-
21. Data: 2011-11-24 16:15:54
Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Haha wrote:
>
> Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:jabp4u$tkb$1@news.onet.pl...
> > W dniu 2011-11-20 21:43, Haha pisze:
> >>Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> > > news:jabmp0$m6g$1@news.onet.pl...
> >
> > > A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to
> > > wszystko poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś
> > > spiepszył ?
> > >
> > Gwarancję? Żadnej, dlatego się wybiera sprawdzonego notariusza.
>
> Aha. Czyli równie dobrze mogę zostawić jak jest. Gwarancja ta sama a
> taniej o 500 zł.
Dla notariusza taka umowa to chleb powszedni, żadne wyzwanie.
Coś jak z operacją wyrostka: niby w internecie przeczytasz opisy, nawet
na youtube znajdziesz filmy instruktażowe, ale jak przyjdzie co do
czego to raczej pójdziesz do lekarza, a nie sam będziesz operował, nie?
--
Pozdro
Massai
-
22. Data: 2011-11-24 16:35:40
Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
Od: "Haha" <e...@g...com>
Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
news:jabe9i$qle$1@mx1.internetia.pl...
> Witam.
>
> Chcemy kupić mieszkanie z obciążoną hipoteką. Plan jest taki że sprawdzamy
> w banku wysokość zadłużenia a potem część pieniędzy przekazujemy
> bankowi na spłatę długu a reszta dla sprzedających. Odpowiednie zapisy
> umieściliśmy w umowie przedwstępnej.
>
> Informacja znaleźliśmy w internecie. Czy to ma sens ? Czy możemy się
> spodziewać jakichś pułapek ? Jest pełno informacji na ten temat i w sumie
> już sam nie wiem co o tym myśleć.
Poszliśmy do jakiegoś PODOBNO DOBREGO (za to na pewno
obleganego) notariusza i się okazało, że taka umowa przedwstępna
kosztuje 1000. W końcu znajomy prawnik zrobił to za darmo. Twierdzi, że
ma doświadczenie z takimi umowami więc może jakoś to będzie.
-
23. Data: 2011-11-24 17:27:48
Temat: Re: umowa przedwstepna - zakup mieszkania
Od: "Proste Prawo" <p...@o...pl>
Dnia 20-11-2011 o 18:43:15 Haha <e...@g...com> napisał(a):
> Chcemy kupiae mieszkanie z obci??on? hipotek?. Plan jest taki ?e
> sprawdzamy
> w banku wysoko?ae zad?u?enia a potem cze?ae pieniedzy przekazujemy
> bankowi na sp?ate d?ugu a reszta dla sprzedaj?cych. Odpowiednie zapisy
> umie?cili?my w umowie przedwstepnej.
>
> Informacja znale 1/4 li?my w internecie. Czy to ma sens ? Czy mo?emy sie
> spodziewaae jakich? pu?apek ? Jest pe?no informacji na ten temat i w sumie
> ju? sam nie wiem co o tym my?leae.
Ma to sens. Taka transakcja nie jest odosobniona, bardzo często właśnie
tak się kupuje nieruchomości.
W umowie przedwstępnej powinno znaleźć się nie tylko to, że część ceny
będzie przelana na konto kredytowe, ale też to, że przed zawarciem umowy
przyrzeczonej sprzedający uzyska z Banku zaświadczenie o wysokości
środków, które muszą wpłynąć, aby Bank wydał "kwit mazalny" i przedłożenie
tego dokumentu powinno być warunkiem zawarcia umowy przenoszącej własność.
Jeśli nie planujecie jakiegoś dużego zadatku, to umowa może mieć formę
zwykłą pisemną. Przy kwotach, które boisz się ryzykować lepiej pójść do
notariusza. Tym bardziej, że - jeśli się nie mylę, jeśli umowa
przyrzeczona będzie zawierana u tego samego notariusza, to w ramach jednej
opłaty liczonej od umowy sprzedaży notariusz zrobi tez przedwstępną umowę
(negocjuj, żeby tak było).
Jeśli nie zdecydujesz się na przedwstępną w formie aktu notarialnego, to
koniecznie zwróć uwagę na to, czy uzyskanie przez sprzedającego
zaświadczenia z banku jest WARUNKIEM zawarcia umowy przyrzeczonej.
>
> Druga rzecz:
>
> http://brak-tu-sensu.pl/upload/umowa_przedwstepna_1.
pdf
>
> Móg?by kto? w wolnej chwili zerkn?ae i powiedzieae czego jeszcze
> mo?e brakowaae albo co jest 1/4 le ?
Nie mogę pobrać.
>
> Planujemy ?e to nie bedzie umowa notarialna chocia? wiem ?e
> lepiej gdyby by?a.
Gdyby była, byłoby dużo, dużo lepiej.
--
pozdrawiam
http://prosteprawo.blogspot.com
-
24. Data: 2011-11-28 11:08:23
Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 20 Nov 2011, MZ wrote:
> To gniot. W zasadzie nawet mega gniot.
Nie podważasz słów krytyki co do zasady, ale pozwolę sobie
na wyjątek:
> włączenie do umowy strychu i piwnicy, które to na 99% nie są zapisane w KW,
No to znam 4 przypadki które są w tym 1% ;), a że aktów notarialnych
notorycznie nie czytuję, mam spore odchylenie od Twojej statystyki ;)
> Idź Ty lepiej do notariusza, bo naprawdę sobie krzywdę zrobisz.
A to da Capo.
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2011-12-04 15:59:24
Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
No niekoniecznie, bo notariusz jest obowiązkowo ubezpieczony zapewne na kilka
baniek, a Ty na jakieś drobne.
-----
> Gwarancja ta sama a taniej o 500 zł.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/