eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa o zakazie konkurencji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-11-05 11:28:08
    Temat: umowa o zakazie konkurencji
    Od: "MSP" <m...@g...pl>

    Witajcie, mam problem, ponieważ muszę przygotować umowę o zakazie konurencji
    po ustaniu stosunku pracy. Czy jest limit kwotowy zobowiązania PRACOWNIKA w
    stosunku do PRACODAWCY, w przypadku, gdy Pracownik naruszy niniejszy
    zakaz??? We wszystkich orzecznictwach, które znalazłam piszą tylko o
    pracowniku i jego roszczeniach. Będę wdzięczna za pomoc.

    MSP



  • 2. Data: 2003-11-05 13:13:46
    Temat: Re: umowa o zakazie konkurencji
    Od: w...@p...onet.pl

    > Witajcie, mam problem, ponieważ muszę przygotować umowę o zakazie konurencji
    > po ustaniu stosunku pracy. Czy jest limit kwotowy zobowiązania PRACOWNIKA w
    > stosunku do PRACODAWCY, w przypadku, gdy Pracownik naruszy niniejszy
    > zakaz??? We wszystkich orzecznictwach, które znalazłam piszą tylko o
    > pracowniku i jego roszczeniach. Będę wdzięczna za pomoc.
    >

    o jkaim limicie mówisz ???

    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2003-11-05 14:24:52
    Temat: Re: umowa o zakazie konkurencji
    Od: "MSP" <m...@g...pl>


    Użytkownik <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:5...@n...onet.pl...
    > > Witajcie, mam problem, ponieważ muszę przygotować umowę o zakazie
    konurencji
    > > po ustaniu stosunku pracy. Czy jest limit kwotowy zobowiązania
    PRACOWNIKA w
    > > stosunku do PRACODAWCY, w przypadku, gdy Pracownik naruszy niniejszy
    > > zakaz??? We wszystkich orzecznictwach, które znalazłam piszą tylko o
    > > pracowniku i jego roszczeniach. Będę wdzięczna za pomoc.
    > >
    >
    > o jkaim limicie mówisz ???
    >
    > Pawel
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    O limicie kwotowym;)))) - w jakiej wysokości można ustalic takową karę
    umowną?? i czy można??? bo np. Kodeks pracy w art. 115 mówi: "pracownik
    ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty
    poniesionej przez pracodawcę ...."

    Jak to ugryźć??? Czy napisać ogólnie-tak jak w kp?? czy okreslić konkretnie
    wysokość kary umownej??? A jeżeli tak, to jak to wycenić na dzień
    dzisiejszy-jakie straty będą???..........

    MSP



  • 4. Data: 2003-11-06 07:11:18
    Temat: Re: umowa o zakazie konkurencji
    Od: w...@p...onet.pl


    > O limicie kwotowym;)))) - w jakiej wysokości można ustalic takową karę
    > umowną?? i czy można??? bo np. Kodeks pracy w art. 115 mówi: "pracownik
    > ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty
    > poniesionej przez pracodawcę ...."
    >
    > Jak to ugryźć??? Czy napisać ogólnie-tak jak w kp?? czy okreslić konkretnie
    > wysokość kary umownej??? A jeżeli tak, to jak to wycenić na dzień
    > dzisiejszy-jakie straty będą???..........
    >
    Pozwolę sobie troche poteoretyzować:)
    Odpowiedzialność pracownika za naruszenie zakazu konkurencji jest
    odpowiedzialnością cywilną (kontraktową). Zgodnie z ogólnymi zasadami
    odpowiedzialności kontraktowej były pracodawca może dochodzić od bylego
    pracownika naprawienia szkody wyrządzonej w skutek naruszenia zakazu. Przy czym
    pracownik (jeżeli nic innego nie będzie wynikało z treści umowy) będzie
    odpowiadał do pełnej wysokości wyrządzonej szkody (nie więcej). Przepisów art.
    114 - 123 kp nie stosuje się - brak jest stosunku pracy. Ponadto były
    pracodawca bedzie miał roszczenie o zaprzestanie prowadzenia działalności
    konkurencyjnej oraz roszczenie o zwrot niesłusznmie pobieranego odszkodowania.
    Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby w umowie o zakazie konkurencji
    po ustaniu stosunku pracy zawarte były postanowienia dotyczące kary umownej.
    Zobowiązanie pracownika ma charakter niepieniężny, kara umowna jest surogatem
    odszkodowania, więc nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby z niej skorzystać.
    Wysokość kary umownej może być oczywiście określona w wysokości, która jest do
    zaakceptowania przez strony umowy. Ograniczeń brak, wysokość kary umownej nie
    zależy bowiem od wartości poniesionej szkody. Jednakże trzeba pamiętać, że
    dłużnik (pracownik) zawsze może żądać obniżenia wysokości kary z uwagi na jej
    nadmierną wysokość oraz z uwagi na fakt częściowego wykonania zobowiązania
    (czyli np. rok się powstrzymywał, wobec tego częściowo zobowiązanie wykonał, a
    że teraz się nie powstrzymuje to zapłaci ale mniej). Oczywiście możliowość
    dochodzenia kary umownej zależy od wystąpienia szkody - czyli działalaność
    konkurencyjna byłego pracownika musi wyrządzić realną szkodę byłemu pracodawcy.

    Wobec tego wszsytkiego możesz napisać (będzie to poprawne) mniej więcej tak:

    1. Pracownik zobowiązuje się zapłacić Pracodawcy kwotę ........ zł (no i
    piszesz ile tam się dogadacie)tytułem kary umownej za naruszenie zakazu
    konkurencji określonego w niniejszej umowie. - podstawowa odpowiedzialność
    byłego pracownika.
    2. Pracodawca jest uprawniony do dochodzenia odszkodowania przewyższającego
    wysokość kary umownej. - to na wypadek gdyby kara umowna nie pokryła wartości
    poniesionej szkody.
    3. Pracodawca jest także uprawniony, w razie naruszenia zakazu konkurencji, do
    dochodzenia bezpodstawnie pobranego przez Pracownika odszkodowania - no i
    jeszcze żeby mu dowalić.

    Ale również poprawny jest zapis bez tej kary umownmej - wówczas po prostu
    piszesz, albo i nawet nie bo wynika to wprost z przepisów, ale dla uniknięcia
    nieporozumień można napisać, że pracodawca będzie w razie naruszenia zakazu
    konkurencji dochodził odszkodowania na zasadach ogólnych - w sumie i tak będzie
    musiał naprawić szkodę (i tylko tyle) a wygląda lepiej i łatwiej do
    przełknięcia przez pracownika. Jak znam życie niewiele osób orientuje się
    w "zasadach ogólnych" i nie zdaje sobie sprawy z tego co podpisuje.

    No to chyba tyle teorii - mam nadzieje że zrozumiałaś istotę odpwiedzialności
    kontraktowej i coś stworzysz. Zawsze zostaje kodeks cywilny i rady innych
    grupowiczów

    aha - mam nadziejką, że nie piszesz tej umowy kiedy pracownik juz nie pracuje

    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2003-11-06 07:54:42
    Temat: Re: umowa o zakazie konkurencji
    Od: "MSP" <m...@g...pl>


    Użytkownik <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:5...@n...onet.pl...
    >
    > > O limicie kwotowym;)))) - w jakiej wysokości można ustalic takową karę
    > > umowną?? i czy można??? bo np. Kodeks pracy w art. 115 mówi: "pracownik
    > > ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty
    > > poniesionej przez pracodawcę ...."
    > >
    > > Jak to ugryźć??? Czy napisać ogólnie-tak jak w kp?? czy okreslić
    konkretnie
    > > wysokość kary umownej??? A jeżeli tak, to jak to wycenić na dzień
    > > dzisiejszy-jakie straty będą???..........
    > >
    > Pozwolę sobie troche poteoretyzować:)
    > Odpowiedzialność pracownika za naruszenie zakazu konkurencji jest
    > odpowiedzialnością cywilną (kontraktową). Zgodnie z ogólnymi zasadami
    > odpowiedzialności kontraktowej były pracodawca może dochodzić od bylego
    > pracownika naprawienia szkody wyrządzonej w skutek naruszenia zakazu. Przy
    czym
    > pracownik (jeżeli nic innego nie będzie wynikało z treści umowy) będzie
    > odpowiadał do pełnej wysokości wyrządzonej szkody (nie więcej). Przepisów
    art.
    > 114 - 123 kp nie stosuje się - brak jest stosunku pracy. Ponadto były
    > pracodawca bedzie miał roszczenie o zaprzestanie prowadzenia działalności
    > konkurencyjnej oraz roszczenie o zwrot niesłusznmie pobieranego
    odszkodowania.
    > Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby w umowie o zakazie
    konkurencji
    > po ustaniu stosunku pracy zawarte były postanowienia dotyczące kary
    umownej.
    > Zobowiązanie pracownika ma charakter niepieniężny, kara umowna jest
    surogatem
    > odszkodowania, więc nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby z niej skorzystać.
    > Wysokość kary umownej może być oczywiście określona w wysokości, która
    jest do
    > zaakceptowania przez strony umowy. Ograniczeń brak, wysokość kary umownej
    nie
    > zależy bowiem od wartości poniesionej szkody. Jednakże trzeba pamiętać, że
    > dłużnik (pracownik) zawsze może żądać obniżenia wysokości kary z uwagi na
    jej
    > nadmierną wysokość oraz z uwagi na fakt częściowego wykonania zobowiązania
    > (czyli np. rok się powstrzymywał, wobec tego częściowo zobowiązanie
    wykonał, a
    > że teraz się nie powstrzymuje to zapłaci ale mniej). Oczywiście możliowość
    > dochodzenia kary umownej zależy od wystąpienia szkody - czyli działalaność
    > konkurencyjna byłego pracownika musi wyrządzić realną szkodę byłemu
    pracodawcy.
    >
    > Wobec tego wszsytkiego możesz napisać (będzie to poprawne) mniej więcej
    tak:
    >
    > 1. Pracownik zobowiązuje się zapłacić Pracodawcy kwotę ........ zł (no i
    > piszesz ile tam się dogadacie)tytułem kary umownej za naruszenie zakazu
    > konkurencji określonego w niniejszej umowie. - podstawowa odpowiedzialność
    > byłego pracownika.
    > 2. Pracodawca jest uprawniony do dochodzenia odszkodowania
    przewyższającego
    > wysokość kary umownej. - to na wypadek gdyby kara umowna nie pokryła
    wartości
    > poniesionej szkody.
    > 3. Pracodawca jest także uprawniony, w razie naruszenia zakazu
    konkurencji, do
    > dochodzenia bezpodstawnie pobranego przez Pracownika odszkodowania - no i
    > jeszcze żeby mu dowalić.
    >
    > Ale również poprawny jest zapis bez tej kary umownmej - wówczas po prostu
    > piszesz, albo i nawet nie bo wynika to wprost z przepisów, ale dla
    uniknięcia
    > nieporozumień można napisać, że pracodawca będzie w razie naruszenia
    zakazu
    > konkurencji dochodził odszkodowania na zasadach ogólnych - w sumie i tak
    będzie
    > musiał naprawić szkodę (i tylko tyle) a wygląda lepiej i łatwiej do
    > przełknięcia przez pracownika. Jak znam życie niewiele osób orientuje się
    > w "zasadach ogólnych" i nie zdaje sobie sprawy z tego co podpisuje.
    >
    > No to chyba tyle teorii - mam nadzieje że zrozumiałaś istotę
    odpwiedzialności
    > kontraktowej i coś stworzysz. Zawsze zostaje kodeks cywilny i rady innych
    > grupowiczów
    >
    > aha - mam nadziejką, że nie piszesz tej umowy kiedy pracownik juz nie
    pracuje
    >
    > Pawel
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


    Witaj Pawle,
    bardzo dziękuję za wyczerpujacą odpowiedź. Wolałam się upewnić u Was-Prawnik
    ów, bo jestem księgową i wszak niuansy prawne nie są mi obce, ale z
    kodeksowymi uregulowaniami cywilnymi wolę nie eksperymentować.
    Nie obawiaj się, pracownik dopiero zaczął pracę, myślę, że byłoby to ogromne
    świństwo dawać do podpisu taki dokument juz po ustaniu zatrudnienia. ja
    osobiscie takiego dokumentu bym nie podpisała, bo wiadomo... ksiegowa. A nuż
    jakaś firma konkurencyjna zażyczyłaby sobie, ażeby im policzyć
    podatek???:)))) hihih, no ale informatyk, szczególnie kiedy przechodzi z
    konkurencji... tu trzeba uważać. W związku z powyższym moje pytania, bo po
    raz I w hostorii firmy "lojalka" będzie podpisywana. Oczywiście pod
    warunkiem, ze pracownik nic nie będzie miał przeciw...
    A kwota........... hmmmmmmm, ponieważ ciężko jest wycenić niewymierną
    wartość informacji, którą mógłby przekazać konkurencji - niech się zajmie
    tym sąd. A ja napiszę tak ,jak proponujesz w pkt.2 "Pracodawca jest
    uprawniony do dochodzenia odszkodowania przewyższającego..."

    Jeszcze raz bardzo dziękuję i miłego dzionka życzę
    Magda



  • 6. Data: 2003-11-06 08:20:28
    Temat: Re: umowa o zakazie konkurencji
    Od: w...@p...onet.pl

    A ja napiszę tak ,jak proponujesz w pkt.2 "Pracodawca jest
    > uprawniony do dochodzenia odszkodowania przewyższającego..."
    >
    > Jeszcze raz bardzo dziękuję i miłego dzionka życzę
    > Magda


    No to już lepiej napisz:

    W przypadku naruszenia postanowień par. .... (tam gdzie piszesz o zakazie)
    niniejszej umowy Pracodawca może dochodzić od Pracownika odszkodowania na
    zasadach ogólnych.

    Paweł

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2003-11-06 09:36:15
    Temat: Re: umowa o zakazie konkurencji
    Od: "MSP" <m...@g...pl>


    Użytkownik <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:5...@n...onet.pl...
    > A ja napiszę tak ,jak proponujesz w pkt.2 "Pracodawca jest
    > > uprawniony do dochodzenia odszkodowania przewyższającego..."
    > >
    > > Jeszcze raz bardzo dziękuję i miłego dzionka życzę
    > > Magda
    >
    >
    > No to już lepiej napisz:
    >
    > W przypadku naruszenia postanowień par. .... (tam gdzie piszesz o zakazie)
    > niniejszej umowy Pracodawca może dochodzić od Pracownika odszkodowania na
    > zasadach ogólnych.
    >
    > Paweł
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Dzięki:))) co ja bym bez Ciebie zrobiła.....:)))


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1