eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa przedwstępna - zakup mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2011-11-20 20:49:32
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-11-20 21:43, Haha pisze:
    > Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:jabmp0$m6g$1@news.onet.pl...

    > A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to wszystko
    > poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś spiepszył ?
    >
    Gwarancję? Żadnej, dlatego się wybiera sprawdzonego notariusza. Tylko że
    bardziej spieprzyć niż Tobie powyżej to już się nikomu nie uda.

    --
    MZ
    OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
    Kod promocyjny: 2011-87579484


  • 12. Data: 2011-11-20 20:55:43
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: arturs <n...@m...mnie.tu>

    > A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to wszystko
    > poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś spiepszył ?
    >
    Ale gwarancji czego?
    Notariusz zrobi taką umowę co najmniej poprawnie, kolejności mu się nie
    popierzą, nazwenictwo poprawne też będzie, zgodne z prawem to będzie,
    będzie można z tego windykować jakby coś, hipotekę też poprawnie
    załatwi.. może dlatego że większość dosyć często coś takiego robi..
    bo tego co zaprezentowałeś to nawet poprawić się nie da..


  • 13. Data: 2011-11-20 20:56:37
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: "Haha" <e...@g...com>


    Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jabp4u$tkb$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-11-20 21:43, Haha pisze:
    >> Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:jabmp0$m6g$1@news.onet.pl...
    >
    >> A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to wszystko
    >> poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś spiepszył ?
    >>
    > Gwarancję? Żadnej, dlatego się wybiera sprawdzonego notariusza.

    Aha. Czyli równie dobrze mogę zostawić jak jest. Gwarancja ta sama a
    taniej o 500 zł.

    > Tylko że
    > bardziej spieprzyć niż Tobie powyżej to już się nikomu nie uda.

    Ten żart przestał byś śmieszny już jakiś czas temu.



  • 14. Data: 2011-11-20 21:00:32
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-11-20 21:56, Haha pisze:

    > Aha. Czyli równie dobrze mogę zostawić jak jest. Gwarancja ta sama a
    > taniej o 500 zł.
    Zostaw. Będziesz dumny i blady i uboższy o 10k (wersja optymistyczna)
    lub o 150k (wersja pesymistyczna).
    >
    >> Tylko że
    >> bardziej spieprzyć niż Tobie powyżej to już się nikomu nie uda.
    >
    > Ten żart przestał byś śmieszny już jakiś czas temu.
    >
    "Ty tu chyba nie przyjechałeś polować..." Jak dla mnie EOT.

    --
    MZ
    OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
    Kod promocyjny: 2011-87579484


  • 15. Data: 2011-11-20 21:08:12
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: "Haha" <e...@g...com>


    Użytkownik "arturs" <n...@m...mnie.tu> napisał w wiadomości
    news:jabpgf$v86$1@news.onet.pl...
    >> A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to wszystko
    >> poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś spiepszył ?
    >>
    > Ale gwarancji czego?
    > Notariusz zrobi taką umowę co najmniej poprawnie, kolejności mu się nie
    > popierzą, nazwenictwo poprawne też będzie, zgodne z prawem to będzie,
    > będzie można z tego windykować jakby coś, hipotekę też poprawnie załatwi..
    > może dlatego że większość dosyć często coś takiego robi..
    > bo tego co zaprezentowałeś to nawet poprawić się nie da..

    Z tego co widzę to albo będzie dobrze i żadna umowa mi się nie przyda
    albo będzie źle i wtedy żadna umowa mi nie pomoże. W drugim przypadku
    trzeba sobie od razu strzelić w łeb. Mam chyba z 5 znajomych którzy w ciągu
    ostatnich miesięcy kupowali mieszkanie i wszystko odbywało się bez żadnego
    dodatkowego łażenia po prawnikach czy notariuszach a ja się na pewno
    i tak w coś wpierdole. Coś musiało być z tym mieszkaniem nie tak skoro
    nikt go do tej pory nie chciał i teraz już wiem co.

    Jutro pewnie zadzwonie do jakiegoś notariusza ale skąd mam wiedzieć
    który jest sprawdzony skoro nigdy żadnego nie sprawdzałem ?



  • 16. Data: 2011-11-20 21:21:29
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: "Haha" <e...@g...com>


    Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jabppi$vd7$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-11-20 21:56, Haha pisze:
    >
    >> Aha. Czyli równie dobrze mogę zostawić jak jest. Gwarancja ta sama a
    >> taniej o 500 zł.
    > Zostaw. Będziesz dumny i blady i uboższy o 10k (wersja optymistyczna)
    > lub o 150k (wersja pesymistyczna).

    Nie przesadzałbym z tym czarnowidztwem. Szacuję, że to będzie góra
    70 - 80 tysięcy.

    >>> Tylko że
    >>> bardziej spieprzyć niż Tobie powyżej to już się nikomu nie uda.
    >>
    >> Ten żart przestał byś śmieszny już jakiś czas temu.
    >>
    > "Ty tu chyba nie przyjechałeś polować..." Jak dla mnie EOT.

    A dla mnie nie. Podzwonie jutro po tych notariuszach i zobaczymy
    co mi ciekawego powiedzą.



  • 17. Data: 2011-11-21 05:52:16
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: goldi <m...@g...com>

    On 20 Lis, 21:43, "Haha" <e...@g...com> wrote:
    > Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomościnews:jabmp0$m6g$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > >>>> Jestescie na prostej drodze do wtopienia sporej kasy.
    > >>>> idzcie do prawnika, a nie kombinujcie jak tu urwac 200 zl, tracac przy
    > >>>> okazji 150 tys.
    >
    > >>> Ciekawa argumentacja
    >
    > >> ... dokładnie :)
    > >> [jak ja nie lubię tego słowa!]
    > >> Pójście do prawnika w tym wypadku oznacza wydanie 500zł bez
    > >> jakiejkolwiek gwarancji niestracenia jakiejkolwiek większej kwoty, a
    > >> wręcz przeciwnie :)
    > > Pójście do notariusza w tym konkretnym przypadku oznacza zapłacenie
    > > około 500 zł za poprawną umowę przedwstępną, poprawnie zapisane warunki
    > > płatności i spłaty hipoteki i możliwość egzekucji z aktu notarialnego
    > > sprzedaży mieszkania.
    >
    > A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to wszystko
    > poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś spiepszył ?

    A jaką masz gwarancję, że lekarz czegoś nie spieprzy ? Poza
    ubezpieczeniem OC lekarza chodzi przede wszystkim o to, że jest to
    specjalista. więc prawdopodobieństwo popełnienia przezeń błędu jest
    mniejsze niż gdybyś sam się leczył. Ale oczywiście możesz leczyć raka
    sam....


  • 18. Data: 2011-11-21 05:58:28
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: goldi <m...@g...com>

    On 20 Lis, 20:06, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2011-11-20 18:43, Haha pisze:
    >
    > > Witam.
    >
    > > Chcemy kupić mieszkanie z obciążoną hipoteką. Plan jest taki że sprawdzamy
    > > w banku wysokość zadłużenia a potem część pieniędzy przekazujemy
    > > bankowi na spłatę długu a reszta dla sprzedających. Odpowiednie zapisy
    > > umieściliśmy w umowie przedwstępnej.
    > [ciach]
    >
    > > Planujemy że to nie będzie umowa notarialna chociaż wiem że
    > > lepiej gdyby była.
    >
    > Pierwsza podstawowa sprawa: to _nie Wy_ spłacacie hipotekę, to NIE WY
    > idziecie do banku tylko ten kto jest właścicielem prawa obciążonego
    > hipoteką i spłaca np. kredyt który ona zabezpiecza. Jeśli to Wy pójdzie
    > spłacić hipotekę i jakimś cudem bank te pieniądze przyjmie, to
    > sprzedający może to uznać za miły niezobowiązujący gest.

    Zwróć uwagę, że przy długu pieniężnym wierzyciel ma obowiązek przyjąć
    pieniądze nawet od osoby z ulicy. Nie jest to też miły
    niezobowiązujący gest, bo spłata przez nich hipoteki znajduje podstawę
    w umowie ze sprzedającym. Gdyby spłacili hipotekę, a sprzedający
    odmówił zawarcia umowy, mogliby żądać od niego zwrotu tych pieniędzy.
    Co do reszty Twoich wniosków się zasadniczo zgadzam.


  • 19. Data: 2011-11-21 06:07:02
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: goldi <m...@g...com>

    On 20 Lis, 21:43, "Haha" <e...@g...com> wrote:
    > Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomościnews:jabmp0$m6g$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > >>>> Jestescie na prostej drodze do wtopienia sporej kasy.
    > >>>> idzcie do prawnika, a nie kombinujcie jak tu urwac 200 zl, tracac przy
    > >>>> okazji 150 tys.
    >
    > >>> Ciekawa argumentacja
    >
    > >> ... dokładnie :)
    > >> [jak ja nie lubię tego słowa!]
    > >> Pójście do prawnika w tym wypadku oznacza wydanie 500zł bez
    > >> jakiejkolwiek gwarancji niestracenia jakiejkolwiek większej kwoty, a
    > >> wręcz przeciwnie :)
    > > Pójście do notariusza w tym konkretnym przypadku oznacza zapłacenie
    > > około 500 zł za poprawną umowę przedwstępną, poprawnie zapisane warunki
    > > płatności i spłaty hipoteki i możliwość egzekucji z aktu notarialnego
    > > sprzedaży mieszkania.
    >
    > A jaką mam gwarancje, że notariusz do którego pójdę zrobi to wszystko
    > poprawnie ? Co moge zrobić jak się okaże, że coś spiepszył ?

    Główna korzyść z spisania umowy przedwstępnej u notariusza polega na
    tym, że jak umowa jest spisana w formie aktu notarialnego, bo możecie
    od sprzedawcy żądać w sądzie przeniesienia własności. Możesz też
    wpisać roszczenie o sprzedaż mieszkania do księgi wieczystej. Odpada
    więc ryzyko, że sprzedawca się rozmyśli. Oczywiście możesz ufać
    sprzedawcy na słowo i jesteś pewien, że nie umorze (ani nic innego mu
    się nie stanie) przed zawarciem umowy przyrzeczonej, ale w takim razie
    nie ma potrzeby spisywania jakiejkolwiek umowy.


  • 20. Data: 2011-11-21 06:36:58
    Temat: Re: umowa przedwstępna - zakup mieszkania
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (21.11.2011 07:07), goldi wrote:
    [...]
    >
    > Główna korzyść z spisania umowy przedwstępnej u notariusza polega na
    > tym, że jak umowa jest spisana w formie aktu notarialnego, bo możecie
    > od sprzedawcy żądać w sądzie przeniesienia własności.

    Ta zaleta jest także potencjalnie i wadą. Bo jak ceny mieszkań zanurkują
    w dół, sprzedający może się w sądzie domagać wykonania umowy (chociaż to
    i tak mniej prawdopodobne niż jakby się działo odwrotnie, ceny idą w
    górę i kupujący się domaga)

    Wydaje mi się że to nie jest główna korzyść. Główną korzyścią jest to,
    że papier (a więc umowa sporządzona własnoręcznie) przyjmie wszystko,
    szanujący się notariusz - nie.

    p. m.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1