Witam,

Transakcja allegro, wysylka paczki kurierek (19,90zl jedyna opcja u
sprzedajacego), paczka dolatuje brak uszkodzen zewnetrznych, mimo tego
otwieram przy kurierze i jest zbita szybka w drukarce (wartosc
drukarki 99zl), kurier proponuje zamiast protokolu (bo zbyt duzo
czasu) adnotacje na awizo z jego i moim podpisem o uszkodzonej
przesylce, kurier zabiera paczke ze soba. Dodam ze przesylka nie byla
uszkodzona zewnetrznie ale w srodku byla zapakowana w worek ochronny
co nie chronilo drukarki, powinine byc styropian, nie bylo oryginalnej
zawartosci ochronnej, ogolem zlezapakowana.

Sprzedajacy twierdzi ze to nie jego problem bo nie ma protokolu i
firma wysylkowa nie zwroci mu ubezpieczenia za paczke (500zl) ja mam
sie o to martwic

Moje pytanie co teraz robic? Jakie mam prawa jako kupujacy,
sprzedajacy nie dostarczyl mi sprawnej przesylki, kurier wprowadzil w
blad zostalem bez niczego, sprzedajacy chce mi odeslac ta sama
uszkodzona drukarke

dziekuje za pomoc
aro

do góry

> Transakcja allegro, wysylka paczki kurierek (19,90zl jedyna opcja u
> sprzedajacego), paczka dolatuje brak uszkodzen zewnetrznych, mimo tego
> otwieram przy kurierze i jest zbita szybka w drukarce (wartosc
> drukarki 99zl), kurier proponuje zamiast protokolu (bo zbyt duzo
> czasu) adnotacje na awizo z jego i moim podpisem o uszkodzonej
> przesylce, kurier zabiera paczke ze soba. Dodam ze przesylka nie byla
> uszkodzona zewnetrznie ale w srodku byla zapakowana w worek ochronny
> co nie chronilo drukarki, powinine byc styropian, nie bylo oryginalnej
> zawartosci ochronnej, ogolem zlezapakowana.
>
> Sprzedajacy twierdzi ze to nie jego problem bo nie ma protokolu i
> firma wysylkowa nie zwroci mu ubezpieczenia za paczke (500zl) ja mam
> sie o to martwic
>
> Moje pytanie co teraz robic? Jakie mam prawa jako kupujacy,
> sprzedajacy nie dostarczyl mi sprawnej przesylki, kurier wprowadzil w
> blad zostalem bez niczego, sprzedajacy chce mi odeslac ta sama
> uszkodzona drukarke

Masz 7 dni na zgloszenie rekalmacji w firmie kurierskiej. Nawet jakby na
awizo nie bylo nic napisane. To ze jest napisane tylko ulatwi sprawe.

Fantom

do góry

a...@g...pl napisał(a):

> Transakcja allegro, wysylka paczki kurierek (19,90zl jedyna opcja u
> sprzedajacego), paczka dolatuje brak uszkodzen zewnetrznych, mimo tego
> otwieram przy kurierze i jest zbita szybka w drukarce (wartosc
> drukarki 99zl), kurier proponuje zamiast protokolu (bo zbyt duzo
> czasu) adnotacje na awizo z jego i moim podpisem o uszkodzonej
> przesylce, kurier zabiera paczke ze soba. Dodam ze przesylka nie byla
> uszkodzona zewnetrznie ale w srodku byla zapakowana w worek ochronny
> co nie chronilo drukarki, powinine byc styropian, nie bylo oryginalnej
> zawartosci ochronnej, ogolem zlezapakowana.

Hmm... Powinienes spisac protokol. I nie interpretowac bo skoro
stwierdziles, ze przesylka jest "zle zapakowana" to dales firmie
kurierskiej podstawe do odmowy wyplacenia odszkodowania i co za tym
idzie teraz mozesz sie sam wyklocac ze sprzedawca. Gdybys spisal
protokol w ktorym napisalbys ze "uszkodzona w transporcie" to
sprzedajacy dostalby pieniadze z ubezpieczenia i jak mysle latwiej by
sie z Toba dogadal.

> Sprzedajacy twierdzi ze to nie jego problem bo nie ma protokolu i
> firma wysylkowa nie zwroci mu ubezpieczenia za paczke (500zl) ja mam
> sie o to martwic

Dokladnie tak ;)

> Moje pytanie co teraz robic? Jakie mam prawa jako kupujacy,
> sprzedajacy nie dostarczyl mi sprawnej przesylki, kurier wprowadzil w
> blad zostalem bez niczego, sprzedajacy chce mi odeslac ta sama
> uszkodzona drukarke

Sam sobie odpowiedz :)

j.

do góry

Użytkownik <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1193229990.609987.145300@e34g2000pro.googlegrou
ps.com...
> Witam,
>
> Transakcja allegro, wysylka paczki kurierek (19,90zl jedyna opcja u
> sprzedajacego), paczka dolatuje brak uszkodzen zewnetrznych, mimo tego
> otwieram przy kurierze i jest zbita szybka w drukarce (wartosc
> drukarki 99zl), kurier proponuje zamiast protokolu (bo zbyt duzo
> czasu) adnotacje na awizo z jego i moim podpisem o uszkodzonej
> przesylce, kurier zabiera paczke ze soba. Dodam ze przesylka nie byla
> uszkodzona zewnetrznie ale w srodku byla zapakowana w worek ochronny
> co nie chronilo drukarki, powinine byc styropian, nie bylo oryginalnej
> zawartosci ochronnej, ogolem zlezapakowana.
>
> Sprzedajacy twierdzi ze to nie jego problem bo nie ma protokolu i
> firma wysylkowa nie zwroci mu ubezpieczenia za paczke (500zl) ja mam
> sie o to martwic
>
> Moje pytanie co teraz robic? Jakie mam prawa jako kupujacy,
> sprzedajacy nie dostarczyl mi sprawnej przesylki, kurier wprowadzil w
> blad zostalem bez niczego, sprzedajacy chce mi odeslac ta sama
> uszkodzona drukarke


Właśnie dlatego zawsze wole wybrać opcję płatności przy odbiorze, bo
rozumiem że dokonałeś przelewu z góry na konto?

pozdrawiam,
marjan

do góry

> Hmm... Powinienes spisac protokol. I nie interpretowac bo skoro
> stwierdziles, ze przesylka jest "zle zapakowana" to dales firmie
> kurierskiej podstawe do odmowy wyplacenia odszkodowania i co za tym
> idzie teraz mozesz sie sam wyklocac ze sprzedawca. Gdybys spisal
> protokol w ktorym napisalbys ze "uszkodzona w transporcie" to
> sprzedajacy dostalby pieniadze z ubezpieczenia i jak mysle latwiej by
> sie z Toba dogadal.

wiem teraz ze powinienem, a kurierowi nic nie mowilem o zle
zapakowanej przesylce, rozmowa skonczyla sie na stwierdzeniu ze
drukarka jest uszkodzona w srodku


> > Sprzedajacy twierdzi ze to nie jego problem bo nie ma protokolu i
> > firma wysylkowa nie zwroci mu ubezpieczenia za paczke (500zl) ja mam
> > sie o to martwic
>
> Dokladnie tak ;)

No wlasnie dla mnie nie jest to oczywiste, poniewaz zawarlem umowe
cywilno-prawna ktorej szczegoly/warunki specjalne (jelsi istnieja) nie
wiem jak to nazwac, sa w opisie aukcji - nie ma tam wzmianki o wymogu
spisania protokolu jako o warunku koniecznym do reklamacji. rozumie ze
sprzedajacy jest w nieciekawej sytuacji ale wydaje mi sie ze to sprawa
pomiedzy nim a przewoznikiem a na lini klient-sprzedajacy ja zostalem
bez produktu za ktory zaplacilem
w koncu to nie ja dostane te 500zl z ubepzieczenia tylko on nawet jak
uznaja - czy nie jest to przerzucenie porblemu na klienta?

do góry

a...@g...pl napisał(a):

> No wlasnie dla mnie nie jest to oczywiste, poniewaz zawarlem umowe
> cywilno-prawna ktorej szczegoly/warunki specjalne (jelsi istnieja) nie
> wiem jak to nazwac, sa w opisie aukcji - nie ma tam wzmianki o wymogu
> spisania protokolu jako o warunku koniecznym do reklamacji. rozumie ze
> sprzedajacy jest w nieciekawej sytuacji ale wydaje mi sie ze to sprawa
> pomiedzy nim a przewoznikiem a na lini klient-sprzedajacy ja zostalem
> bez produktu za ktory zaplacilem
> w koncu to nie ja dostane te 500zl z ubepzieczenia tylko on nawet jak
> uznaja - czy nie jest to przerzucenie porblemu na klienta?

Zgodnie z KC sprzedajacy wywiazal sie z Umowy jaka zawarliscie w chwili
przekazania rzeczy uprawnionemu przewoznikowi. Wiec nie jest to jego
problem (do rozwiazania z firma przewozowa) tylko Twoj.

j.

do góry

> To może zacznijmy wszyscy pracowac na czarno po co nam umowa o pracę.

No, wiesz nawet na czarno nie każdemu udaje się znaleźć pracę ;-).

A tak na marginesie - miałam bardzo podobną sytuację tyle, że w czasie
studiów. Pracowałam na zmiany w hotelowej recepcji. Nie było problemu. Dopiero
w momencie kiedy zlecenie 3 miesięczne mi się skończyło a księgowa nie
wypłaciła mi 300 zł, bo jakiś klient miał podobno źle przeze mnie skasowaną
kartę to się wkurzyłam.
Uwzględniając rachunek zysków i strat - spasowałam, ale do tej pory żałuję. Mi
chodziło raczej o bezprawne zagarnięcie mojego wynagrodzenia a nie o
udowodnienie stosunku pracy.
Do tej pory żałuję. Nie tych 300 zł - bo z pewnością nie pokryłoby to strat
związanych z kosztami postępowania, czasu itp.
Żałuję, że tak bezczelne osoby dalej pracują na poważnych stawnowiskach i idąc
ulicą mogą śmiać Ci się w twarz.

Niestety mamy takie prawo, które w żaden sposób nie jest sankcjonowane.
Nawet w budżetówkach zatrudniani są młodzi pracownicy na zlecenia - pracują
tak jak Ci z umowami.

Tak jak ktoś napisał - rachunek zysków i strat. Przy podpisywaniu umowy warto
zastanowić się czy jest sens brać zlecenie.
Zaletą często jest kasa, a wady:
- nie podchodzi pod prawo pracy, procesy cywilne trwają zdecydowanie dłużej
- dla banku czy innych instytucji nie ma takiego znaczenia jak stała
- przy braniu poważnych kredytów np. hipotecznego czy innych może zupełnie nie
być brana pod uwagę podczas wyliczania zdolności kredytowej
- nie wiem jak w przypadku umowy abonamentowej na telefon
- brak składki emerytalnej
- często brak przywilejów, które mają pracownicy na umowach stałych czy
czasowych np. premie, 13 (rzadko się zdarza), fundusz socjalny i inne.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 25 Oct 2007 09:00:00 +0200, januszek napisał(a):

> Zgodnie z KC sprzedajacy wywiazal sie z Umowy jaka zawarliscie w chwili
> przekazania rzeczy uprawnionemu przewoznikowi. Wiec nie jest to jego
> problem (do rozwiazania z firma przewozowa) tylko Twoj.

Ale jeśli nie zabezpieczył właściwie towaru przed wysyłką to chyba
jednak problem nadawcy?

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Henry(k) napisał(a):

> Ale jeśli nie zabezpieczył właściwie towaru przed wysyłką to chyba
> jednak problem nadawcy?

Hmm... Odbiorca w żaden sposób nie może tego stwierdzić a fakt, że firma
przewozowa przyjęła przesyłkę nakazuje sądzić, że była dobrze
zapakowana. Frach był ubezpieczony więc niech płacą odszkodowanie...

j.

do góry

Dnia Wed, 24 Oct 2007 21:34:56 +0200, marjan napisał(a):

> Właśnie dlatego zawsze wole wybrać opcję płatności przy odbiorze, bo
> rozumiem że dokonałeś przelewu z góry na konto?

Sugerujesz, że kurier pozwoli Ci na otwarcie przesyłki bez uprzedniego
uregulowania należności? Podstawę poproszę ...

--
===Tomy===

Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry