eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › unieważnienie egzaminu państwowego czy też klasówki w szkole
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2010-03-24 08:17:09
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego czy też klasówki w szkole
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:hocegt$as7$1@news.task.gda.pl...

    >> Dopuścił do zniszczenia dokumentów.
    >
    > bzdura, co najwyzej dopuscil do zniszczenia "dokumentow"

    upss
    troszke sie zagalopowalem ;)


  • 12. Data: 2010-03-24 09:05:55
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego=?ISO-8859-2?Q?czy_te=BF_klas=F3wki_w_szkole?=
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Tomasz Kaczanowski wrote:

    > szerszen pisze:
    > >
    > >Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl>
    > napisał w wiadomości news:hobbgo$ajn$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > > > jak takie sytuacje rozwiązywane są od strony prawnej ?
    > >
    > > teraz tym dzieciakom to sie we lbach przewraca, powinni sie cieszyc
    > > ze moga pisac kolejny sprawdzian z tego samego materialu do
    > > ktorego znaja juz pytania
    >
    > Kiedyś było tak samo. Tylko niektórzy dawali się dymać i pozwalali na
    > robienie powtórek materiału często, czy też brali prace domową na
    > święta czy ferie. Ale byli też tacy, co sobie nie pozwalali na to, bo
    > jest to niezgodne z kodeksem ucznia.

    hehe, miałem taką nauczycielkę od chemii, która robiła kartkówki
    krótkie, 5 minut, losowo jedno pytanie, na początku każdej lekcji.

    Co ciekawe, robiła nawet jak jak były dwie lekcje pod rząd, wtedy na
    drugiej była kartkówka z pierwszej ;-)

    I na wstępnym na studia napisałem chemię lepiej niż inne przedmioty -
    praktycznie wcale się z niej nie przygotowując.

    Nie ma to jak mały stres.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 13. Data: 2010-03-24 09:16:06
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego=?ISO-8859-2?Q?czy_te=BF_klas=F3wki_w_szkole?=
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Massai pisze:
    > Tomasz Kaczanowski wrote:
    >
    >> szerszen pisze:
    >>> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl>
    >> napisał w wiadomości news:hobbgo$ajn$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> jak takie sytuacje rozwiązywane są od strony prawnej ?
    >>> teraz tym dzieciakom to sie we lbach przewraca, powinni sie cieszyc
    >>> ze moga pisac kolejny sprawdzian z tego samego materialu do
    >>> ktorego znaja juz pytania
    >> Kiedyś było tak samo. Tylko niektórzy dawali się dymać i pozwalali na
    >> robienie powtórek materiału często, czy też brali prace domową na
    >> święta czy ferie. Ale byli też tacy, co sobie nie pozwalali na to, bo
    >> jest to niezgodne z kodeksem ucznia.
    >
    > hehe, miałem taką nauczycielkę od chemii, która robiła kartkówki
    > krótkie, 5 minut, losowo jedno pytanie, na początku każdej lekcji.
    >
    > Co ciekawe, robiła nawet jak jak były dwie lekcje pod rząd, wtedy na
    > drugiej była kartkówka z pierwszej ;-)
    >
    > I na wstępnym na studia napisałem chemię lepiej niż inne przedmioty -
    > praktycznie wcale się z niej nie przygotowując.
    >
    > Nie ma to jak mały stres.
    >

    Kartkówkę z poprzedniej lekcji (jeśli nie była to lekcja powtórzeniowa)
    może robić na każdej lekcji, jednak obszerniejsze powtórzenia, muszą być
    zapowiedziane wcześniej i nie mogą się kumulować.... Będąc w samorządzie
    z nauczycielami do regulaminu szkolnego wprowadziliśmy również zapis o
    czasie na sprawdzenie prac - nauczyciel, jeśli nie był na zwolnieniu
    lekarskim w tym czasie, miał na to 2 tygodnie czasu, jeśli się nie
    wyrobił, każdą ocenę musial konsultować z uczniem, czy sobie życzy, czy
    nie. Chodziło o dyscyplinowanie niektórych z nauczycieli, którzy oceny z
    kartkówki na początku semestru potrafili oddać pod koniec tegoż.

    Ale nie o tym piszę, raczej o tym, że przedpiszca pisał o tym, że kiedyś
    tak nie było - otóż kiedyś też byli uczniowie pilnujący swoich praw.

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 14. Data: 2010-03-24 09:51:22
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego=?ISO-8859-2?Q?czy_te=BF_klas=F3wki_w_szkole?=
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-03-24 10:16, Tomasz Kaczanowski pisze:

    > Ale nie o tym piszę, raczej o tym, że przedpiszca pisał o tym, że kiedyś
    > tak nie było - otóż kiedyś też byli uczniowie pilnujący swoich praw.

    Nie, ty piszesz o teraźniejszych czasach, gdzie słowa praca, obowiązek i
    nauka są ukryte przed uczniami w "Słowniku Wyrazów Obcych i Nieużywanych"

    BTW Słownik to też wyraz obcy. ;)

    --
    spp



  • 15. Data: 2010-03-24 10:00:16
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego==?ISO-8859-2?Q?=3FISO-8859-2=3FQ=3Fczy=5Fte=3DBF=5Fklas=3DF3wki=5Fw=5Fsz?==?ISO-8859-2?Q?kole=3F=3D?=
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    spp wrote:

    > W dniu 2010-03-24 10:16, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    > > Ale nie o tym piszę, raczej o tym, że przedpiszca pisał o tym, że
    > > kiedyś tak nie było - otóż kiedyś też byli uczniowie pilnujący
    > > swoich praw.
    >
    > Nie, ty piszesz o teraźniejszych czasach, gdzie słowa praca,
    > obowiązek i nauka są ukryte przed uczniami w "Słowniku Wyrazów Obcych
    > i Nieużywanych"
    >
    > BTW Słownik to też wyraz obcy. ;)

    hehe, rekurencja pewnie też ;-)

    --
    Pozdro
    Massai


  • 16. Data: 2010-03-24 10:03:01
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego==?ISO-8859-2?Q?=3FISO-8859-2=3FQ=3Fczy=5Fte=3DBF=5Fklas=3DF3wki=5Fw=5Fsz?==?ISO-8859-2?Q?kole=3F=3D?=
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-03-24 11:00, Massai pisze:

    >> Nie, ty piszesz o teraźniejszych czasach, gdzie słowa praca,
    >> obowiązek i nauka są ukryte przed uczniami w "Słowniku Wyrazów Obcych
    >> i Nieużywanych"
    >>
    >> BTW Słownik to też wyraz obcy. ;)
    >
    > hehe, rekurencja pewnie też ;-)

    Bynajmniej, Kolego, bynajmniej. ;)

    Za szybko wysłane. :(

    --
    spp


  • 17. Data: 2010-03-24 10:09:41
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego=?ISO-8859-2?Q?czy_te=BF_klas=F3wki_w_szkole?=
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    spp pisze:
    > W dniu 2010-03-24 10:16, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    >> Ale nie o tym piszę, raczej o tym, że przedpiszca pisał o tym, że kiedyś
    >> tak nie było - otóż kiedyś też byli uczniowie pilnujący swoich praw.
    >
    > Nie, ty piszesz o teraźniejszych czasach, gdzie słowa praca, obowiązek i
    > nauka są ukryte przed uczniami w "Słowniku Wyrazów Obcych i Nieużywanych"
    >
    > BTW Słownik to też wyraz obcy. ;)
    >

    No cóż... Ja opisuje sytuację z lat 80-tych, a w szkole w której się
    uczyłem, podobny system obowiązywał już wcześniej....

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 18. Data: 2010-03-24 10:38:38
    Temat: Re: uniewaznienie egzaminu panstwowego
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    spp wrote:

    > W dniu 2010-03-24 11:00, Massai pisze:
    >
    > > > Nie, ty piszesz o teraźniejszych czasach, gdzie słowa praca,
    > > > obowiązek i nauka są ukryte przed uczniami w "Słowniku Wyrazów
    > > > Obcych i Nieużywanych"
    > > >
    > > > BTW Słownik to też wyraz obcy. ;)
    > >
    > > hehe, rekurencja pewnie też ;-)
    >
    > Bynajmniej, Kolego, bynajmniej. ;)

    hyhy, jak to mi wykładowca tłumaczył: "żeby zrozumieć rekurencję,
    trzeba najpierw zrozumieć rekurencję" ;-)

    Jakoś zawsze miałem z tym problem. Niby nie moja branża, trochę
    liznąłem, ale zawsze się wkurzałem że to takie nieintuicyjne.

    Po prostu za diabła nie potrafię sobie wyobrazić, ułożyć w głowie,
    działania algorytmu rekurencyjnego dla konkretnego przypadku.
    O ile pętle łatwo sobie w głowie rozrysuję, to przy tym rekurencyjnym
    zawsze przeszkadzało mi że na wstępie muszę założyć ten "stan
    docelowy", i wirtualnie namnażające się "kroki".
    Tak trochę od dupy strony.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 19. Data: 2010-03-24 14:42:45
    Temat: Re: uniewaznienie egzaminu panstwowego
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Massai napisal:
    > Po prostu za diabła nie potrafię sobie wyobrazić, ułożyć w głowie,
    > działania algorytmu rekurencyjnego dla konkretnego przypadku.
    > O ile pętle łatwo sobie w głowie rozrysuję, to przy tym rekurencyjnym
    > zawsze przeszkadzało mi że na wstępie muszę założyć ten "stan
    > docelowy", i wirtualnie namnażające się "kroki".
    > Tak trochę od dupy strony.

    Wlasnie :) Sprobuj nauczyc sie programowania w Prologu. Jak to opanujesz,
    to gwarantuje ci, ze nie bedziesz juz tym samym czlowiekiem :D

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 20. Data: 2010-03-24 15:06:56
    Temat: Re: unieważnienie egzaminu państwowego=?ISO-8859-2?Q?czy_te=BF_klas=F3wki_w_szkole?=
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Massai wrote:
    >
    > Nie ma to jak mały stres.
    >

    To jest mniejszy stres niz wielki sprawdzian.
    Zawalenie jednej nie powoduje zawalenia calosci, a zdecydowanie lepiej
    oddaje wiedze i jest z mniejszej porcji materialu i latwiej sie nauczyc.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1