witam
pewna firma zadzwonila do mnie z propozycja... wstepnie ja przyjalem
poprzez telefon
podczas tej rozmowy pani mnie nagrala zeby to bylo potwierdzenie ze sie
zgadzam
na pismie nic nie dostalem nic nie podpisywalem
umowa dotyczy firmy

podczas pozniejszego czytania info na mailu i efektu koncowego w ciagu 2
dni stwierdzilem ze chce zrezygnowac
wyslalem maila oraz negatywna opinie ze mi to jednak nie odpowiada i ze
zgodnie z ustawa mam 10 dni na rezygnacje z umowy
dnia dzisiejszego dostalem informacje od firmy ze termin wypowiedzenia
mialem 1 dzien.


jak to sie ma do tego wszystkiego ?


w ciagu 1 dnia pisalem ze jednak cos mi tu nie gra i ze nie jestem
zadowolony.......


moge sie jakos odowlac czy niestety padlem ofiara wlasnej glupoty ?

do góry

On 2011-09-16 15:56:32 +0000, bartek <b...@...pl> said:

> witam
> pewna firma zadzwonila do mnie z propozycja... wstepnie ja przyjalem
> poprzez telefon
(...)
> czy niestety padlem ofiara wlasnej glupoty ?

Tak, padłeś. Zawsze mówi się NIE, chyba, że się czytało regulamin,
rozumie się jego treść i decyzja jest świadoma.



> umowa dotyczy firmy
> (...)wyslalem maila oraz negatywna opinie ze mi to jednak nie odpowiada
> i ze zgodnie z ustawa mam 10 dni

Nie ma ustawy o 10 dniach dla firm.


> moge sie jakos odowlac?

Zawsze możesz - prawo nie zabrania pisania podań.
Ale zacznij od przeczytania regulaminu tego, na co się zgodziłeś.
Treść powinna coś wyjaśnić.




--
Bydlę

do góry

On 9/16/2011 10:56 AM, bartek wrote:
> umowa dotyczy firmy

no i wszystko w tym temacie.

naucz sie tekstu

"Nie nie jestem zainteresowany, ale jak dostane szczegóły umowy na
piśmie to może zmienie zdanie"

teraz czytaj w umowie jaki masz okres wypowiedzenia i po prostu wypowiedz.

do góry