-
41. Data: 2006-11-01 19:24:43
Temat: Re: umowa TVSAT c.d. [ot]
Od: "Tea" <t...@w...pl>
> No tak, przyszedł, pożalił się jaki on biedny, nakrzyczał na tych którzy
> mu
> mówią że taki biedny to on nie jest/nie musi być, może już pójdzie?
Przyszedłem zadałem pytanie związane jak najbardziej z tematyką grupy a
zespół troli zaczął idiotyczny OT. Na dodatek się ten zespół troli oburzył
że może zaistnieć sytuacja w której ktoś może nie być w stanie zainstalować
samodzielnie anteny Tvsat. Więc za przeproszeniem nie pierdol.
-
42. Data: 2006-11-01 19:41:13
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: "maurycy123" <m...@p...onet.pl>
> Moim zdaniem masz prawo domagac sie zwrotu kosztow montazu. Ustawa o
> szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej w art. 8 ust. 2 przewiduje
> zwrot kosztow demontazu lub dostarczenia . Co prawda dotyczy to sytuacji
gdy
> sprzedawca naprawia uszkodzona rzecz - ale moim zdaniem tym bardziej
nalezy
> sie to takze wowczas, gdy odstepuje sie od umowy z powodow lezacych po
> stronie sprzedajacego.
Tylko od kogo sie domagac?
Od montazysty, bo d..a i nie potrafi ustawic anteny (albo w ogole nie mozna
tam ustawic i zrobil Cie w konia)
Czy od dostawcy sygnalu, ktorego to g...o obchodzi czy Ty tam masz sygnal
czy nie.
Kupujac zestaw powinienes sam sie dowiedziec czy nie bedzie problemow z
odbiorem.
Mam znajomego ktory zajmuje sie montazem anten. Nie raz sie zdazylo, ze
pojechal do klienta, popatrzyl i pojechal do domu.
Jeden klient wzywal 3 ekipy zeby mu ten sprzet zamontowac. Wszystkim trzem
zaplacil i g...o.
Musial zerwac umowe i zaplacic kare.
Jezeli masz dobrze ustawiona antene to wymienia Ci sprzet i po sprawie.
Jak sprzet jest sprawny to scigac montera. W koncu za cos wziol pieniadze.
Pozdrawiam.
Maurycy.
-
43. Data: 2006-11-01 19:59:12
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: "Tea" <t...@w...pl>
> Tylko od kogo sie domagac?
Antena prawidłowo ustawiona jest na satelitę. Monter dobrze zainstalował.
Wina leży po stronie dostawcy ponieważ "mają problemy techniczne" odkąd
podpisałem umowę do dnia dzisiejszego.
-
44. Data: 2006-11-01 22:21:08
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Wed, 1 Nov 2006 03:25:04 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):
> Użytkownik "Tea" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
>> No zapomniałem że 99% ludzi ma w domu zapasowy dekoder.
> Więcej niż przypuszczasz. Zawsze można pożyczyć jakiegoś analogowego
> złoma od sąsiada lub przynieść go z piwnicy. Ale nie mart się, dzięki temu,
> że wiele ludzi sądzi, iż do ustawienia anteny wymagana jest wiedza
> techniczna na poziomie wyższej uczelni, ta branża ma z czego żyć.
Tylko że "N" nie raczy nawet podać grama informacji o tym cóż to za
wspaniały konwerter dostarczyło - więc jak masz stary analogowy odbiornik to
niekoniecznie będziesz mógł namierzyć jakikolwiek kanał...
> * Ustawiłem w życiu z 6-8 anten TV SAT i jak najbardziej twierdzę, że
> człowiek posiadający jako takie techniczne pojęcie i wiedzę ogólną,
Przy tunerze analogowym czy cyfrowym? Bo przy analogowym to ja też sobie
potrafię - widać burzę śnieżną a potem coraz lepszy obraz. Przy cyfrowym już
nie ma tak miło, w najlepszym wypadku jest jakiś wskaźnik z kilku- lub
kilkunastosekundowym opóźnieniem.
Próbowałem pomóc koledze w ustawieniu "n", nawet wziąłem stary analogowy
tuner - i niestety, bez szans... A kupowanie za 100+ PLN czujnika mocy
sygnału do jednorazowego ustawienia anteny to trochę bez sensu.
> potrafiący logicznie myśleć (aby zacząć ustawienie anteny pi x oko tak jak
> ma sąsiad) bez problemu to zrobi. Przy odrobinie wprawy i obecności anteny
> sąsiada w zasięgu wzroku, powiem nawet, że bez większego wysiłku można się
> zgrubnie wstrzelić w sygnał w ciągu kilkunastu sekund.
Nie przy tym badziewnym dekoderze dostarczanym przez N :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
45. Data: 2006-11-01 22:22:25
Temat: Re: umowa TVSAT c.d. [ot]
Od: m...@g...com
Tea wrote:
>> No tak, przyszedł, pożalił się jaki on biedny, nakrzyczał na tych którzy
>> mu
>> mówią że taki biedny to on nie jest/nie musi być, może już pójdzie?
>
> Przyszedłem zadałem pytanie związane jak najbardziej z tematyką grupy a
> zespół troli zaczął idiotyczny OT. Na dodatek się ten zespół troli oburzył
> że może zaistnieć sytuacja w której ktoś może nie być w stanie
> zainstalować samodzielnie anteny Tvsat. Więc za przeproszeniem nie
> pierdol.
No to zaraz wyjdzie że cala grupa to trolle, tylko ty jeden nie?
p. m.
-
46. Data: 2006-11-02 00:30:34
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: m...@g...com
Jacek Osiecki wrote:
[...]
>
> Próbowałem pomóc koledze w ustawieniu "n", nawet wziąłem stary analogowy
> tuner - i niestety, bez szans... A kupowanie za 100+ PLN czujnika mocy
> sygnału do jednorazowego ustawienia anteny to trochę bez sensu.
Jeżeli więcej kosztuje zamontowanie tego, to ja bym wolał czujnik.
p. m.
-
47. Data: 2006-11-02 01:52:36
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"zeeltom" <z...@o...pl> wrote in message
news:ei9og7$15p$1@inews.gazeta.pl...
>> O tak, trzeba mieć oczy, żeby popatrzeć w którym kierunku są anteny
>> sąsiadów.
>> Niewidomi, żeczywiście mogą mieć kłopot.
>>
> Czepiasz się. Zadał pytanie o prawo, a ty o oczach...
> Sam postawiłem w sumie kilkaset anten i nieraz w okolicy nie było żadnej
> anteny. Pozostaje kompas, Słońce i jakieś doświadczenie. Przyrządy też się
> przydają. Nie każdy musi się na tym znać. Zakładałem anteny starszym
> ludziom. I co? Też mają się znać na technice TV-SAT? Skończ Waść, wstydu
> (sobie) oszczędź.
Kompas to strasznie precyzyjne urządzenie, kątomierz również.
Co do znanaia się, to na wszystkim trzeba się znać.
Nawet do zrobienia wtyczki na kablu trzeba mieć trochę wiedzy.
Tu nie chodzi o to, że trzeba się znać ani że trzeba mieć śrubokręt, tylko,
że nie jest do tego potrzebna ani super specialistyczna wiedza, a ni tez
super speclaistyczny sprzęt.
-
48. Data: 2006-11-02 04:12:02
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin Wasilewski wrote:
> No chyba, że kogoś na to stać i zamiast pieprzyć się z wierceniem
> dziur (bo imho to jest najbardziej upierdliwe zajęcie w nie zawsze
> wygodnej pozycji), woli zapłacić za montaż.
Wiercenie jak wiercenie - gorzej z łażeniem po dachu ;)
Jak zleci instalator, to zmartwienie jego ubezpieczyciela ;->
-
49. Data: 2006-11-02 06:46:58
Temat: Re: umowa TVSAT c.d.
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Thu, 02 Nov 2006 01:30:34 +0100, m...@g...com napisał(a):
> Jacek Osiecki wrote:
> [...]
>> Próbowałem pomóc koledze w ustawieniu "n", nawet wziąłem stary analogowy
>> tuner - i niestety, bez szans... A kupowanie za 100+ PLN czujnika mocy
>> sygnału do jednorazowego ustawienia anteny to trochę bez sensu.
> Jeżeli więcej kosztuje zamontowanie tego, to ja bym wolał czujnik.
W KRK cena montażu to jakieś 60-70PLN.
Z drugiej strony - widzę na allegro, że mierniki mocno potaniały i kosztują
20-30PLN...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
50. Data: 2006-11-02 16:24:40
Temat: Re: umowa TVSAT c.d. [ot]
Od: "Tea" <t...@w...pl>
> No to zaraz wyjdzie że cala grupa to trolle, tylko ty jeden nie?
Ty na pewno.