eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa kupna-sprzedaży
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2003-02-07 11:56:51
    Temat: umowa kupna-sprzedaży
    Od: "Tomasz B." <t...@k...lm.pl>

    Witam!
    Nurtuje mnie pewien problem:
    Podpiduję umowe kupna-sprzedaży mieszkania z klientem. On wpłaca na poczet
    zaliczki 20% wartości mieszkania. Wprowadza sie załóżmy za pół roku. Czy od
    momentu podpisania umowy jest on właścielem mieszkania? Czy moze zrobic mi
    numer i zarzadac placenia za wynajmowanie mi (mojego) mieszkania i czy ma do
    tego prawo? Po tym czasie w jakim ja sie wyprowadzam on ni placi mi calej
    reszty pooniewaz mieszkalem u niego i on potracli sobie z tego na ile sie
    umawialismy to co uwaza powiniem zapalcic mu za wynajecie?
    Oświećcie mnie jezekli sie myla albo podajcie jak sie ustrezec przed tak
    sytuacja.


    Tomek B



  • 2. Data: 2003-02-07 11:59:52
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Tomasz B." <t...@k...lm.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Podpiduję umowe kupna-sprzedaży mieszkania z klientem. On wpłaca na poczet
    : zaliczki 20% wartości mieszkania. Wprowadza sie załóżmy za pół roku. Czy
    od
    : momentu podpisania umowy jest on właścielem mieszkania? Czy moze zrobic mi
    : numer i zarzadac placenia za wynajmowanie mi (mojego) mieszkania i czy ma
    do
    : tego prawo? Po tym czasie w jakim ja sie wyprowadzam on ni placi mi calej
    : reszty pooniewaz mieszkalem u niego i on potracli sobie z tego na ile sie
    : umawialismy to co uwaza powiniem zapalcic mu za wynajecie?
    : Oświećcie mnie jezekli sie myla albo podajcie jak sie ustrezec przed tak
    : sytuacja.

    poszukaj w archiwum, dyskutowalismy zawzięcie z imiennikiem

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 3. Data: 2003-02-07 12:05:31
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Tomasz B." <t...@k...lm.pl> wrote in message
    news:b206t7$d9q$1@flis.man.torun.pl...
    > Witam!
    > Nurtuje mnie pewien problem:
    > Podpiduję umowe kupna-sprzedaży mieszkania z klientem.

    Umowa taka jest niewazna, jesliniejest sporzadzona przez notariusza.

    > On wpłaca na poczet
    > zaliczki 20% wartości mieszkania. Wprowadza sie załóżmy za pół roku. Czy
    od
    > momentu podpisania umowy jest on właścielem mieszkania? Czy moze zrobic mi
    > numer i zarzadac placenia za wynajmowanie mi (mojego) mieszkania i czy ma
    do
    > tego prawo?

    W Akcie notarialnym mozna zapisac, ze Kupujacy placi DZIS
    20% ceny reszte .... Do monetu wydania mieszkania w dniu ...
    itd...

    > Po tym czasie w jakim ja sie wyprowadzam on ni placi mi calej
    > reszty pooniewaz mieszkalem u niego i on potracli sobie z tego na ile sie
    > umawialismy to co uwaza powiniem zapalcic mu za wynajecie?
    > Oświećcie mnie jezekli sie myla albo podajcie jak sie ustrezec przed tak
    > sytuacja.

    Spisad dokadnie w umowie notarialnej.

    Boguslaw



  • 4. Data: 2003-02-08 19:10:47
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: Miernik <m...@c...pl>

    In article <b207cf$qcm$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>, Boguslaw Szostak wrote:
    >> Nurtuje mnie pewien problem:
    >> Podpiduj? umowe kupna-sprzeda?y mieszkania z klientem.
    >
    > Umowa taka jest niewazna, jesliniejest sporzadzona przez notariusza.

    Dlaczego umowa kupna sprzedazy mieszkania ma byc niewazna jesli nie
    jest sporzadzona przez notariusza?

    Czym to sie rozni od umowy kupna-sprzedazy na przyklad sluchawki,
    ktora mozemy sobie sami spisac na kartce i czesc.

    --
    Miernik ____________________________________________________
    ___ ICQ: 4004001 ___/___ tel.: +48608233394 ___/ mailto:m...@c...pl
    No Iraq war http://www.globalexchange.org/campaigns/iraq/invadeI
    raq082702.html
    Please call the White House +1-202-456-1111 or fax +1-202-456-2461 and say no!


  • 5. Data: 2003-02-08 22:58:07
    Temat: Re: umowa kupna-sprzeda?y
    Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>

    Miernik wrote:
    > Dlaczego umowa kupna sprzedazy mieszkania ma byc niewazna jesli nie
    > jest sporzadzona przez notariusza?
    >
    > Czym to sie rozni od umowy kupna-sprzedazy na przyklad sluchawki,
    > ktora mozemy sobie sami spisac na kartce i czesc.


    spytaj się w sejmie ;)

    KG


  • 6. Data: 2003-02-09 13:27:14
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: "freni " <f...@N...gazeta.pl>


    >
    > Dlaczego umowa kupna sprzedazy mieszkania ma byc niewazna jesli nie
    > jest sporzadzona przez notariusza?
    >

    bo dla urozmaicenia form wymyślono formę aktu not. A tak na serio - notariusz
    czuwa nad prawidłowością obrotu nieruchomościami i dlaczego by go tej
    przyjemności pozbawiać. Dla sprzedaży mieszkania również przewidziana jest ta
    forma i jeśli sprzedaż ma być dokonana lege artis to tylko w ten sposób.

    > Czym to sie rozni od umowy kupna-sprzedazy na przyklad sluchawki,
    > ktora mozemy sobie sami spisac na kartce i czesc.

    słuchawka jest ruchomością. Nie ma fundamentów a więc notariusz nie jest w
    tym przypadku potrzebny:))
    Pozdrawiam
    freni


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2003-02-10 09:51:00
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Miernik" <m...@c...pl> wrote in message
    news:slrnb4alhn.daa.miernik@tarnica.miernik.lo...
    > In article <b207cf$qcm$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>, Boguslaw Szostak wrote:
    > >> Nurtuje mnie pewien problem:
    > >> Podpiduję umowe kupna-sprzedaży mieszkania z klientem.
    > >
    > > Umowa taka jest niewazna, jesliniejest sporzadzona przez notariusza.
    >
    > Dlaczego umowa kupna sprzedazy mieszkania ma byc niewazna jesli nie
    > jest sporzadzona przez notariusza?

    BO TAK !!!!!!

    > Czym to sie rozni od umowy kupna-sprzedazy na przyklad sluchawki,
    > ktora mozemy sobie sami spisac na kartce i czesc.

    Tym, ze na sluchawki notariusz nie jest potrzebny....

    Kodeks cywilny stanowi ze umowa przeniesienia wlasnosci nieruchomosci
    pod rygorem niawaznosci musi bys zawarta w formie notarialnej.

    dla sluchawek takiego zastrzezenia niema.

    Boguslaw



  • 8. Data: 2003-02-10 09:58:15
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : BO TAK !!!!!!

    ależ nie "bo tak" lecz z uwagi na treść art, 158 k.c.:

    Art. 158. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości
    powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. To samo dotyczy umowy
    przenoszącej własność, która zostaje zawarta w celu wykonania istniejącego
    uprzednio zobowiązania do przeniesienia własności nieruchomości;
    zobowiązanie powinno być w akcie wymienione.

    w związku z 73 § 2 kc:

    Art. 73. § 2. Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę
    szczególną, czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna. Nie
    dotyczy to jednak wypadków, gdy zachowanie formy szczególnej jest
    zastrzeżone jedynie dla wywołania określonych skutków czynności prawnej.

    pozdrowienia

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 9. Data: 2003-02-10 10:06:44
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> wrote in message
    news:048701c2d0fa$beb29050$a740200a@zm...
    >
    > ----- Original Message -----
    > From: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
    > To: <p...@n...pl>
    >
    > : BO TAK !!!!!!
    >
    > ależ nie "bo tak" lecz z uwagi na treść art, 158 k.c.:

    Panie Marcinie..
    Czy u prawnikow jest tak kiepsko ... ze bez :)
    dowcipu nie widza ..?

    Przeciez pare linijek ponizej napisalem to samo mniej wiecej
    "wlasnymi slowami" bez cytowania paragrafow.

    Boguslaw



  • 10. Data: 2003-02-10 10:07:49
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedaży
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Panie Marcinie..
    : Czy u prawnikow jest tak kiepsko ... ze bez :)
    : dowcipu nie widza ..?

    nie uogólniałbym tak bardzo :-)
    ale gdy ktoś jest blondynem - nalezy być wobec niego wyrozumiałym :-))))

    : Przeciez pare linijek ponizej napisalem to samo mniej wiecej
    : "wlasnymi slowami" bez cytowania paragrafow.

    to ja tylko uprzedziłem pytanie o podstawę prawną :-)

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1