witam

pisalem juz o tym, ze chce podjac sie robienia stronn www, w zwaizku z tym
wydawalo mi sie konieczne zalozenie firmy, ale czy nie lepszym (tanszym,
jestem studentem) rozwiaznaiem byloby robienie tych zlecen na umowe o
dzielo? wtedy nie musze sie rejestrowac, odprowadzac podatkow tylko szukac
klienta i .. dzialac, chyba ze sie myle..

pozdrawiam
adam

do góry

On Thu, 21 Feb 2002, adamS wrote:

> jestem studentem) rozwiaznaiem byloby robienie tych zlecen na umowe o
> dzielo? wtedy nie musze sie rejestrowac, odprowadzac podatkow tylko szukac
> klienta i .. dzialac, chyba ze sie myle..

Mylisz się, i to sporo... to że jesteś studentem (i zapewne nie
pracujesz) nie ma nic do rzeczy.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

> Mylisz się, i to sporo... to że jesteś studentem (i zapewne nie
> pracujesz) nie ma nic do rzeczy.

hmm, czyli jednak musze ja zalozyc? nie ma innego wyjscia??

do góry

adamS wrote:

> pisalem juz o tym, ze chce podjac sie robienia stronn www, w zwaizku z tym
> wydawalo mi sie konieczne zalozenie firmy, ale czy nie lepszym (tanszym,
> jestem studentem) rozwiaznaiem byloby robienie tych zlecen na umowe o
> dzielo? wtedy nie musze sie rejestrowac, odprowadzac podatkow tylko szukac
> klienta i .. dzialac, chyba ze sie myle..

Raczej się nie mylisz.
Koszty przy takiej działalności masz prawie żadne,
nie opłaca się więc ich rozliczać.
Przeszkód prawnych (AFAIK) nie ma.
Po prostu dużo taniej będzie działać na "umowach o dzieło" zwłaszcza,
że nie masz żadnej gwarancji ciągłości działalności.

Przestanie ci się to opłacać przy większych inwestycjach
w sprzęt i _oprogramowanie_.

--
pozdrawiam
gajowy

do góry

On Thu, 21 Feb 2002, adamS wrote:

> > Mylisz się, i to sporo... to że jesteś studentem (i zapewne nie
> > pracujesz) nie ma nic do rzeczy.
>
> hmm, czyli jednak musze ja zalozyc? nie ma innego wyjscia??

Nie - musisz tylko ewidencjonować swoje dochody w takiej czy innej formie,
do rozliczenia podatku. Sposób w jaki to robisz należy do ciebie, ale już
mówiłem że przy umowach o dzieło zapłacisz 20% ryczałtu i nie będziesz
miał w co włożyć kosztów.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

On Fri, 22 Feb 2002, gajowy wrote:

> Koszty przy takiej działalności masz prawie żadne,
> nie opłaca się więc ich rozliczać.

A dochody? Pewnie że można zarabiać na czarno, tylko najlepiej wtedy
chodzić w łachmanach, żeby ktoś "życzliwy" nie powiadomił US ;)

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

"Gwidon S. Naskrent" wrote:

> On Fri, 22 Feb 2002, gajowy wrote:
>
> > Koszty przy takiej działalności masz prawie żadne,
> > nie opłaca się więc ich rozliczać.
>
> A dochody? Pewnie że można zarabiać na czarno, tylko najlepiej wtedy
> chodzić w łachmanach, żeby ktoś "życzliwy" nie powiadomił US ;)

Dochody - na rachunku do umowy o dzieło - rozlicza Zleceniodawca!
Potrąca to oczywiście z wynagrodzenia - wiadomo jak.
--
pozdrawiam
gajowy

do góry

>
> Nie - musisz tylko ewidencjonować swoje dochody w takiej czy innej formie,
> do rozliczenia podatku. Sposób w jaki to robisz należy do ciebie, ale już
> mówiłem że przy umowach o dzieło zapłacisz 20% ryczałtu i nie będziesz
> miał w co włożyć kosztów.

No ale w przypadku tworzenia stron WWW można zastosować casus "Prawa
autorskie" i w tym momencie rozliczać 50% kosztów uzyskania. IMHO przy małej
skali działalności to się może opłacać.

Piotrek S.

do góry

Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0202221505520.1289-100000@localho
st...
> On Thu, 21 Feb 2002, adamS wrote:
>
> > > Mylisz się, i to sporo... to że jesteś studentem (i zapewne nie
> > > pracujesz) nie ma nic do rzeczy.
> >
> > hmm, czyli jednak musze ja zalozyc? nie ma innego wyjscia??
>
> Nie - musisz tylko ewidencjonować swoje dochody w takiej czy innej formie,
> do rozliczenia podatku. Sposób w jaki to robisz należy do ciebie, ale już
> mówiłem że przy umowach o dzieło zapłacisz 20% ryczałtu i nie będziesz
> miał w co włożyć kosztów.

A w jaki niby sposob nozna to robic inny niz dzialalnosc gospodarcza ? Czyli
cala zabawa z rejestracja, urzedami skarbowymi, GUS.
Na tworzenie stronn www nie przysluguje chyba ryczalt, wiec trzeb prowadzic
KPiR, poznac jakies przepisy, bac sie kontoli.
Trzeba palcic ZUS ( co akurat dla syudenta dorabiajacego nie ma sensu ).
W przypadku umow o dzielo mozna dla tworzenia stron www zastosowac bodajze
50% kosztow uzyskania.
Jedyna trudnosc, czy klient sie zgodzi - bo to on musi wykonac cala robote
papierkowa ( nie ma tego duzo, ale zawsze ).
Jezeli tak - to dla Ciebie korzystne.


--
Jacek

do góry