-
1. Data: 2006-11-22 22:04:52
Temat: umowa z telekomunikacyjnym dostawca=zlodziejem
Od: "bakerm" <m...@g...com>
Witam
Pol roku temu.. Podpisalam umowe terminowa z firma telekomikacyjna o
swiadczenie uslug telekomunikacyjnych. W zalaczniku A do tejze umowy
jest punkt o nazwie oferta, gdzie jest wypisane
plan taryfowy - taki a taki
oferta - tu idiotyczna nazwa promocji
wysokosc oplaty - tu pewna kwota (jak sie latwo domyslic nie niska)
Pod spodem klauzulka ze "informacja o atualnym cenniku dostepna pod
numerem infolinii lub na stronie internetowej"
Teraz.. Chcialabym rozwiazac umowe przed czasem jej zakonczenia (w
umowie sa okreslone warunki na ktorych moge tego dokonac), ale okazuje
sie ze istnieje jeszcze regulamin owej promocji o idiotycznej nazwie..
1. Regulaminu nie widzialam na oczy podpisujac umowe i zalaczniki..
2. Co wiecej.. O istnieniu regulaminu promocji nie zostalam
poinformowana..
3. Nie ma tu zadnej klauzuli w stylu.. "Oswiadczam ze zapoznalam sie z
regulaminem promocji"
Teraz pytanie: Czy ja musze tego regulaminu przestrzegac? Jesli tak, to
na jakiej podstawie?
Skad mialam wiedziec ze jest jakis regulamin, ktory mnie zniewala i
naklada kary za rozwiazanie umowy przed czasem..
??
Ech.. Nie dosc ze w Polsce polaczenia sa tak drogie to jeszcze te chamy
(przepraszam za wyrazenie) robia z nas jeleni takimi podstepnymi
metodami.
Jest na nich jakis sposob?
MP
PS. Nie chodzi (tym razem) o TP'se
-
2. Data: 2006-11-22 23:35:12
Temat: Re: umowa z telekomunikacyjnym dostawca=zlodziejem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "bakerm" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:1164233092.519679.148570@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
> Czy ja musze tego regulaminu przestrzegac?
Nie musisz.
-
3. Data: 2006-11-23 09:04:38
Temat: Re: umowa z telekomunikacyjnym dostawca=zlodziejem
Od: "SOTB" <o...@p...was>
> Witam
> Pol roku temu.. Podpisalam umowe terminowa z firma telekomikacyjna o
> swiadczenie uslug telekomunikacyjnych. W zalaczniku A do tejze umowy
> jest punkt o nazwie oferta, gdzie jest wypisane
> plan taryfowy - taki a taki
> oferta - tu idiotyczna nazwa promocji
> wysokosc oplaty - tu pewna kwota (jak sie latwo domyslic nie niska)
> Pod spodem klauzulka ze "informacja o atualnym cenniku dostepna pod
> numerem infolinii lub na stronie internetowej"
>
> Teraz.. Chcialabym rozwiazac umowe przed czasem jej zakonczenia (w
> umowie sa okreslone warunki na ktorych moge tego dokonac), ale okazuje
> sie ze istnieje jeszcze regulamin owej promocji o idiotycznej nazwie..
> 1. Regulaminu nie widzialam na oczy podpisujac umowe i zalaczniki..
> 2. Co wiecej.. O istnieniu regulaminu promocji nie zostalam
> poinformowana..
> 3. Nie ma tu zadnej klauzuli w stylu.. "Oswiadczam ze zapoznalam sie z
> regulaminem promocji"
>
> Teraz pytanie: Czy ja musze tego regulaminu przestrzegac? Jesli tak, to
> na jakiej podstawie?
> Skad mialam wiedziec ze jest jakis regulamin, ktory mnie zniewala i
> naklada kary za rozwiazanie umowy przed czasem..
> Jest na nich jakis sposob?
1. Poczekać na zmianę w regulaminie i nie zgodzić się w określonym terminie.
2. Poczekać na jakąś wpadkę dostawcy i posłać reklamację do dostawcy, UKE
(dawniej URTiP chyba).
SOTB