> A jak Ty to odebrałeś? Narusza to Twoje uczucia religijne?

Moim zdaniem tak.
Wg mnie narusza tez wspomniany artykul.

Prawnikiem jednak nie jestem wiec moja interpretacja tego przepisu nie jest
z pewnoscia niepodwazalna.
Dlatego skierowalem zapytanie na te grupe.

Moim zdaniem narusza gdyz:
1) korzysta z symboliki religijnej jednoznacznie i pewnie kojarzacej sie z
religia (chrzescijanska)
2) przedstawia owe symbole w polaczeniu z tresciami wulgarnymi , wrecz
pornograficznymi
3) autor dokonuje polaczenia swiadomie
4) mnogosc symboliki jednoznacznie informuje nas ze owe symbole nie sa
przypadkowym zabiegiem artystycznym badz tez przypadkowo ukladajacymi sie
ksztaltami

Wg. mnie fragment:
"znieważając publicznie przedmiot czci religijne"
moze sie odnosic w tym przypadku do owych tresci gdyz przedmiotem czci
religijnej jest postac Chrystusa, ktora zostala tam uwzledniona
("przedmiotem" rozumanie jako "obiektem").
Uwazam ze mozna tu mowic o publicznym zniewazeniu gdyz internet jest zrodlem
masowym i ogolnodostepnym przez co moim zdaniem publicznym.

Czekam na opinie innych.

--
Jakub Gębczak

do góry

Dnia Mon, 1 Nov 2004 16:59:10 +0100, napisał:

> Jak definiowane przez prawo jest pojecie "uczucia religijne" zawarte w
> art.196 kk ?
>
> Cytuje :
>
> Art. 196 Kto obra?a ***uczucia religijne*** innych
> osób, zniewa?aj?c publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce
> przeznaczone do publicznego wykonywania obrz?dów religijnych, podlega
> grzywnie, karze ograniczenia wolno?ci albo pozbawienia wolno?ci do lat 2.
>
> Czy jako przedmiot czci religijnej mozna uznawac jednoznaczne symbole
> religijne (np. krzyz z Chrystusem na nim) badz tez postacie zwiazane z
> kultem religijnym ? (np. Papiez badz Chrystus) ?

Stosowanie przepisu jest bardzo trudne i prowadzi do absurdalnych
przypadków, np oskarżeń o obrazę uczuć religilnych za obsikanie pomnika
Papieża :-) . Generalnie dla ustalenia czy doszło do obrazy uczuć
religijnych niezbędne jest ustalenie zamiaru sprawcy i okoliczności
zajścia. Dla odpowiedzialności z art 196 koniecnzny jest zły zamiar
sprawcy, który więdział lub powinien był wiedzieć o kultowym przeznaczeniu
obiektu lub miejsca, i pomimo to podejmeuje działania (lub zaniechanie)
obraźliwe.

Co do obrazy Papieża... nie rozumiem tego - czyzby jakaś sekta
chrzescijańska oddawała mu cześć boską i czuła sie urażona?


--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

do góry

Rodrig Falkenstein wrote:

> Co do obrazy Papieża... nie rozumiem tego - czyzby jakaś sekta
> chrzescijańska oddawała mu cześć boską i czuła sie urażona?

Doktrynalnie stanowi 'regenta' sprawującego włądzę 'z ramienia'
Chrystusa. Czyli jest elementem religii. Przynajmniej jako stanowisko,
jeśli nie jako osoba.

Analogicznie: jak np. ktoś, że Aleksander Kwaśniewski to cwel i głupa
faja, to najwyżej z oskarżenia prywatnego o onaruszeni dóbr osobistych
Olek mógłby tegokogoś ścigać. Ale jakby napisał to samo o Prezydencie
III RP... Uuuu... Na to są już solidniejsze paragrafy :)

do góry

> (...)
> Co do obrazy Papieża... nie rozumiem tego - czyzby jakaś sekta
> chrzescijańska oddawała mu cześć boską i czuła sie urażona?

Racja, z Papiezem to mozna przesadzic.
Ale na owych obrazach tez widac Chrystusa co jest juz ewidentnie zwiazane z
religia i WSZYSCY chrzescijanie go uznaja. Papieza uznaja jedynie rzymscy
katolicy (przynajmniej z wiekszych wyznan).
Tak wiec samo uwzglednienie postaci Chrystusa dla mnie jest wystarczajace do
sforumulowania zarzutu o obraze uczuc religijnych.

--
Jakub Gębczak

do góry

jako osoba dyskutująca na grupie religijnej z imć Jakubem Gębczakiem
zauważyłem że nie posuniemy się w dyskusji dalej bez dwóch odpowiedzi na
dwa pytania

pierwsze pytanie już zadane zostało tutaj

drugie pytanie za pozwoleniem ogółu stawiam teraz ja:

czy prawa człowieka których przestrzegania zobowiązał się nasz kraj, a z
tego co się orientuję także prawo do wolności wypowiedzi, w tym
artystycznej nie stoją przypadkiem w sprzeczności z przepisem kk
zakazującym obrażania uczuć religijnych w miejscach publicznych?

zdaję sobie sprawę że fakt zadania pytania nie jest wystarczający do
uzyskania odpowiedzi, tym bardziej byłbym wdzięczny za rostrzygnięcie
tego fragmentu dyskusji między nami

--
morituri te salutant

do góry

morituri wrote:

no i drobiazg który zapomniałem wtrącić

czy przepis kk chroniący o ochronie uczuć religijnych nie jest
zagrożeniem dla świeckości państwa? przecież wciąga to instytucje
państwowe w spory natury religijnej IMO

--
morituri te salutant

do góry

On Wed, 03 Nov 2004 21:13:42 +0100, morituri <g...@w...pl> wrote:

> czy przepis kk chroniący o ochronie uczuć religijnych nie jest
> zagrożeniem dla świeckości państwa? przecież wciąga to instytucje
> państwowe w spory natury religijnej IMO

proponuje zastanowic sie nad slowem "OBRAZANIE" uczuc religijnych
i porownac ze slowek "KULTURA" osobista.
Zestawienie tych dwu pojec pozwoli panu zrozumiec to co
tak trudno przychodzi lewicy...



HeSk

* Przedstawione tu opinie maja charakter prywatny i nie maja zadnego
zwiazku (jak by chcieli niektorzy) z jakakolwiek instytucja publiczna.
* My personal opinions are just mine.

do góry

HeŽSk wrote:
>
> proponuje zastanowic sie nad slowem "OBRAZANIE" uczuc religijnych
> i porownac ze slowek "KULTURA" osobista.
> Zestawienie tych dwu pojec pozwoli panu zrozumiec to co
> tak trudno przychodzi lewicy...
>

a potem na rozprawie rozwodowej sedzia powoluje sie na koscielny tekst
"do smierci", eeech
--
careful with this axe Eugene!

do góry

On Thu, 4 Nov 2004, [utf-8] He?Sk wrote:
[...]
>+ proponuje zastanowic sie nad slowem "OBRAZANIE" uczuc religijnych
>+ i porownac ze slowek "KULTURA" osobista.

Jak na mój gust można wyróżnić CO NAJMNIEJ :> takie relacje
zachowań klasyfikowanych wg "prawa" i "kultury":
- zgodne z prawem i uważane za kulturalne
- zgodne z prawem i uważane za niekulturalne
- niezgodne z prawem i uważane za niekulturalne

Nie wypowiem się w kwestii niezgodnych z prawem a uważanych
za kulturalne - aczkolwiek jakiś przykład by się i znalazł:
wywieszanie flagi państwowej w dzień powszedni na przykład,
jest w tym coś niekulturalnego ? ;) A mandat należał się
za Mazowieckiego - i pewnie dalej się należy :]

Krótko mówiąc: "nie pójdę do opery i co mi zrobisz ?" :>
Pytanie było PRAWNE. O przepisy karne.
Poproszę o wskazanie przepisu penalizującego brak kultury...
(tak, to się nazywa legalizm, wiem :>)

>+ Zestawienie tych dwu pojec

...prawa i kultury...

>+ pozwoli panu zrozumiec to

...czyli zasadnicze różnice między nimi...

>+ co tak trudno przychodzi lewicy...

Hm... powiadasz lewicowcem jesteś ? ;) Nie mylisz aby lewicy
wobec prawicy z konserwatyzmem wobec liberalizmu ??

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Jakub Gębczak" <jakub@[delete.it]futurenova.net> napisał w
wiadomości news:2unnbmF2c7tjhU1@uni-berlin.de...

> Bez obrazy, ale udajesz idiote?
> Co ma Ku Klux Klan ma prawa?


"Nie dyskutuj z idiotą , bo inni mogą nie zauważyć różnicy".
Nie zauważyłeś, że inni popaprańca olewają i ignorują? Poszczeka, ulży mu i
zniknie.


Pzdr
Leszek

do góry