu 2015-04-17 o 11:59, the_foe pisze:

> § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka
> odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub
> powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
> pozbawienia wolności do lat 2.
>

No to w realu tylko kosmos został.

do góry

> a nie miał przypadkiem juz wczesniej orzeczonego zakazu prowadzenia
> pojazdów?

miał

> Skoro teren byl ogrodzony to po co Policje wpuszczał? Machasz reką i
> idziesz do wyra spac skoro i tak jestes napity. Co gliny zrobią, bramę
> wyważą bo wydaje im sie cos? Az w tak absurdalnym kraju nie zyjemy.

brama była otwarta a on stał w bramie więc podciągneli mu że chciał wyjechać
czy coś ... i nie było ważne że przed bramą tez był teren prywatny tj. droga
dojazdowa

>> Ja rozumiem że po pijaku jezdzić nie wolno ale żeby na prywatnym
>> ogordzonym
>> terenie ??
>> W takim razie nawet przestawiając samochód w swoim prywatnym garażu po
>> piwie
>> zostanę skazany ... przeciez to jakaś kpina
>> kurwa, w jakim kraju ja żyję ....
>>

do góry

użytkownik t-1 napisał:

> No to w realu tylko kosmos został.

Też obwarowany przepisami:)


Jak gojca złapią, kara musi być, nie inaczej:)



8 października 2009 roku w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek drogowy i zbiegł z
miejsca zdarzenia[2]. 6 maja 2010 roku został za to skazany na karę jednego roku
pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby
wynoszący trzy lata, oraz karę grzywny w wysokości 10 tysięcy złotych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Stockinger


A tymczasem w usa:
https://www.youtube.com/watch?v=E66jLX3mU1M


"Prawo w Rzeczypospolitej jest jak pajęczyna, gdzie bąk przeleci,
ugrzęźnie muszyna" A.F.Modrzewski

Pzdr.

do góry