eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoubliżanie w miejscu publicznym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 11. Data: 2006-12-16 15:17:25
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    > >
    > > Nie o to pytał.
    >
    > A czy ja odpowiadałem? Ja zadałem własne pytanie i jej uzasadniłem.

    Jak masz własne pytanie to załóż własny wątek.

    > > No i te trzy stówki zwraca sprawca, jeśli zostanie skazany,
    > > więc to nie wydatek a jedynie depozyt.
    >
    > A twierdziłem że nie?

    A czy ja twierdzę, że tak twierdziłeś?


  • 12. Data: 2006-12-16 15:26:57
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: "Arek" <A...@i...pl>


    >> A masz 300 zł na zbyciu? Tyle kosztuje sprawa z oskarżenia prywatnego.
    >
    > Nie o to pytał.
    > A poza tym może swoją godność wycenia wyżej?
    > No i te trzy stówki zwraca sprawca, jeśli zostanie skazany, więc to nie
    > wydatek a jedynie depozyt.

    jezeli bedzie mial z czego


    >



  • 13. Data: 2006-12-16 15:33:06
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Przemek Lipski napisał(a):

    >
    > Prawo powinno byc dla wszystkich, tzn. każduy powinien miec takie same prawa
    > do korzystania z niego bez względu na zasobnośc portfela.

    Każdy musi zapłacić 300 zł niezależnie od zasobności portfela. To nie
    jest takie same traktowanie?


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 14. Data: 2006-12-16 15:34:06
    Temat: Re: ublianie w miejscu publicznym
    Od: Sowiecki Agent <p...@g...pl>

    Przemek Lipski wrote:

    >
    > U


  • 15. Data: 2006-12-16 15:34:23
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek napisał(a):

    >> A czy ja odpowiadałem? Ja zadałem własne pytanie i jej uzasadniłem.
    >
    > Jak masz własne pytanie to załóż własny wątek.

    A jak nie to co?

    >
    >>> No i te trzy stówki zwraca sprawca, jeśli zostanie skazany,
    >>> więc to nie wydatek a jedynie depozyt.
    >> A twierdziłem że nie?
    >
    > A czy ja twierdzę, że tak twierdziłeś?
    >

    Piszsz do mnie, a nie do autora wątku, więc pomyślałem sobie że cos
    takiego sugerujesz.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 16. Data: 2006-12-16 15:45:55
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    > >
    > > Jak masz własne pytanie to załóż własny wątek.
    >
    > A jak nie to co?

    Nic. Ludzie w Usenecie gorsze rzeczy robią bez konsekwencji.
    Równasz w dół?

    > > A czy ja twierdzę, że tak twierdziłeś?
    >
    > Piszsz do mnie, a nie do autora wątku, więc pomyślałem sobie że cos
    > takiego sugerujesz.

    Źle pomyślałeś. Ty podniosłeś kwestię opłaty więc na twój post
    odpowiedziałem podając uzupełnienie tej informacji.


  • 17. Data: 2006-12-16 15:49:22
    Temat: Re: ublianie w miejscu publicznym
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Sowiecki Agent" <p...@g...pl> napisał
    > >>>
    > >>> Szkoda, e w Polsce prawo jest tylko dla bogatych...
    > >>
    > >> a to dlalczego?
    > >
    > > skoro trzeba miec 300 z na zbyciu...
    >
    >
    > jak wygra to dostaanie spowrotem prwdopodobnie wiecej,

    Więcej? Dlaczego?

    > ma to zapewne na celu zminimalizowanie pieniaactwaa,

    Zapewne tak, ale dla niektórych osób może to być zapora.

    > sorry za popdwojne literki, taka klawiiatura

    Nie stać cię na nową? To raptem dwie dychy.


  • 18. Data: 2006-12-16 15:53:04
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    > >
    > > Prawo powinno byc dla wszystkich, tzn. każduy powinien miec takie
    > > same prawa
    > > do korzystania z niego bez względu na zasobnośc portfela.
    >
    > Każdy musi zapłacić 300 zł niezależnie od zasobności portfela. To nie
    > jest takie same traktowanie?

    A gdyby to było nie 300 a 300000? Nadal byłoby równo, prawda?
    Tyle że liczba osób faktycznie mogących wnieść pozew zmniejszyłaby się do
    garstki.


  • 19. Data: 2006-12-16 15:55:56
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: "incognito" <k...@...nie.grupa>


    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:em12n8$nt2$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    >> >
    >> > Nie o to pytał.
    >>
    >> A czy ja odpowiadałem? Ja zadałem własne pytanie i jej uzasadniłem.
    >
    > Jak masz własne pytanie to załóż własny wątek.
    >
    >> > No i te trzy stówki zwraca sprawca, jeśli zostanie skazany,
    >> > więc to nie wydatek a jedynie depozyt.
    >>
    >> A twierdziłem że nie?
    >
    > A czy ja twierdzę, że tak twierdziłeś?
    >
    Idzcie do baru ,walnijcie piwo a potem sie nawalajcie po mordzie!
    Czy w tej grupie ktoś *potrafi odpowiedzieć rzeczowo* a nie wymądrzać się
    jakie to rozumy pozjadał?? A pewnie w domu siedzi cichutko żeby się
    *pantofel* żonie nie naraził(jak dobrze że są komputery-bo pewnie byście
    sobie tylko z "kiblem"(tłumaczę-z ceramiką WC)pogadać potrafili).
    Człowiek pyta normalnie i cały czas czeka na normalną odpowiedź-i biedak
    dostaje od jakichś niedowalonych *pantoflarzy* czy jak wolicie *durnych
    pieniaczy* którzy myslą że wszystko wiedzą a w rzeczywistości potrafią tylko
    wydobyć z siebie skomlenie typu:
    >> A twierdziłem że nie?
    > A czy ja twierdzę, że tak twierdziłeś?
    "a czy dupa węża jest wąska"?
    Ciekawe jak długo pobieraliście nauki zżerając nasze podatki żeby wyszkolić
    w sobie taką *elokwencję*?
    No,jestem pod wrażeniem.
    Gdyby to nie była grupa tylko forum to można by powiedzieć że nabijacie
    sobie posty żeby koło nicka było jak najwięcej punktów(sensownych lub
    bez)ale całe szczęście że to nie forum-bo już byście patałachy fruwali z
    banem po IRC-u-do tego się nadajecie(może dlatego dobrze że są grupy)!
    Przepraszam osoby normalne które próbują coś pomóc!
    Przepraszam również za takie podejście do sprawy-ale drażnie mnie to gdy
    ktoś na pytanie(logiczne lub nie)odpowiada w tym stylu! Jak w tym kawale "a
    gdzie została kultura?- za drzwiami!"
    "Kto pyta nie błądzi"-ale wtedy nie było tej grupy i użytkowników pokroju
    Johnson oraz Alek ! Ktoś kiedyś powiedział:"Im większą masz władzę,tym
    większą musisz mieć cierpliwość"-uważałem że to samo odnosi sie do
    wykształcenia-jakże błędne pojęcie-im więcej przed nazwiskiem tym większy
    *kretyn*(co na szczęście nie jest zasadą)-chociaż można twierdzić że
    grupowicze typu:Johnson(ciekawe czy wie wogóle co to znaczy czy się bajek
    naoglądał)czy Alek-mają chociaż ukończone przedszkole(tyle dobrze że nam z
    kieszeni dużo nie ukradli).

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia(bądź nocy)oraz wyższego "poziomu"
    grupy(pyt.zgubiłem psa-odp.a to był pies czy suka?!



  • 20. Data: 2006-12-16 15:59:44
    Temat: Re: ubliżanie w miejscu publicznym
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek napisał(a):

    > A gdyby to było nie 300 a 300000? Nadal byłoby równo, prawda?
    > Tyle że liczba osób faktycznie mogących wnieść pozew zmniejszyłaby się do
    > garstki.
    >

    Mam wrażenie że to poglądy socjalistyczne wyłażą?
    Jakoś np. podatki progresywne są uważane za sprawiedliwe. Tam nie ma
    nierówności? To jest "sprawiedliwość społeczna" ?

    A co do meritum:
    300000 to juz byłaby cena zaporowa i mogłaby być uznana za niezgodną z
    Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, jako
    pozbawienia prawa do sądu, bo nie miałaby jakiegokolwiek związku z
    kosztami procesu i widać na pierwszy rzut oka w jakim celu byłaby
    ustalona taka kwota. Jak sie komuś nie podoba 300 zł tez może próbować
    to podważyć (zapewne bezskutecznie).
    No i przypominam że istnieje instytucja zwolnienia od kosztów.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1