-
1. Data: 2006-05-08 22:43:33
Temat: umowa przedwstępna i możliwość utraty zadatku
Od: xEM <x...@i...pl>
Czy spisując taką umowę BEZ NOTARIUSZA na zakup mieszkania z
wypłaceniem sprzedającemu zadatku może się zdarzyć, że sprzedający
wycofa się z transakcji i nie będzie chciał oddać zadatku ?
Chyba taka umowa ma moc prawną i nie powinienem się niczego obawiać,
zgadza się ?
--
~xEM
-
2. Data: 2006-05-08 23:09:16
Temat: Re: umowa przedwstępna i możliwość utraty zadatku
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
xEM [###x...@i...pl.###] napisał:
Co do zasady umowę przedwstępną o przeniesienie własności mieszkania
(nieruchomości) należało by sporządzić przed notariuszem. Wówczas
notariusz ją odpowiednio skonstruuje tak, że nawet gdyby później druga
strona chciała się wycofać, będzie można dochodzić wydania mieszkania
przed sądem. Przy sporządzeniu umowy z pominięciem notariusza istnieje
spore niebezpieczeństwo uwikłania się w proces cywilny, który pewnie
by został przez Ciebie wygrany (w ostateczności bezpodstawne
wzbogacenie niedoszłego sprzedawcy), ale mimo wszystko może potrwać
kilka lat.
-
3. Data: 2006-05-09 06:29:21
Temat: Re: umowa przedwstępna i obciążenie mieszkania
Od: m...@o...pl (xEM)
In article <e3ohil$moo$1@inews.gazeta.pl>, xEM wrote:
> Czy spisując taką umowę BEZ NOTARIUSZA na zakup mieszkania z
> wypłaceniem sprzedającemu zadatku może się zdarzyć, że sprzedający
> wycofa się z transakcji i nie będzie chciał oddać zadatku ?
>
> Chyba taka umowa ma moc prawną i nie powinienem się niczego obawiać,
> zgadza się ?
>
W umowie przedwstępnej pisze się, że mieszkanie nie jest obciążone
itp. i tak może być w momencie jej sporządzenia. Czy to w jakiś sposób
zabezpiecza przed sytuacją kiedy od czasu umowy przedwstępnej do czasu
umowy końcowej mieszkanie zostanie w jakiś sposób obciążone ?
--
pozdr.;)
~xEM
-
4. Data: 2006-05-12 10:40:50
Temat: Re: umowa przedwstępna i możliwość utraty zadatku
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Tue, 9 May 2006 01:09:16 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> xEM [###x...@i...pl.###] napisał:
>
> Co do zasady umowę przedwstępną o przeniesienie własności mieszkania
> (nieruchomości) należało by sporządzić przed notariuszem. Wówczas
> notariusz ją odpowiednio skonstruuje tak, że nawet gdyby później druga
> strona chciała się wycofać, będzie można dochodzić wydania mieszkania
> przed sądem. Przy sporządzeniu umowy z pominięciem notariusza istnieje
> spore niebezpieczeństwo uwikłania się w proces cywilny, który pewnie
> by został przez Ciebie wygrany (w ostateczności bezpodstawne
> wzbogacenie niedoszłego sprzedawcy), ale mimo wszystko może potrwać
> kilka lat.
Umowy przedwstepnej nie trzeba zawierać przed notariuszem, szkoda
pieniędzy, nie rozumiem dlaczego umowa zawarta w formie aktu notarialnego
miałaby kogoś uchronić przed procesem sądowym. Zawarcie umowy w tej formie,
nie pozbawia nikogo prawa do sądu:). Nie ma sensu wydawać zbędnych
pieniędzy na notariusza.
-
5. Data: 2006-05-12 12:53:53
Temat: Re: umowa przedwstępna i możliwość utraty zadatku
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Rafał Święch [###r...@g...pl.###] napisał:
> Umowy przedwstepnej nie trzeba zawierać przed notariuszem, szkoda
> pieniędzy, nie rozumiem dlaczego umowa zawarta w formie aktu
notarialnego
> miałaby kogoś uchronić przed procesem sądowym. Zawarcie umowy w tej
> formie, nie pozbawia nikogo prawa do sądu:). Nie ma sensu wydawać
zbędnych
> pieniędzy na notariusza.
A o poddawaniu się egzekucji sądowej z umowy notarialnej coś tam
słyszałeś? Jeśli nie, to proponuję lekturę kodeksu postępowania
cywilnego. Odpowiednio skonstuowana umowa przedwstępna zawarta przed
notariuszem pozwoli na zawarcie umowy właściwej nawet wbrew woli
sprzedającego.