Użytkownik "mar" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:56c3.00000b3b.40aa5ca4@newsgate.onet.pl...
> > User "mar" <m...@o...pl> napisał(a)
> > w news'ie: news:56c3.00000b25.40aa571a@newsgate.onet.pl
> >
> > > [...]
> >
> > Z niewiadomych mi powodów ten wątek składa się
> > z samych, Twoich postów. Ciągle komuś odpowiadasz,
> > ale ja nie widzę komu (może skrypt KF'a filtruje?)
>
>
> przepraszam Andrzeju. nie moja wina, ze odpowidadaja mi tylko osoby, ktore
masz
> w 'kilifie". ale nic pozytecznegoi nie straciles i nie smuc sie tym. ja
juz
> przestalam liczyc na rzetelna odpowiedz.

rzetelną tzn. jaką? Taką jak chcesz usłyszeć?
Ze sąd nie ma prawa i na pohybel sitwie?
Więc jeszcze raz ja powiem.

Sąd wysłał wezwanie na podany adres. Kolezanka (dziwne, że wszelkie
nieszcześcia i problemy na tej grupie zawsze zdarzają się "koleżankom" '
"kumplom", "wujkom" a rzadko samym pytającym :-) ) miała obowiązek
zawiadomic sąd o zmianie miejsca pobytu, a chociażby o tym, że nie będzie
przebywac w miejscu zamieszkania. Wiem, że w zasadzie nikt tego nie robi,
ale obowiązek jest. Sad przesłał wezwania, następnie _zgodnie_z_prawem_
uznał je za prawidłowo doręczone i zdecydował się _zgodnie_z_prawem_ ukarać
niestawającą grzywną. Za nieusprawiedliwione niestawiennictwo. Bo to, że się
nie wiedziało o terminie z tego powodu, że nie odbierało się wezwań nie
usprawiedliwia. Teraz ma 7 dni na odwołanie się - zazwyczaj sąd to
uwzględnia i uchyla grzywnę - ale nie musi.

I jeszcze jedno zanim coś znowu napiszesz. Ta grupa to pl.soc.prawo a nie
pl.soc.sprawiedliwość, pl.soc.logika, ani pl.soc.sens. Dlatego nie
rozmawiamy tu o tym czy to jest sprawiedliwe, logiczne czy sensowne. Prawo w
wielu miejscach nie jest sensowne, częśto nielogiczne, a sprawiedliwośc to
znajdziesz w encyklopedii, pod "S".

--
Falkenstein

do góry

Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c8dnho$bn8$1@inews.gazeta.pl...
> rzetelną tzn. jaką? Taką jak chcesz usłyszeć?
> Ze sąd nie ma prawa i na pohybel sitwie?

Nie musiałeś tak ostro;)
Teraz jak nic chłoposzek się obraził:(((

Pozdr
Leszek

do góry

Falkenstein wrote:
> Sąd wysłał wezwanie na podany adres. Kolezanka (dziwne, że wszelkie
> nieszcześcia i problemy na tej grupie zawsze zdarzają się "koleżankom" '
> "kumplom", "wujkom" a rzadko samym pytającym :-) ) miała obowiązek
> zawiadomic sąd o zmianie miejsca pobytu, a chociażby o tym, że nie będzie
> przebywac w miejscu zamieszkania. Wiem, że w zasadzie nikt tego nie robi,
> ale obowiązek jest.

A pózniej będzie chciała skargę na przewlekłość postępowania pisać...

KG

do góry

> miała obowiązek
> zawiadomic sąd o zmianie miejsca pobytu,

...trwającej dłużej niż ???
sorry, że się wcinam , ale już nie nadążam;

g.

do góry

Użytkownik "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c8dpkq$ttr$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> > miała obowiązek
> > zawiadomic sąd o zmianie miejsca pobytu,
>
> ...trwającej dłużej niż ???
> sorry, że się wcinam , ale już nie nadążam;


14 dni, tyle ile teraz leżą na poczcie awiza. W protokole przesluchania jest
napisane drobnym druczkiem że została pouczona - na pewno jest. Z drugiej
strony musiała trafić na sedziego ekstremistę, bo grzywny to się dość rzadko
stosuje...


--
Falkenstein

do góry

Tue, 18 May 2004 17:29:30 +0200, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):


> O tym że jest świadkiem też nie wiedziała?

A od kiedy to swiadkowie maja obowiazek powiadamiania sadu o wyjazdach.
Czy swiadkowie sa jasnowidzami kiedy sad wyznaczy rozprawe.


--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
One of the best ways to persuade others is with your ears - by listening to
them.

do góry

Mieczyslaw wrote:
> Teraz to przegiales. ZPO moze byc i ZUS-u, US-u i wielu, wielu innych
> instytucji - a nawet od kolegi ( kto zabroni ).
> A poza tym od kiedy to swiadek jest *zobowiazany* do dowiadywania sie czy
> przypadkiem go nie wzywano. Moze dasz jakas podstawe prawna.

Rozsądek.

> Moim zdanie sedzia przesadzil.

Przesadził. I co z tego?

KG

do góry

Tue, 18 May 2004 19:39:36 +0200, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):

iace temu dostala odpis aktu oskarzenia. i od tamtej pory nic.
>
> Awiza ze skrzynki wyjęła. ZPO więc zapewne z sądu. Ale zadzwonić się nie
> chciało...

Teraz to przegiales. ZPO moze byc i ZUS-u, US-u i wielu, wielu innych
instytucji - a nawet od kolegi ( kto zabroni ).
A poza tym od kiedy to swiadek jest *zobowiazany* do dowiadywania sie czy
przypadkiem go nie wzywano. Moze dasz jakas podstawe prawna.
Moim zdanie sedzia przesadzil.


--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
Computers are useless. They can only give you answers.

do góry

Tue, 18 May 2004 21:17:50 +0200, na pl.soc.prawo, Falkenstein napisał(a):


> Sąd wysłał wezwanie na podany adres. Kolezanka (dziwne, że wszelkie
> nieszcześcia i problemy na tej grupie zawsze zdarzają się "koleżankom" '
> "kumplom", "wujkom" a rzadko samym pytającym :-) ) miała obowiązek
> zawiadomic sąd o zmianie miejsca pobytu, a chociażby o tym, że nie będzie
> przebywac w miejscu zamieszkania.

Od kiedy to swiadkowie maja taki obowiazek ??? Moze jakas podstawa prawna .

--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
Keep your friends close and your enemies close.

do góry

Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:505vjzlsd4tf$.lsgv2engs5rm.dlg@40tude.net...
> Tue, 18 May 2004 17:29:30 +0200, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):
>
>
> > O tym że jest świadkiem też nie wiedziała?
>
> A od kiedy to swiadkowie maja obowiazek powiadamiania sadu o wyjazdach.
> Czy swiadkowie sa jasnowidzami kiedy sad wyznaczy rozprawe.

od zawsze.
w protokole przesłuchania jest klauzula o pouczeniu o obowiązkach - między
innymi o obowiazku zawiadamiania o zmianie miejsca pobytu. Na pewno jest, bo
przed chwilą sprawdziłem. I każdy przesłuchiwany na policji to podpisuje.
Prawie nigdy się tego nie egzekwuje... ale w razie potrzeby można zahaczyc
takigo świadka na 500 zł za to, że nie wiedział. Można doprowadzić przez
Policję... po zatrzymaniu na 48 godzin, albo wsadzić do aresztu.

--
Falkenstein

do góry