Witam serdecznie!
Nareszcie po długim czasie poszukiwań znalazłem wymarzoną pracę. Na rozmowie
kwalifikacyjnej dowiedziałem się, że każdy pracownik musi odbywać na
początku obowiązkowy bezpłatny miesięczny staż. W związku z powyższym
miałbym kilka pytań.
1. Czy pracodawca ma obowiązek podpisać ze mną umowę (obojętnie jaką) na ten
bezpłatny staż?
2. Czy mogę na pracodawcy wymusić podpisanie pisma, iż, w razie gdyby po
m-cu mi "podziękowano", to musi mi wystawić pismo, w którym wyjaśni powody?
3. Czy z tytułu bezpłatnego stażu przysługują mi jakieś świadczenia?
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam!

Tobik84

do góry

Użytkownik "tobik84" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ej3vmv$533$1@atlantis.news.tpi.pl...

Nie nazywajcie tego stażem, bo staż z natury swej jest formą wykonywania
pracy - a ta zawsze jest odpłatna (pracownik nie może skutecznie zrezygnować
z zapłaty).

Moim zdaniem należałoby to nazwać umową o szkolenie, ewentualnie o
przyuczenie

---------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry

tobik84 napisał(a):

> Nareszcie po długim czasie poszukiwań znalazłem wymarzoną pracę. Na rozmowie
> kwalifikacyjnej dowiedziałem się, że każdy pracownik musi odbywać na
> początku obowiązkowy bezpłatny miesięczny staż.

Obowiązkowy bezpłatny, miesięczny staż? Możesz podać więcej informacji bo
interesuje mnie jaka to firma i jakie konkretnie obowiązki ma taki 'stażysta'.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

> Obowiązkowy bezpłatny, miesięczny staż? Możesz podać więcej informacji bo
> interesuje mnie jaka to firma i jakie konkretnie obowiązki ma taki
> 'stażysta'.

Nie podam nazwy firmy - wolę uniknąć ewentualnych nieprzyjemności, gdyby
ktoś z firmy to przypadkiem przeczytał - jest to wydawnictwo. Jeszcze nie
wiem, jakie będę miał obowiązki, ale podczas stażu będzie mi się
kierownictwo przyglądało i po m-cu zadecyduje, czy mnie zatrudnić.

T.

do góry

tobik84 napisał(a):

> Nie podam nazwy firmy - wolę uniknąć ewentualnych nieprzyjemności, gdyby
> ktoś z firmy to przypadkiem przeczytał - jest to wydawnictwo. Jeszcze nie
> wiem, jakie będę miał obowiązki, ale podczas stażu będzie mi się
> kierownictwo przyglądało i po m-cu zadecyduje, czy mnie zatrudnić.

Rozważ, że może w tym chodzić o wykonywanie najprostszych prac. Po miesiącu
usłyszysz, że się jednak nie nadajesz. A wydawnictwo zatrudni sobie nowego
frajera. Dzięki temu mają pracownika bezpłatnego.

btw. Jakiś tydzien lub dwa temu Janusz Weiss w swojej audycji próbował
wyjaśnić podobne praktyki stosowane przez restauracje, które w taki sposób
zatrudnialy ludzi na zmywak (na jeden dzień, na próbę).

Tu masz dane kontaktowe: http://radiozet.pl/index.php?page=dzwonie_do_pana_pa
ni
Zadzwon na podany numer i powiedz o tym Wydawnictwie.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

W wiadomości news:ej3vmv$533$1@atlantis.news.tpi.pl tobik84
<t...@t...pl> pisze:

> Nareszcie po długim czasie poszukiwań znalazłem wymarzoną pracę. Na
> rozmowie kwalifikacyjnej dowiedziałem się, że każdy pracownik musi
> odbywać na początku obowiązkowy bezpłatny miesięczny staż.
Faktycznie - wymarzona praca. Przez miesiąc robota za darmo, a potem nie
wiadomo, może kop w tyłek. Szczyt marzeń.

> W związku z
> powyższym miałbym kilka pytań.
> 1. Czy pracodawca ma obowiązek podpisać ze mną umowę (obojętnie jaką) na
> ten bezpłatny staż?
Nie, możesz mu się wysługiwać jako wolontariusz. Twoja sprawa.

> 2. Czy mogę na pracodawcy wymusić podpisanie pisma, iż, w razie gdyby po
> m-cu mi "podziękowano", to musi mi wystawić pismo, w którym wyjaśni
> powody?
Nie.

3. Czy z tytułu bezpłatnego stażu przysługują mi jakieś
> świadczenia?
Staż (z urzędu) jest to element rządowego programu pt. "pierwsza praca", a
nie wymysł jakiegoś pracodawczyny. Warunki odbywania takiego stażu
organizowanego przez urzędy pracy są precyzyjnie określone (pominę je tu, bo
sa łatwo dostępne). Wynagrodzenie za okres stażu (3÷12 m-cy) wynosi 504 zł i
nie jest traktowane jako pensja, lecz jako stypendium stażowe. Osoba
pobierająca uposażenie na takich zasadach nadal ma status bezrobotnej.
Inne formy bezpłatnej pracy nazywanej stażem opierają się albo na umowie o
pracę na okres próbny (podstawa: KP), albo na umowie cywilno-prawnej.
W przypadku tej ostatniej (a przypuszczam, że tak Cię właśnie robią w konia)
będziesz miał to, na co się zgodzisz. W razie czego pozostanie Ci pozew i
proces cywilny - chyba wiesz, co to znaczy.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry