-
1. Data: 2004-11-28 17:44:26
Temat: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "s0ze" <s...@N...gazeta.pl>
Witam,
Proszę o pomoc ludzi, którzy wiedzą lub którzy już przechodzili takie rzeczy.
Mam sąsiadkę, która urządziła sobie salę do ćwiczeń na fotepianie w pokoju,
który sąsiaduje niemal z całym naszym mieszkanie. Mimo, że (jak ona twierdzi)
wyciszyła ten pokój to hałasy dochodzący jest niesamowity. Często pracuję w
nocy i w dzień potrzebuję się wyspać. Bez stoperów nawet nie mogę zmróżyć oka.
Dla przykładu powiem, że dziś grała od 10:30 z przerwami do 20:15 razem pewnie
z 7 godzin.... (nie ma dla niej dnia święta czy niedzieli bez grania...
ostatnio grała nawet 1 listopada)
Ostatnio urodziło się nam dziecko i nie mogę spać ze stoperami bo nie usłyszę
dziecka...
Na wszelkie nasze argumenty: że to jest budynek mieszkalny a nie szkoła
muzyczna, że hałas na pewno przekracza normy (na razie nie wiem jak zmierzyć
ten poziom, kto to robi?), sąsiadka (bardzo nie miła) odpowiada, krótko, że
ona 'musi grać'.
Zarząd wspólnoty mieszkaniowej jest bardzo nieporadny i raczej na nich nie
mogę liczyć, złożyliśmy pismo podpisane przez trzech sąsiadów i nic...
Szukam prawnika, który mógłby mi pomóc poprowadzić sprawę by przynajmniej
zmniejszyć uciążliwość hałasu lub jakiegoś stowarzyszenia lub po prostu kogoś
kto mi pomoże w tej sprawie...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-11-28 18:38:31
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "halley" <w...@o...pl>
> Szukam prawnika
ja bym lepiej poszukal policjanta i razem z nim zlapal ta sasiadce "na
goracym uczynku"
pozdrawiam
--
halley
-
3. Data: 2004-11-28 18:40:02
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "marcin.d" <t...@o...pl>
> Dla przykładu powiem, że dziś grała od 10:30 z przerwami do 20:15 razem
> pewnie
> z 7 godzin.... (nie ma dla niej dnia święta czy niedzieli bez grania...
> ostatnio grała nawet 1 listopada)
posta wyslalas o 18:44 to skad wiesz ze grala do 20:15 Z PRZERWAMI ??
pozdr
-
4. Data: 2004-11-28 19:24:29
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: " " <d...@g...pl>
> Szukam prawnika, który mógłby mi pomóc poprowadzić sprawę
jeśli jest Pan zainteresowany zapraszam - d...@g...pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2004-11-29 02:43:42
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Sun, 28 Nov 2004 18:40:02 GMT,
marcin.d <t...@o...pl> screamed:
>> Dla przykładu powiem, że dziś grała od 10:30 z przerwami do 20:15 razem
>> pewnie
>> z 7 godzin.... (nie ma dla niej dnia święta czy niedzieli bez grania...
>> ostatnio grała nawet 1 listopada)
>
> posta wyslalas o 18:44 to skad wiesz ze grala do 20:15 Z PRZERWAMI ??
>
Musi od 18:44 do 20:15 zrobiła sobie właśnie tę przerwę. (-;
Artur
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 03:43:07 user up 10445 days, 15:38, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
Is reading in the bathroom considered Multi-Tasking?
-
6. Data: 2004-11-29 09:06:48
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "S0ze" <s...@g...pl>
Artur M. Piwko <p...@p...kielce.pl> napisał(a):
> In the darkest hour on Sun, 28 Nov 2004 18:40:02 GMT,
> marcin.d <t...@o...pl> screamed:
> >> Dla przykładu powiem, że dziś grała od 10:30 z przerwami do 20:15 razem
> >> pewnie
> >> z 7 godzin.... (nie ma dla niej dnia święta czy niedzieli bez grania...
> >> ostatnio grała nawet 1 listopada)
> >
> > posta wyslalas o 18:44 to skad wiesz ze grala do 20:15 Z PRZERWAMI ??
> >
>
> Musi od 18:44 do 20:15 zrobiła sobie właśnie tę przerwę. (-;
>
Przepraszam za zamieszanie ale na innej grupie podpowiedziano mi by tu się
zgłosić z prośbą o radę więc po prostu skopiowałem poprzedniego maila z innej
grupy.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2004-11-29 13:13:58
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Na wszelkie nasze argumenty: że to jest budynek mieszkalny a nie szkoła
> muzyczna, że hałas na pewno przekracza normy (na razie nie wiem jak zmierzyć
> ten poziom, kto to robi?), sąsiadka (bardzo nie miła) odpowiada, krótko, że
> ona 'musi grać'.
Witam,
Mam duże doświadczenie w tej dziedzinie ale z drugiej strony (żona pianistka -
przechlapane...). Czy z tą sąsiadką da się w ogóle porozmawiać? Jeśli tak, to
oprócz pokoju ona może wyciszyć również sam fortepian (każdy stroiciel to
potrafi). Pokój raczej nie jest wyciszony, albo wyciszał jakiś partacz - w
zasadzie jeśli wyciszenie byłoby zrobione fachowo dźwięk przenika tylko w dół,
a Ty przecież mieszkasz obok. Fachowo to są wyciszone sale gry w Akademii
Muzycznej - kilkunastu pianistów będących obok, bębni na ful na koncertowych
sprzętach i żaden nie zagłusza drugiego. Prawdopodobnie kobitki na to nie stać,
bo fachowe wyciszenie kosztuje kupę kasy.
Jeśli z kobietą nie da się dogadać w sposób kulturalny a skargi nie dadzą
żadnego efektu, to istnieje jeden dosyć skuteczny sposób:
1. Pogadaj z sąsadami i uprzedź ich o planowanej akcji
2. Pożycz dobry sprzęt nagłaśniający
3. Kup włącznik czasowy i nastaw go na godziny ćwiczeń Twojej sąsiadki
4. Z jedną kolumnę przykręć do kaloryfera w pomieszczeniu stykającym się z jej
pokojem.
Wieczorem przekonsultuję z małżonką, jaki rodzaj muzyki należy puszczać, żeby
uniemożliwić jej ćwiczenia. Czy jesteś w stanie rozpoznać z tych ćwiczeń, jakie
ona grywa utwory? Jeśli okoliczni sąsiedzi włączą się do akcji, to razem na
pewno sobie poradzicie, bo takiego stereo czy kwadro nie wytrzyma żaden
pianista. Wtedy ona może Was gdzieś zaskarżyć - będziecie więc mieli przetartą
drogę :).
Zazwyczaj po takich operacjach pianiści są bardziej skłonni do współpracy. U
nas sprawę załatwiliśmy tak:
Zostały wyznaczone ścisłe godziny gry, przy czym sąsiedzi mogli dokonywać zmian
w grafiku. Żadnego bębnienia w soboty czy niedziele chyba, że po konsultacji z
sąsiadami i to tylko przed egzaminem. Jedno sąsiednie mieszkanie stało puste, z
drugiej strony mieszkał sąsiad z wadą słuchu i żoną uwielbiającą Chopina. Na
dole sąsiadka pracowała do wieczora poza domem, no i jakoś udało się żonie
skończyć te studia. Najgorzej miałem oczywiście ja, do dziś na muzykę Chopina
reaguję trochę nerwowo.
> Szukam [...] jakiegoś stowarzyszenia
Chyba jest Liga do Walki z Hałasem (?). Spróbuj wygooglować.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2004-11-29 18:31:17
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
Jestem już po konsultacjach z małżonką. Sprawa jest banalnie prosta – nic tak
nie uniemożliwia ćwiczeń pianiście, jak niskie tony (basy). Muzyka nie musi być
nawet głośna, tylko trzeba basy ustawić na full. Nie znam się na nowoczesnej
muzyce, pogadaj z jakimś bywalcem dyskoteki i dobierz odpowiedni repertuar.
Żona twierdzi, a zna się na rzeczy, że efekt będzie murowany. Potem pogadaj z
sąsiadką i ustalcie grafik ćwiczeń.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2004-11-30 09:52:21
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Jestem już po konsultacjach z małżonką. Sprawa jest banalnie prosta
– nic tak
> nie uniemożliwia ćwiczeń pianiście, jak niskie tony (basy). Muzyka nie
musi być
> nawet głośna, tylko trzeba basy ustawić na full. Nie znam się na
nowoczesnej
> muzyce, pogadaj z jakimś bywalcem dyskoteki i dobierz odpowiedni
repertuar.
> Żona twierdzi, a zna się na rzeczy, że efekt będzie murowany. Potem
pogadaj z
> sąsiadką i ustalcie grafik ćwiczeń.
>
cvhcialem techno na poczatku zaproponowac, ale ona ma dziecko.
Musialaby najpierw dzieciaka oswoic z ta muzyka (a mysle ze nie bedzie
porblemu)
i wtedy dac czadu
P.
-
10. Data: 2004-11-30 13:59:15
Temat: Re: uciążliwy hałas - POMOCY
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> cvhcialem techno na poczatku zaproponowac, ale ona ma dziecko.
A co to szkodzi? Młody organizm jest chłonny, przyzwyczai się.
> i wtedy dac czadu
No właśnie podobno nie trzeba. Pianistów najbardziej wpieniają te niskie tony a
nie siła dźwięku.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl