-
1. Data: 2008-10-27 21:31:03
Temat: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "siliana" <t...@o...pl>
art. 162 kodeksu pracy mowi o tym, ze 1 czesc urlopu powinna miec 14 dni
kalendarzowych. czy to jest prawo, z ktorego pracownik moze, ale nie musi
skorzystac, czy obowiazek, ktory bezwglednie musi wykorzystac?
o urlop mam jeszcze 2 pytania:
- koniecznosc wykorzystania urlopu za zeszly rok do konca kwartalu
nastepnego roku - to rowniez prawo, czy obowiazek? musze wykorzystac do
marca, czy moge zostawic na pozniej?
- jezeli nastapila przerwa w zatrudnienia, to wowczas na nowo zdobywa sie
prawo do urlopu? nie moglam w kp nic na ten temat znalezc. kiedys mi sie
kojarzy, ze po 3 miesiacach niepracowania nabywalo sie urlop, jak nowy
pracownik. jak jest teraz?
-
2. Data: 2008-10-27 21:55:55
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:49063318$0$12135$f69f905@mamut2.aster.pl siliana
<t...@o...pl> pisze:
> art. 162 kodeksu pracy mowi o tym, ze 1 czesc urlopu powinna miec 14 dni
> kalendarzowych. czy to jest prawo, z ktorego pracownik moze, ale nie musi
> skorzystac, czy obowiazek, ktory bezwglednie musi wykorzystac?
Urlop wypoczynkowy jest to uprawnienie pracownicze, z którego nie może on
zrezygnować.
> o urlop mam jeszcze 2 pytania:
> - koniecznosc wykorzystania urlopu za zeszly rok do konca kwartalu
> nastepnego roku - to rowniez prawo, czy obowiazek? musze wykorzystac do
> marca, czy moge zostawic na pozniej?
Nie możesz zostawić na później. Jeśli nie złożysz wniosku o udzielenie
urlopu przed upływem tego terminu to pracodawca ma obowiązek udzielić ci go
i tak.
> - jezeli nastapila przerwa w zatrudnienia, to wowczas na nowo zdobywa sie
> prawo do urlopu? nie moglam w kp nic na ten temat znalezc. kiedys mi sie
> kojarzy, ze po 3 miesiacach niepracowania nabywalo sie urlop, jak nowy
> pracownik. jak jest teraz?
Pracodawca albo udziela ci urlopu (nawet bez wniosku) przed ustaniem
zatrudnienia, albo wypłaca ekwiwalent (dotyczy także niewykorzystanej części
urlopu).
U nowego pracodawcy prawo do urlopu nabywasz od nowa (z uwzglednieniem
zastrzeżeń KP dotyczących wymiaru urlopu; informacje o szczegółach zawiera
świadectwo pracy)
--
Jotte
-
3. Data: 2008-10-27 22:55:03
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:ge5dd9$tdi$1@news.dialog.net.pl...
> Urlop wypoczynkowy jest to uprawnienie pracownicze, z którego nie może on
> zrezygnować.
chyba niejasno sie wyrazilam. nie chce zrezygnowac z urlopu, ale nie na reke
jest mi jednorazowo wykorzystac pelne 14 dni kalendarzowych. wole krotsze
terminy, np. 7 dniowe, czy krotsze. wiele urzedow, lekarzy, przyjmuje w
moich godzinach pracy i czesto w tym celu wykorzystuje urlop. nie stac mnie
na 14-dniowy wyjazd wakacyjny, jesli juz wyjezdzam, to na max. 7 dni.
> U nowego pracodawcy prawo do urlopu nabywasz od nowa (z uwzglednieniem
> zastrzeżeń KP dotyczących wymiaru urlopu; informacje o szczegółach zawiera
> świadectwo pracy)
czyli po miesiacu pracy przysluguje mi 1/12 przyslugujacego urlopu? biorac
po uwage 26-dniowy urlop, to jakos niepodzielnie wychodzi...
-
4. Data: 2008-10-27 23:24:59
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:490646c8$0$12163$f69f905@mamut2.aster.pl siliana
<t...@o...pl> pisze:
>> Urlop wypoczynkowy jest to uprawnienie pracownicze, z którego nie może
>> on zrezygnować.
> chyba niejasno sie wyrazilam. nie chce zrezygnowac z urlopu, ale nie na
> reke jest mi jednorazowo wykorzystac pelne 14 dni kalendarzowych. wole
> krotsze terminy, np. 7 dniowe, czy krotsze. wiele urzedow, lekarzy,
> przyjmuje w moich godzinach pracy i czesto w tym celu wykorzystuje
> urlop.
To twoja sprawa na co wykorzystujesz przysługujący co urlop. Mówimy jednak o
urlopie wypoczynkowym, czyli przeznaczonym na wypoczynek.
> nie stac mnie na 14-dniowy wyjazd wakacyjny, jesli juz
> wyjezdzam, to na max. 7 dni.
To nie wyjeżdżaj, możesz siedzieć 14 dni w domu.
Prawo nie jest tworzone pod ciebie i twoje potrzeby. To samo prawo nie
przewiduje np. urlopu na 5 godzin, a przecież mogłabyś tak chcieć, no nie?
Te 14 dni ustanowiono po to, aby pracownik miał zagwarantowany jakiś
sensowny okres na regenerację sił, odpoczynek i aby pracodawcy niemożliwić
pozbawienie go tego właśnie przez rozdrobnienie całości urlopu na jakieś 1-,
2- czy kilkudniowe ochłapy.
BTW - drogą badania wskazują, że 2 tygodnie to za mało. Dla efektywnego
wypoczynku potrzeba kilku dni wolnego przed wyjazdem, co najmniej 2 tygodni
wyjazdu i kilku dni wolnego po przyjeździe a przed powrotem do pracy.
>> U nowego pracodawcy prawo do urlopu nabywasz od nowa (z uwzglednieniem
>> zastrzeżeń KP dotyczących wymiaru urlopu; informacje o szczegółach
>> zawiera świadectwo pracy)
> czyli po miesiacu pracy przysluguje mi 1/12 przyslugujacego urlopu?
> biorac po uwage 26-dniowy urlop, to jakos niepodzielnie wychodzi...
Nie musi. To się zaokrągla.
--
Jotte
-
5. Data: 2008-10-27 23:45:53
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:ge5ike$1bi$1@news.dialog.net.pl...
> To twoja sprawa na co wykorzystujesz przysługujący co urlop. Mówimy jednak
> o urlopie wypoczynkowym, czyli przeznaczonym na wypoczynek.
u mnie w pracy zmusza sie nas do wykorzystania urlopu 14 dni ciagiem. w kp
nie znalazlam jednoznacznie takiego obowiazku. ale tam jest to slabo
opisane:(
> BTW - drogą badania wskazują, że 2 tygodnie to za mało. Dla efektywnego
> wypoczynku potrzeba kilku dni wolnego przed wyjazdem, co najmniej 2
> tygodni wyjazdu i kilku dni wolnego po przyjeździe a przed powrotem do
> pracy.
a pewnie, ze chcialabym miec wiecej. tylko dlaczego lekarze i urzedy pracuja
tak, jak wielu ludzi 8-16? szlag mnie trafia, jak siedze w domu przez 14
dni, a potem nie mam urlopu, jak potrzebuje go wykorzystac na nauke, czy
rehabilitacje np:(
-
6. Data: 2008-10-28 00:12:06
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:490652b2$0$12172$f69f905@mamut2.aster.pl siliana
<t...@o...pl> pisze:
>> To twoja sprawa na co wykorzystujesz przysługujący co urlop. Mówimy
>> jednak o urlopie wypoczynkowym, czyli przeznaczonym na wypoczynek.
> u mnie w pracy zmusza sie nas do wykorzystania urlopu 14 dni ciagiem.
Nie zmusza się. To zwykłe wykonanie zapisów prawa.
> w
> kp nie znalazlam jednoznacznie takiego obowiazku. ale tam jest to slabo
> opisane:(
Jest bardzo dobrze, prosto, jasno i jednoznacznie opisane. Wystarczy uważnie
czytać.
Art. 162.
>> BTW - drogą badania wskazują, że 2 tygodnie to za mało. Dla efektywnego
>> wypoczynku potrzeba kilku dni wolnego przed wyjazdem, co najmniej 2
>> tygodni wyjazdu i kilku dni wolnego po przyjeździe a przed powrotem do
>> pracy.
> a pewnie, ze chcialabym miec wiecej. tylko dlaczego lekarze i urzedy
> pracuja tak, jak wielu ludzi 8-16?
Z tego co wiem z doświadczenia własnego i bliskich lekarze pracują także w
godzinach popłudniowych a urzędy mają przynajmniej jeden dzień w tygodniu
czynny do 17 czy 18.
> szlag mnie trafia, jak siedze w
> domu przez 14 dni, a potem nie mam urlopu, jak potrzebuje go
> wykorzystac na nauke, czy rehabilitacje np:(
Chyba muszę powtórzyć - mówimy o urlopie WYPOCZYNKOWYM, jego dotyczą
przytoczone zasady i cel.
To, że chcesz go wykorzystywać w innym celu to twoja rzecz.
Na wymienione przez ciebie działania istnieją inne formy zwolnienia od
świadczenia pracy.
--
Jotte
-
7. Data: 2008-10-28 07:05:03
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: "miffy" <b...@a...pl>
Użytkownik "siliana" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:49063318$0$12135$f69f905@mamut2.aster.pl...
> art. 162 kodeksu pracy mowi o tym, ze 1 czesc urlopu powinna miec 14 dni
> kalendarzowych. czy to jest prawo, z ktorego pracownik moze, ale nie musi
> skorzystac, czy obowiazek, ktory bezwglednie musi wykorzystac?
>
Z doświadczenia wiem, ze nie musi. Ja np w poprzednim roku nie miałam
wolnych 14 dni kalendarzowych, ale urlopy tygodniowe. Nikt problemów nie
robił z tym, że u nas (budżetówka) za urlop conajmniej 10 dniowy (10 dni
pracujących) płacą tzw. "pod gruszą" więc się opłaca ;)
-
8. Data: 2008-10-28 07:06:34
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: Tomek Głowacki <t...@t...o2.pl-invalid>
siliana pisze:
> Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
> news:ge5ike$1bi$1@news.dialog.net.pl...
>> To twoja sprawa na co wykorzystujesz przysługujący co urlop. Mówimy jednak
>> o urlopie wypoczynkowym, czyli przeznaczonym na wypoczynek.
>
> u mnie w pracy zmusza sie nas do wykorzystania urlopu 14 dni ciagiem. w kp
> nie znalazlam jednoznacznie takiego obowiazku. ale tam jest to slabo
> opisane:(
>
A nie macie tam u siebie tzw. "wczasów pod gruszą"? :) To całkiem niezły
motywator do wzięcia urlopu ciągiem przez 10 dni roboczych.... Środki na
to wypłacane są z ZFŚS.
Pozdr,
Tomek
-
9. Data: 2008-10-30 11:17:25
Temat: Re: urlop-prawo czy obowiazek?
Od: Tapatik <t...@b...adresu>
Użytkownik miffy napisał:
> Z doświadczenia wiem, ze nie musi. Ja np w poprzednim roku nie miałam
> wolnych 14 dni kalendarzowych, ale urlopy tygodniowe. Nikt problemów nie
> robił z tym, że u nas (budżetówka) za urlop conajmniej 10 dniowy (10 dni
> pracujących) płacą tzw. "pod gruszą" więc się opłaca ;)
>
Tylko, że przy okazji złamali prawo. Przy kontroli ktoś może mieć
problemy za nieudzielenie urlopu zgodnie z KP.
--
Pozdrawiam,
Tapatik