-
1. Data: 2002-09-09 16:28:53
Temat: udzielanie porad
Od: "PRO LEGE" <p...@t...pl>
Witam serdecznie,
mam pytanie: czy studenci prawa mogą nieodpłatnie udzielać porad prawnych?
Jeśli nie mogą to kto i w jakim akcie prawnym im tego zakazuje???
z poważaniem
PS
-
2. Data: 2002-09-09 18:25:49
Temat: Re: udzielanie porad
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>
PRO LEGE wrote:
> Witam serdecznie,
> mam pytanie: czy studenci prawa mogą nieodpłatnie udzielać porad prawnych?
> Jeśli nie mogą to kto i w jakim akcie prawnym im tego zakazuje???
> z poważaniem
> PS
Sadze ze nic nie zakazuje :-)
Ja czasem tez udzielam, choc sie na tym zupelnie nie znam... :)
Jakos nie moge sobie wyobrazic wogole czegos takiego jak "zakaz udzielania
porad".. ja rozumiem zeby "zakaz psioczenia na Polske Ludowa", ale porad?
:-)
Sadze ze za ta porade prawna nie zostane pociagniety do odpowiedzialnosci
:-)
-
3. Data: 2002-09-10 19:32:25
Temat: Re: udzielanie porad
Od: "Konrad" <k...@w...pl>
> > Witam serdecznie,
> > mam pytanie: czy studenci prawa mogą nieodpłatnie udzielać porad
prawnych?
> > Jeśli nie mogą to kto i w jakim akcie prawnym im tego zakazuje???
> > z poważaniem
> > PS
>
> Sadze ze nic nie zakazuje :-)
> Ja czasem tez udzielam, choc sie na tym zupelnie nie znam... :)
>
> Jakos nie moge sobie wyobrazic wogole czegos takiego jak "zakaz udzielania
> porad".. ja rozumiem zeby "zakaz psioczenia na Polske Ludowa", ale porad?
Wydaje mi się, ze jest to zależne od tego czy ta porada jest prywatna, czy
zawodowa (płatna w formie usługi). Tak na przyklad jest z doradztwem
inwestycyjnym - śmiało możesz koledze podpowiedzieć jakie akcje ma kupić,
ale nie możesz otwożyć firmy i zbijac kasy na takich poradach bo to jest już
zarezerwowane dla przedstawicieli odpowiedniego zawodu.
Pozdrawiam
Konrad
-
4. Data: 2002-09-10 22:38:26
Temat: Re: udzielanie porad
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>
Konrad wrote:
>
> Wydaje mi się, ze jest to zależne od tego czy ta porada jest prywatna, czy
> zawodowa (płatna w formie usługi). Tak na przyklad jest z doradztwem
> inwestycyjnym - śmiało możesz koledze podpowiedzieć jakie akcje ma kupić,
> ale nie możesz otwożyć firmy i zbijac kasy na takich poradach bo to jest
> już zarezerwowane dla przedstawicieli odpowiedniego zawodu.
>
Notu to juz autorytet ze mnie zaden, ale idac wtedy za ciosem proponuje
zeby komputerow mogli uzywac tylko informatycy z dyplomem inzyniera. Nie
mowiac juz o pracy w serwisie komputerowym ktora to praca nieodlacznie sie
wiaze z udzielaniem porad w kwestii komputerow.
W przypadku powiedzmy lekarzy sprawa jest uzasadniona, ale przeciez nikt
nie moze zabronic domoroslemu prawnikowi ktory okazal sie bardzo dobry w
tym co robi udzielania porad... chocby i za pieniadze - jezeli sa klienci
ktorzy wiezda o tym ze maja do czyenienia z amatorem to dlaczego zabronic
im go sluchac?
A co do postu to mowa byla o poradach bezplatnych.