-
11. Data: 2009-10-23 13:37:38
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hbsb14$d62$1@news.onet.pl...
> Oszustwo byłoby, gdyby sprzedawca wystawiając przedmiot miał zamiar Cię
> (lub kogoś innego) oszukać, zebrać pieniądze i towaru nie dać.
>
Rozumiem, że trzeba udowodnić zamiar. Zatem idąc tym tokiem
rozumowania, w 99% będzie to niemożliwe, bo wystarczy zamówić
towar i potem go nie wysłać - i już nikt zamiaru nie udowodni.
> Jeśli natomiast brak wysyłki był spowodowany trudnością w zakupie
> produktu, bałaganem w papierach, czy chociażby tym, że właściciel
> postanowił się nagle schlać i wyjechać do Londynu, to sorry, ale oszustwa
> nie ma. Jest droga cywilna.
>
OK rozumiem i dziękuję za wyjaśnienia.
> Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej prowadzącej
> DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś podmiot w
> Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko do niego.
>
Była to spółka z o.o. a jej właścicielem był ów człowiek i to z nim
prowadziłem korespondencję mailową.
> Poza tym co Ci z tego by przyszło, że facet zostałby skazany? Ty chcesz
> odebrać pieniądze, a nie wiedzieć, że dostał 3 miech w zawiasach.
>
W procesie karnym też można dochodzic roszczeń cywilnych
(nazywa sie to chyba powództwem adhezyjnym).
Chciałem się od Was dowiedzieć, jak to wygląda z punktu widzenia
prawników. No to już wiem :) - dzięki i pozdrawiam.
-
12. Data: 2009-10-23 13:38:57
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hbsb8j$d62$2@news.onet.pl...
> ikarek pisze:
>
>
>> w Londynie. Dlatego możliwość odzyskania pieniędzy na drodze cywilnej
>> oceniam na zero procent.
>
>
> Zatem z przyjemnością kupię od Ciebie tę wierzytelność za 1%.
Hihi myślę, że napiszę do Ciebie w wolnej chwili :)
-
13. Data: 2009-10-23 13:40:32
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: " GK" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
> ikarek pisze:
>
>
> > w Londynie. Dlatego możliwość odzyskania pieniędzy na drodze cywilnej
> > oceniam na zero procent.
>
>
> Zatem z przyjemnością kupię od Ciebie tę wierzytelność za 1%.
Podbijam do 3%, płatne w ciągu 2 dni od otrzymania dokumentów.:)
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2009-10-23 13:41:05
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej
> prowadzącej DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś
> podmiot w Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko do
> niego.
Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa?
Poza tym, w zakresie ostatnich trzech słów nie masz racji. Ma roszczenie
także do podmiotu, który przedsiębiorstwo nabył.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
15. Data: 2009-10-23 13:41:57
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ikarek pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hbsb14$d62$1@news.onet.pl...
>> Oszustwo byłoby, gdyby sprzedawca wystawiając przedmiot miał zamiar
>> Cię (lub kogoś innego) oszukać, zebrać pieniądze i towaru nie dać.
>>
>
> Rozumiem, że trzeba udowodnić zamiar. Zatem idąc tym tokiem
> rozumowania, w 99% będzie to niemożliwe, bo wystarczy zamówić
> towar i potem go nie wysłać - i już nikt zamiaru nie udowodni.
A jednak często się to udaje, na podstawie innych dowodów, np. jak
sprzedawca poda nieprawidłowe dane, jeśli wystawi na sprzedaż produkty,
co do których wiadomo, że nie będzie w stanie ich zdobyć itp. itd.
> Była to spółka z o.o. a jej właścicielem był ów człowiek i to z nim
> prowadziłem korespondencję mailową.
Co się stało z tą spółką? Poproszę o nazwę lub nr KRS.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2009-10-23 13:46:32
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kuba pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej
>> prowadzącej DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś
>> podmiot w Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko
>> do niego.
>
> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa?
Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a
co najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez siebie
firmy i wyrejestrować działalność.
> Poza tym, w zakresie ostatnich trzech słów nie masz racji. Ma roszczenie
> także do podmiotu, który przedsiębiorstwo nabył.
Natomiast nie może pozbyć się ciążącej na niej zobowiązaniach,
ponieważ osoba fizyczna prowadząca DG osobiście i swoim obecnym i
przyszłym majątkiem za nie odpowiada. Zmiana dłużnika zatem nie może się
odbyć bez zgody wierzyciela, na co są odpowiednie przepisy w KC.
Przypominam, że w przypadku OF prowadzących DG umowy nie zawiera się z
"przedsiębiorstwem" tylko konkretnie z daną osobą.
--
Liwiusz
-
17. Data: 2009-10-23 13:50:16
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hbsbqt$d62$6@news.onet.pl...
> ikarek pisze:
>> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:hbsb14$d62$1@news.onet.pl...
>>> Oszustwo byłoby, gdyby sprzedawca wystawiając przedmiot miał zamiar
>>> Cię (lub kogoś innego) oszukać, zebrać pieniądze i towaru nie dać.
>>>
>>
>> Rozumiem, że trzeba udowodnić zamiar. Zatem idąc tym tokiem
>> rozumowania, w 99% będzie to niemożliwe, bo wystarczy zamówić
>> towar i potem go nie wysłać - i już nikt zamiaru nie udowodni.
>
> A jednak często się to udaje, na podstawie innych dowodów, np. jak
> sprzedawca poda nieprawidłowe dane, jeśli wystawi na sprzedaż produkty, co
> do których wiadomo, że nie będzie w stanie ich zdobyć itp. itd.
>
>
>
>> Była to spółka z o.o. a jej właścicielem był ów człowiek i to z nim
>> prowadziłem korespondencję mailową.
>
> Co się stało z tą spółką? Poproszę o nazwę lub nr KRS.
Spółka do końca marca 2007 była własnością pana X, następnie
pani X (noszącej to samo nazwisko, na 99% żony pana X), zaś
w kwietniu 2007 została sprzedana firmie Y z Londynu.
Nazw wolę nie podawać publicznie - wybacz, ale Polska ma
makabryczne przepisy o zniesławieniu i wolałbym nie narobić sobie
problemów. Wszystko podam oczywiście, gdy prześlę dokumenty,
a tak przy okazji, mam prawo do wglądu do akt (tak napisano
w postanowieniu o umorzeniu) - czy mogę zrobić kopię akt?
-
18. Data: 2009-10-23 13:51:39
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ikarek pisze:
> Spółka do końca marca 2007 była własnością pana X, następnie
> pani X (noszącej to samo nazwisko, na 99% żony pana X), zaś
> w kwietniu 2007 została sprzedana firmie Y z Londynu.
I przez ten cały czas masz roszczenie do tej spółki, a jej udziałowcy
nie powinni Cię interesować.
>
> Nazw wolę nie podawać publicznie - wybacz, ale Polska ma
> makabryczne przepisy o zniesławieniu i wolałbym nie narobić sobie
> problemów. Wszystko podam oczywiście, gdy prześlę dokumenty,
> a tak przy okazji, mam prawo do wglądu do akt (tak napisano
> w postanowieniu o umorzeniu) - czy mogę zrobić kopię akt?
Spytaj się w prokuratorze.
--
Liwiusz
-
19. Data: 2009-10-23 14:08:39
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> kuba pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>
>>> Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej
>>> prowadzącej DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś
>>> podmiot w Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko
>>> do niego.
>>
>> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa?
>
> Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a co
> najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez siebie
> firmy i wyrejestrować działalność.
Oczywiście, że nie, ale wiadome jest, ze firmy zbyć nie można. W związku
z tym trzeba było zakwalifikować tę czynność prawidłowo (zważywszy na
to, że wątkotwórca nie musi używać poprawnych określeń) jako zbycie
przedsiębiorstwa.
>> Poza tym, w zakresie ostatnich trzech słów nie masz racji. Ma
>> roszczenie także do podmiotu, który przedsiębiorstwo nabył.
>
> Natomiast nie może pozbyć się ciążącej na niej zobowiązaniach,
> ponieważ osoba fizyczna prowadząca DG osobiście i swoim obecnym i
> przyszłym majątkiem za nie odpowiada. Zmiana dłużnika zatem nie może się
> odbyć bez zgody wierzyciela, na co są odpowiednie przepisy w KC.
A przeczytaj dokładnie co napisałem ("w zakresie ostatnich trzech
słów"). Nie musisz mi tłumaczyć, że nie można zmienić dłużnika bez zgody
wierzyciela. Niepoprawnie napisałeś jednak, że za długi odpowiada
pierwotny dłużnik, ponieważ odpowiada także nabywca.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
20. Data: 2009-10-23 14:21:19
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
kuba pisze:
>>> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa?
>>
>> Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a
>> co najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez siebie
>> firmy i wyrejestrować działalność.
Zresztą zbycie przedsiębiorstwa oznacza samo przez się zbycie składników
wchodzących w skład przedsiębiorstwa. I to wg definicji legalnej.
> A przeczytaj dokładnie co napisałem ("w zakresie ostatnich trzech
> słów"). Nie musisz mi tłumaczyć, że nie można zmienić dłużnika bez zgody
> wierzyciela. Niepoprawnie napisałeś jednak, że za długi odpowiada
> pierwotny dłużnik, ponieważ odpowiada także nabywca.
miało być "TYLKO pierwotny dłużnik.
--
kuba
www.fashioncorner.pl