-
11. Data: 2011-11-27 01:03:50
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/26/2011 6:52 PM, Przemek Lipski wrote:
> Użytkownik "bzdreg"<b...@n...com> napisał w wiadomości
> news:jaqavg$irh$1@news.onet.pl...
>> Nie chcę tutaj wszczynać flejma i roztrząsać tego tematu.
>> Pytam tylko, czy ktoś natknął się na jakieś regulacje, może regulaminy
>> uczelni, cyrografy dawane do podpisania lub tp.?
>>
>> Naświetlenie problemu:
>>
>> Opinia studenta:
>> To są moje notatki i mogę z nimi robić co chcę, także sprzedawać.
>>
>> Opinia profesora/uczelni:
>> Studenci zapłacili za pozyskanie tej wiedzy i tylko w ten sposób jest ona
>> dostępna, w zamian za moją (profesora) pensję. Inaczej jest to kradzież
>> w.i.
>
> Czy ta wiedzaz jest własnością profesora? Czy jest on odkrywcą, autorem,
> tego o czym uczy?
>
czasami tak, czasami nie.
ale to akurat jest mniej istotne, bo wiedzy prawo autorskie nie chroni.
ale np. jego własne przykłady czy rysunki już są chronione
Chronione jest również to w jaki sposób tego uczy.
-
12. Data: 2011-11-27 08:59:52
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(27.11.2011 00:15), Bydlę wrote:
> On 2011-11-26 21:18:36 +0000, mvoicem <m...@g...com> said:
>
>> (26.11.2011 19:04), januszek wrote:
>>> mvoicem napisa?(a):
>>>
>>>> Zależy jak kto notuje. Na wykładach na których ja notowałem, żywcem
>>>> przepisywało się z tablicy duże partie wzorów. Już samo to jest czymś
>>>> więcej niż inspiracją.
>>>
>>> Jeśli tu i teraz napiszę, że E=mc2 to co konkretnie naruszam?
>>
>> Mam na myśli dużo bardziej skomplikowane wyprowadzenia, z komentarzami
>> prowadzącego, często z jego "autorskimi" oznaczeniami.
>
> I teraz rodzi si proste pytanie (a nawet kilka):
> - wolno ci rejestrować wykład? Wolno.
To zależy :). Jeżeli przez rejestrację rozumiesz notowanie "w kajecie"
tego co prowadzący mówi - to tak. Uważam że udzielił mi na to licencji :).
Jeżeli przez rejestrację rozumiesz nagrywanie na dyktafon/kamerę -
wolno, dozwolony użytek własny.
> - wolno ci zwielokrotnić zarejstrowany wykład? Wolno.
Wolno. Na własny użytek. Nie możesz tych zwielokrotnionych kopii jednak
rozpowszechniać.
> - wolno ci odtwarzać zarejestrowany wykład? Wolno.
Na własny użytek - tak. W kręgu rodziny/znajomych - tak (dozwolony
użytek). Osobom trzecim - nie.
> - wolno ci uczyć innych tego, co poznałeś podczas wykładu? Wolno.
Wolno. To już jest inspiracja.
>
> To dlaczego tylko kilka form rejestracji i odtwarzania jest stawianych w
> złym świetle?
Rejestracja i odtwarzanie są jak najbardziej w dobrym świetle. W złym
świetle jest rozpowszechnianie.
p. m.
-
13. Data: 2011-11-27 11:30:15
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własności intelekt. - czy są jakieś regulacje?
Od: Paweł <p...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Nov 2011 00:15:04 +0100, Bydlę <p...@g...com>
napisał:
>On 2011-11-26 21:18:36 +0000, mvoicem <m...@g...com> said:
iami.
>
>I teraz rodzi si proste pytanie (a nawet kilka):
>- wolno ci rejestrować wykład? Wolno.
Nie wolno bez zgody prowadzącego wykład.
Wykładowcy podlegają pod ustawę o prawach autorskich.
Rekestracja polega na zapisie "słowo w słowo", a więc nagrywanie,
flmowanie i stenografowanie wymaga zgody autora (nie uczelni).
Należy określić, jaki charakter mają notatki, jeśli zupełnie luźny,
przedstawiający ogólną wiedzę i komentarz np:. prof X twierdzi... to
można to sobie rozpowszechniać, ewentualnie narażając sie na proces,
że dany wykładowca jednak twierdzi coś innego (oczywiście w sytuacji
ekstremalnej).
Jezeli w notatkach znajdzie się element autorski np. rycina to już
może to być rozpowszechnianie dzieła bez zgody autora.
Inną kwestią, jest "dozwolony użytek" można zaprezentować taką rycinę
ucząc innych z zaznaczeniem autora ryciny.
Najczęściej problem z notatkami jest taki, że studenci podczas
notowania stosują skróty myślowe, czasem całkowicie wypaczające wykład
i puszczają "w świat" treści, które nie zostały wygłoszone ;-)
>- wolno ci zwielokrotnić zarejstrowany wykład? Wolno.
j.w
>- wolno ci odtwarzać zarejestrowany wykład? Wolno.
j.w
>- wolno ci uczyć innych tego, co poznałeś podczas wykładu? Wolno.
j.w
>To dlaczego tylko kilka form rejestracji i odtwarzania jest stawianych
>w złym świetle?
j.w
--
Pozdrawiam
Paweł
-
14. Data: 2011-11-27 12:53:36
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własno?ci intelekt. - czy są jakie? regulacje?
Od: <s...@a...pl>
>>I teraz rodzi si proste pytanie (a nawet kilka):
>>- wolno ci rejestrować wykład? Wolno.
>
> Nie wolno bez zgody prowadzącego wykład.
Bo? Jakiś przepis (poza wewnętrznym regulaminem uczelni)?
> Wykładowcy podlegają pod ustawę o prawach autorskich.
Wykładowcy pogledają innym ustawom i wewnętrzym regulaminom uczelni. W tym
wątku nie ma to kompletnie znaczenia.
> Rekestracja polega na zapisie "słowo w słowo",
Dzięki za wyjaśnienie znaczenia słowa "rekestracja". Nie wiedziałem nawet,
że takie istnieje.
> a więc nagrywanie,
> flmowanie i stenografowanie wymaga zgody autora (nie uczelni).
Nadal pytam. Bo? Może jakiś przepis (poza wewnętrznym regulaminem uczelni)?
--
Chcesz wysłać jakiś spam? Wyśli go do tych, którzy spamują moje skrzynki.
Oni wysyłają reklamy bez pytania o zgodę:
m...@m...pl * a...@f...com.pl * i...@j...pl
m...@m...pl * k...@t...pl
m...@m...pl * p...@p...suwalki.pl
i...@p...com.pl * m...@i...pl
a...@a...compress.com.pl
-
15. Data: 2011-11-27 14:45:07
Temat: Re: upublicznianie notatek z wyk?adów, a ochr. w?asno?ci intelekt. - czy s? jakie? regulacje?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Pawe? napisa?(a):
> Przeczytaj ze _zrozumieniem_ :
> USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
> pokrewnych.
Ciekawy jestem uzasadnienia, że wykład to utwór naukowy (czyli przejaw
działalności twórczej o indywidualnym charakterze).
Trzeba także pamiętać, że zgodnie z tą ustawą: "Ochroną objęty może być
wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee,
procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne".
Ciekawy jest także art 12 - przez co wypadałoby zajrzeć do umowy o pracę
wykładowcy.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
16. Data: 2011-11-27 14:49:34
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własno?ci intelekt. - czy są jakie? regulacje?
Od: Paweł <p...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Nov 2011 13:53:36 +0100, <s...@a...pl>
napisał:
>Dzięki za wyjaśnienie znaczenia słowa "rekestracja". Nie wiedziałem nawet,
>że takie istnieje.
Rozumiem, że argumenty merytoryczne Ci się skończyły...
>Bo? Jakiś przepis (poza wewnętrznym regulaminem uczelni)?
Przeczytaj ze _zrozumieniem_ :
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych.
--
Pozdrawiam
Paweł
-
17. Data: 2011-11-27 15:16:18
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własno?ci intelekt. - czy sš jakie? regulacje?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/27/2011 8:49 AM, Paweł wrote:
> Dnia Sun, 27 Nov 2011 13:53:36 +0100,<s...@a...pl>
> napisał:
>
>
>> Dzięki za wyjaśnienie znaczenia słowa "rekestracja". Nie wiedziałem nawet,
>> że takie istnieje.
>
> Rozumiem, że argumenty merytoryczne Ci się skończyły...
>
>> Bo? Jakiś przepis (poza wewnętrznym regulaminem uczelni)?
>
> Przeczytaj ze _zrozumieniem_ :
> USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
> pokrewnych.
Nie skonczyly sie.
Ale palnąłeś taką bzdurę, że trudno było tego w złośliwy sposób
nieskomentować.
2. dobrze, że nie odesłałeś do całego ustawodawstwa. Byłoby jeszcze
precyzyjniej.
-
18. Data: 2011-11-27 15:17:08
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własnoci intelekt. - czy sš jakie regulacje?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/27/2011 5:30 AM, Paweł wrote:
>> I teraz rodzi si proste pytanie (a nawet kilka):
>> >- wolno ci rejestrować wykład? Wolno.
> Nie wolno bez zgody prowadzącego wykład.
bo tak sobie wykładowca powiedział?
-
19. Data: 2011-11-27 16:54:24
Temat: Re: upublicznianie notatek z wyk?adów, a ochr. w?asno?ci intelekt. - czy s? jakie? regulacje?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/27/2011 8:45 AM, januszek wrote:
> Pawe? napisa?(a):
>
>> Przeczytaj ze _zrozumieniem_ :
>> USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
>> pokrewnych.
>
> Ciekawy jestem uzasadnienia, że wykład to utwór naukowy (czyli przejaw
> działalności twórczej o indywidualnym charakterze).
> Trzeba także pamiętać, że zgodnie z tą ustawą: "Ochroną objęty może być
> wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee,
> procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne".
wlasnie sposób wyrażenia jest chroniony.
Przygotowane rysunki, schematy, przykłady oraz sposób ich prezentacji.
tak długo jak długo korzystasz z nagranego wykładu na swój własny uzytek
nikomu nic do tego.
Cała awantura zacznie sie dopiero wtedy kiedy zaczniesz zarejestrowany
wykład upubliczniać lub np. uzywać we własnych zajęciach. Wowczas ktoś
cię może pociągnąć za ucho.
Tylko, ze wykładowcy trudno jest wyłapać takie używanie, wieć z góry
woli zabronić nagyrwania w ogóle i mieć święty spokój.
Przy czym ty chyba jacyś wykładowcy, którym brak poczucia własnej
wartości w tym przodują.
Co do notatek to sprawa jest bardziej skomplikowana. z własnymi
notatkami (w sensie tekstu pisanego ze słuchu) możesz zrobić co chcesz.
Ale przyznać musisz, że rysunek wykładowcy przemalowany z tablicy na
pewno już nie jest twojego autorstwa. No chyba, że wykładowca też je
skądś zerżnął.
Zwykle dotyczy to przedmiotów technicznych.
> Ciekawy jest także art 12 - przez co wypadałoby zajrzeć do umowy o pracę
> wykładowcy.
>
to jest straszna dziura, bo to w ogóle nie jest unormowane i jak narazie
wszystko to traktują jako temat "nie ruszac bo zacznie smierdziec".
Uzywane jest w zasadzie tylko do policzenia 50% KUP i do niczego więcej.
-
20. Data: 2011-11-28 00:07:07
Temat: Re: upublicznianie notatek z wykładów, a ochr. własno?ci intelekt. - czy są jakie? regulacje?
Od: <s...@a...pl>
>>Dzięki za wyjaśnienie znaczenia słowa "rekestracja". Nie wiedziałem
>>nawet,
>>że takie istnieje.
> Rozumiem, że argumenty merytoryczne Ci się skończyły...
Ci się kurwa we łbie popierdoliło? Ja ci dziękuję za wyjaśnienie znaczenia
nowego dla mnie słowa (nigdy wcześniej go nie słyszałem) a ty pieprzysz,
jakby to było bardzo bolesne podziękowania.
>>Bo? Jakiś przepis (poza wewnętrznym regulaminem uczelni)?
>
> Przeczytaj ze _zrozumieniem_ :
> USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
> pokrewnych.
Znam ustawę, ty chyba niekoniecznie. Wskaż mi, co tam jest o wykładowcach
uczelnianych. Domyślam się co miałeś na myśli, ale napisałeś co napisałeś
czyli "Wykładowcy podlegają pod ustawę o prawach autorskich". Ustawa o
prawie autorskim i prawach pokrewnych jest o czym innym, a nie o
wykładowcach.
--
Chcesz wysłać jakiś spam? Wyśli go do tych, którzy spamują moje skrzynki.
Oni wysyłają reklamy bez pytania o zgodę:
m...@m...pl * a...@f...com.pl * i...@j...pl
m...@m...pl * k...@t...pl
m...@m...pl * p...@p...suwalki.pl
i...@p...com.pl * m...@i...pl
a...@a...compress.com.pl