eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoutrudnianie kontaktów z dzieckiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-08-03 12:14:58
    Temat: utrudnianie kontaktów z dzieckiem
    Od: "piotr" <p...@o...pl>

    Witam

    Mam problem i proszę o pomoc. Otóż mam 4 letniego syna który zamieszkuje ze
    swoją matką. Z kobietą tą nie zawarłem związku małżeńskiego. Na początku
    mieszkaliśmy razem, ale później wszystko się rozpadło z jej winy. Od dwóch
    lat nie mieszkamy razem. Do niedawna matka dziecka nie utrudniała mi
    kontaktów z synem. Mogłem się z nim spotykać kiedy tylko chciałem. Od
    pewnego czasu jednak kontakty moje z synem zostają przez nią ograniczane do
    jednego dnia w tygodniu. Prawdopodobnie jest to wynikiem chęci poukładania
    sobie przez nią życia od nowa. Zauważyłem, że mój syn zaczął mówić na jej
    nowego partnera "tatuś" co mi sie mocno nie podoba. Zauważyłem również, że
    matka dziecka prawdopodobnie wpaja synowi negatywne nastawienie do mojej
    osoby. Jedna z sytuacji która każe mi tak przypuszczać wyglądała
    następująco. Przyszedłem po dziecko. Ono mówi nie chę iść z tobą. Gdy już
    miałem odejść z kwitkiem, a matka wzięła go na ręce, on zapytał ją na ucho,
    czy może iść z tatą?.
    W tej sytuacji postanowiłem złożyć wniosek do sądu o uregulowanie kontaktów
    z synem. I tu mam problem. Napisałem w jakich dniach chciałbym się z synem
    widywać. Czy mam napisać również o wakacjach i feriach zimowych? Chciałbym
    również zabezpieczyć kontakt z dzieckiem w sytuacjach innych imprez
    rodzinnych (np. ślub brata, komunia, święta...itp) gdy nie będzie to
    wypadało akurat w dzień wyznaczony przez sąd. Jak to ująć i napisać? W
    związku z podejżeniem o indoktrynacje chciałbym wnioskować również o badania
    w RODK . Czy to dobry pomysł i czy można w takim wniosku to umieścić?

    Za wszelkie wypowiedzi, porady i sugestie z góry serdecznie dziękuję i
    proszę o pomoc.
    pozdrawiam
    Piotr



  • 2. Data: 2003-08-03 17:56:06
    Temat: Odp: utrudnianie kontaktów z dzieckiem
    Od: "Sandra" <S...@w...pl>


    Użytkownik piotr <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bgiudi$gkh$...@n...news.tpi.pl...
    I tu mam problem. Napisałem w jakich dniach chciałbym się z synem
    > widywać.

    tak dokładnie


    Czy mam napisać również o wakacjach i feriach zimowych?

    tak mozna np. przemiennie w jednym roku lipiec w drugim sierpien z feriami
    równiez a ponadto świeta

    Chciałbym
    > również zabezpieczyć kontakt z dzieckiem w sytuacjach innych imprez
    > rodzinnych (np. ślub brata, komunia, święta...itp)

    tez dokładnie w 1 dzien Wielkiej Nocy czy tez w latach parzystych np.Wigilia
    i na przemian 1 dzien swiat u mamy drugi u Ciebie itd.itd.

    gdy nie będzie to
    > wypadało akurat w dzień wyznaczony przez sąd. Jak to ująć i napisać? W
    > związku z podejżeniem o indoktrynacje chciałbym wnioskować również o
    badania
    > w RODK . Czy to dobry pomysł i czy można w takim wniosku to umieścić?

    jesli matka bedzie robiła trudnosci co do kontaktów to sąd pewnie sam zleci
    badania w RODK-a obciąży rodziców kosztami

    Jednak dokładnie nalezy określic sposób kontaktowania ,gdzie bedzie
    odbierane dziecko ,czy w miejscu zam.? czy mama ma przyprowadzać dziecko na
    umówione miejsce gdy zlozysz wniosek 2 egz. jeden egz. doreczy sie
    uczestniczce postepowania Ty jesteś wnioskodawcą . wpis od sprawy wynosi 30
    zł. nalezy dol. zupełny akt urodzenia dziecka bowiem z niego wynika ,że
    uznałes dziecko w USC i masz pełne prawa do dziecka tak samo jak matka .


    Sandra



  • 3. Data: 2003-08-03 19:03:25
    Temat: Re: utrudnianie kontaktów z dzieckiem
    Od: "piotr" <p...@o...pl>

    Bardzo dziękuję za poradę, zrozumiałem co do świąt, ale proszę mi jeszcze
    poradzić jak wybrnąć z określeniem większych, niezaplanowanych jeszcze
    imprez rodzinnych (ślub, komunia) . Nie wiem dokładnie co będzie za rok i
    póżniej.A chciałbym syna ze sobą zabierać.Czy w takiej sytuacji za każdym
    razem będę musiał zwracać się do sądu o pozwolenie?
    Ponadto chodzi mi po głowie cały czas to badanie w RODK. Wiem, że sąd może,
    ale nie musi. Niemniej jednak czy mogę o to wnioskować i czy uzasadniając to
    żądanie napisać, że mam podejżenia co do wpajania dziecku przez matkę takich
    zachowań. Niestety nie mam na to dowodów, ani świadków i czy tymi
    domniemaniami sobie nie zaszkodzę?

    Jestem totalnym laikiem w formuowaniu takich pism, więc proszę o cierpliwość
    i wyrozumiałość.
    pozdrawiam
    Piotr



  • 4. Data: 2003-08-03 19:40:03
    Temat: Odp: utrudnianie kontaktów z dzieckiem
    Od: "Sandra" <S...@w...pl>


    Użytkownik piotr <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bgjmaq$p3b$...@a...news.tpi.pl...
    > Bardzo dziękuję za poradę, zrozumiałem co do świąt, ale proszę mi jeszcze
    > poradzić jak wybrnąć z określeniem większych, niezaplanowanych jeszcze
    > imprez rodzinnych (ślub, komunia) .

    hm tego nie da sie określic w ustalonych kontaktach, postanowienie w swej
    treści musi dokładnie określac sposób kontaktowania się z małoletnim można
    pokusic sie na określenie ,że wnioskodawca będzie z terminem np.miesiecznym
    informował matke o imprezie typu j.w w przypadku braku przeszkód matka
    wyrazi zgode na w/w okreslajac scisle czas w ktorym to ojciec bedzie mogl
    przebywac z dzieckiem , zaznaczam jednak ,ze sąd może tego nie uwzglednic
    ale spróbować można jak zawsze powtarzam papier wszystko wytrzyma...

    Nie wiem dokładnie co będzie za rok i
    > póżniej.A chciałbym syna ze sobą zabierać.Czy w takiej sytuacji za każdym
    > razem będę musiał zwracać się do sądu o pozwolenie?

    jezeli nie zostanie powyzsze uwzglednione to niestety ale tak ale tu mysle,
    że czas w ,ktorym uzyska sie takie zezwolenie bedzie kolidował z wyznaczoną
    imprezą ...najlepszym sposobem to jest zgoda miedzy rodzicami i kompromis no
    ale cóż o to zawsze trudniej miedzy dorosłymi ...

    > Ponadto chodzi mi po głowie cały czas to badanie w RODK. Wiem, że sąd
    może,
    > ale nie musi.

    to nie jest kwestia sąd może, ,ale nie musi to temat bardziej delikatny w
    swej materii ,badania RODK zleca sie wtedy gdy nie ma porozumienia miedzy
    rodzicami , rodzic jest zagrożeniem dla maloletniego , jest domniemanie ,ze
    kontakty miedzy maloletnim a rodzicem zle wplyna na jego wychowanie
    ,bezpieczenstwo itp.

    Niemniej jednak czy mogę o to wnioskować i czy uzasadniając to
    > żądanie napisać, że mam podejżenia co do wpajania dziecku przez matkę
    takich
    > zachowań. Niestety nie mam na to dowodów, ani świadków i czy tymi
    > domniemaniami sobie nie zaszkodzę?

    to ,ze matka np. będzie na osobnosci wpajała dziecku ,że ojciec jest "be"
    wnioskowanie o RODK niczego nie zmieni , bo niby jak ? pani psycholog zakaże
    mamie wydawanie takiej opinii? sąd zakaże mamie oczerniać ojca? jesli
    chodzi o sąd rodzinny to sędzia owszem może wytłumaczyć na czym polega takie
    zachowanie i na tym poprzestanie , jesli chodzi o pomówienia to już dla
    dorosłych ale z czym pojdziesz do np. prokuratury ,że mama oczernia cie
    przed dzieckiem ,że jestes niedobry bo np. ją skrzywdziłes ...to tylko
    przykład ...sprawy rodzinne to najbardziej zagmatwane problemy ludzkie z
    ,których nie jest od tak łatwo sie pozbierać kiedy do czynienia mamy z
    niedojrzałymi ludzmi ,


    Powiem tak ...matka ma prawo sobie ułożyc życie , ojciec ma prawo do
    kontaktów z dzieckiem ...ojciec sklada wniosek o ustalenie kontaktów z
    dzieckiem do sądu rodzinnego podajac dokładnie swój adres oraz adres
    uczestniczki i maloletniego dziecka i propozycje dokladnie jak one maja
    wygladac co do imprez ,ktorych nie mozna okreslic dzisiaj terminu wnioskowac
    j.w lecz nie daje gwarancji ,ze sąd to uwzgledni , wydane zarzadzenie na
    podst..109k.ro musi scisle okreslac sposób tak wiec nalezy dokładnie
    przemyslec kiedy i co z dokładnością np. cyt.

    " poza miejscem zamieszkanai dziecka , w każdą drugą i czwartą sobotę
    miesiaca od godz. 11 do 19 , w każdy drugi dzien Świąt Bożego Narodzenia i
    Świat Wielkanocnych w godz. od ... do .... w każdym roku przez cały
    pierwszy miesiąc wakacji "

    Myśle ,że nie powinienes sie upierać przy swietach i imprezach ,ktore mogą
    wypaść pomysl również zgodnie ,że np. w tym czasie kiedy Ty sobie pomyslisz
    ,że fajnie by było gdyby był o tym czy jest możliwość , ewentualne plany
    wczesniejsze matki , nie może być takiej sytuacji ,że np. u Ciebie wypada
    komunia i w rodzinie matki również i co ? Tak wiec proponuje ścisle okreslic
    sposób kontaktowania sie z małoletnim , wniosek zostanie doręczony matce i
    ona sie wypowie czy Twój układ jej odpowiada bo byc może wcale sie z tym nie
    zgodzi i zaproponuje swój wtedy to ostateczny spór rozstrzygnie sąd wobec
    braku zgody miedzy rodzicami ... a RODK-a ma na celu wydania opinii czy
    takie kontakty są z dobrem dla małoletniego i tak np. matka wniesie ,ze nie
    zgadza sie na to bo ojciec to i to wtedy jesli sąd bedzie miał problem w
    podjeciu decyzji zwróci sie do psychologów by zbadac brzydko powiem Was i
    jakie dajecie gwarancje normalnosci dla tego dziecka ...

    Sandra



  • 5. Data: 2003-08-04 07:09:04
    Temat: Re: utrudnianie kontaktów z dzieckiem
    Od: "kac" <k...@g...pl>

    Jeśli już w tej chwili pojawiają się zgrzyty pomiędzy rodzicami dziecka to
    dodatkowo proponuję (oprócz tego co Ci napisała Sandra) byś postarał się
    maksymalnie sprecyzować kontakty. Nie będziesz miał później problemów z ich
    egzekwowaniem, nie będą się pojawiały różnego typu nadinterpretacje.
    Jeśli chodzi o widzenia w tygodniu to zażądaj wpisu że chcesz widywać się z
    dzieckiem np. w środę od 16 do 19 ale wpisz że chcesz je odbierać z
    przedszkola lub szkoły albo z domu.
    W przypadku wakacji ustal także miejsce "odbioru i dostawy" dziecka (by się
    nie okazało, że aby spędzić z dzieckiem swój miesiąc wakacji musisz jechać
    po nie na drugi koniec Polski). Najlepiej jest wpisać że będziesz dziecko
    odbierał z jego miejsca stałego zamieszkania.
    W przypadku świąt zażądaj wpisu co drugie, na przemian z matką dziecka bo
    jak wpiszesz że chcesz widzieć dziecko w drugi dzień świąt a matka wyjedzie
    z dzieckiem np. do rodziny albo w góry - to co wtedy - pojedziesz tam?
    W przypadku ferii (za dwa, trzy lata twój dzieciak pójdzie do szkoły)
    zażądaj wpisu co drugie ferie i inne przerwy w ciągu roku szkolnego.
    Proponuje również zapis o co drugim weekendzie ale wyznacz że będziesz
    odbierał dziecko w każdy parzysty piątek o 17 roku i odwoził w niedzielę o
    19. Unikniesz sytuacji gdy matka dziecka będzie stosować inną arytmetykę niż
    ty i powie ci że teraz jest jej weekend, choć ty będziesz przekonany że dwa
    tygodnie temu był twój i teraz też powinien być twój.
    Co do uroczystości rodzinnych zażądaj prawa do zabierania dziecka na nie -
    najwyżej nie dostaniesz takiej możliwości - ale nic nie stracisz. Napisz tak
    jak Ci radziła Sandra że chciałbyś zabierać dziecko na uroczystości
    informując matką z miesięcznym wyprzedzeniem.

    Wiem że brzmi to może komicznie ale ja sam też kilka lat temu podchodziłem
    do tego wychodząc z założenia że jakoś się dogadam z matką dziecka. Dziś
    mogę stwierdzić że im bardziej precyzyjne zapisy tym łatwiejsze są kontakty
    z dzieckiem i obecnie mam w zasadzie pewność że gdy przyjadę po dziecko to
    ono będzie czekać gotowe.
    W przypadku złamania wyroku dotyczącego moich kontaktów z córką mojej eks
    grozi kara grzywny - a jak to zrobić to jest temat na inny wątek.

    Jeśli masz jeszcze jakieś pytania wątpliwości uwagi niejasności pisz

    Pozdr.

    Użytkownik "piotr" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bgiudi$gkh$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Mam problem i proszę o pomoc. Otóż mam 4 letniego syna który zamieszkuje
    ze
    > swoj? matk?. Z kobiet? t? nie zawarłem zwi?zku małżeńskiego. Na pocz?tku
    > mieszkali?my razem, ale póĽniej wszystko się rozpadło z jej winy. Od dwóch
    > lat nie mieszkamy razem. Do niedawna matka dziecka nie utrudniała mi
    > kontaktów z synem. Mogłem się z nim spotykać kiedy tylko chciałem. Od
    > pewnego czasu jednak kontakty moje z synem zostaj? przez ni? ograniczane
    do
    > jednego dnia w tygodniu. Prawdopodobnie jest to wynikiem chęci poukładania
    > sobie przez ni? życia od nowa. Zauważyłem, że mój syn zacz?ł mówić na jej
    > nowego partnera "tatu?" co mi sie mocno nie podoba. Zauważyłem również, że
    > matka dziecka prawdopodobnie wpaja synowi negatywne nastawienie do mojej
    > osoby. Jedna z sytuacji która każe mi tak przypuszczać wygl?dała
    > następuj?co. Przyszedłem po dziecko. Ono mówi nie chę i?ć z tob?. Gdy już
    > miałem odej?ć z kwitkiem, a matka wzięła go na ręce, on zapytał j? na
    ucho,
    > czy może i?ć z tat??.
    > W tej sytuacji postanowiłem złożyć wniosek do s?du o uregulowanie
    kontaktów
    > z synem. I tu mam problem. Napisałem w jakich dniach chciałbym się z synem
    > widywać. Czy mam napisać również o wakacjach i feriach zimowych? Chciałbym
    > również zabezpieczyć kontakt z dzieckiem w sytuacjach innych imprez
    > rodzinnych (np. ?lub brata, komunia, ?więta...itp) gdy nie będzie to
    > wypadało akurat w dzień wyznaczony przez s?d. Jak to uj?ć i napisać? W
    > zwi?zku z podejżeniem o indoktrynacje chciałbym wnioskować również o
    badania
    > w RODK . Czy to dobry pomysł i czy można w takim wniosku to umie?cić?
    >
    > Za wszelkie wypowiedzi, porady i sugestie z góry serdecznie dziękuję i
    > proszę o pomoc.
    > pozdrawiam
    > Piotr
    >
    >

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1