-
21. Data: 2011-09-14 15:40:32
Temat: Re: ubezwłasnowolnienie osoby chorej psychicznie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 9/14/2011 3:24 AM, Michal Jankowski wrote:
> witek<w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> Nie, dlatego, ze utrzymanie nieletniego dziecka wynika z KRIO.
>> Natomiast doroslych dzieci tudziez niezaleznych samodzielnych
>> finansowo rodzicow nie da sie pod to zaklasyfikowac.
>>
>> I tu nie chodzi czy jak to zgłoszę, tylko czy urząd dowali podatek z
>> odsetki i karą jak sie tylko dowie.
>> A jak sie dowie, to nie bedzie mial inego wyjscia bo zaden z
>> urzednikow za przymkniecie oka nie bedzie mial ochoty isc siedziec.
>> A wystarczy jeden mily sasiad, aby lawina ruszyla.
>
> I ZNASZ TAKIE PRZYPADKI, że za utrzymywanie dorosłego dziecka/rodzica
> kogoś ukarano?
>
przy czym zdefiniuj co rozumiesz przez utrzymanie.
bo utrzymanie gdy ktoś nie jest samodzielny finansowo, nie pracuje nawet
jak jest dorosly ciagle podpada pod krio.
utrzymanie czy opieka na starszymi rodzicami rowniez.
natomiast po za tym niestety nie.
czyli placenie za kogos rachunkow czy tez dorzucanie mu co nieco do kasy
juz nie.
przypadkow na grupie bylo sporo.
-
22. Data: 2011-09-14 15:41:58
Temat: Re: ubezwłasnowolnienie osoby chorej psychicznie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 9/14/2011 3:30 AM, Michal Jankowski wrote:
> Gotfryd Smolik news<s...@s...com.pl> writes:
>
>> On Tue, 13 Sep 2011, Michal Jankowski wrote:
>>
>>> Jak dziecku kupujesz kanapki do szkoły albo kurę na obiad to to też do
>>> US zgłaszasz?
>>
>> Jeszcze nie wiesz, że to jest "zestaw standardowy" z flejmów
>> z zakresu nieodpłatnych świadczeń? ;)
>
> Ależ oczywiście, i wiem, z kim rozmawiam. Po prostu uważam straszenie
> podatkami za utrzymywanie rodzica/dorosłego dziecka za absurdalne.
>
do momentu kiedy przyjdzie ten podatek zapłacić.
> Rozumiem, że prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego z konkubiną
> tym bardziej podpada pod podatki? A może właśnie nie, jako nierząd?
>
> MJ
duzo rzeczy podpada i nic na to nie poradzisz.
-
23. Data: 2011-09-14 16:39:35
Temat: Re: ubezwłasnowolnienie osoby chorej psychicznie
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> przy czym zdefiniuj co rozumiesz przez utrzymanie.
>
> bo utrzymanie gdy ktoś nie jest samodzielny finansowo, nie pracuje
> nawet jak jest dorosly ciagle podpada pod krio.
> utrzymanie czy opieka na starszymi rodzicami rowniez.
>
> natomiast po za tym niestety nie.
> czyli placenie za kogos rachunkow czy tez dorzucanie mu co nieco do
> kasy juz nie.
Zdefiniuj 'samodzielny finansowo', tylko tak, żeby sytuacja 'płacę za
niego rachunki, bo jego nie stać' się nie liczyła.
>
> przypadkow na grupie bylo sporo.
Name one.
MJ
-
24. Data: 2011-09-14 17:58:44
Temat: Re: ubezwłasnowolnienie osoby chorej psychicznie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 9/14/2011 11:39 AM, Michal Jankowski wrote:
> witek<w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> przy czym zdefiniuj co rozumiesz przez utrzymanie.
>>
>> bo utrzymanie gdy ktoś nie jest samodzielny finansowo, nie pracuje
>> nawet jak jest dorosly ciagle podpada pod krio.
>> utrzymanie czy opieka na starszymi rodzicami rowniez.
>>
>> natomiast po za tym niestety nie.
>> czyli placenie za kogos rachunkow czy tez dorzucanie mu co nieco do
>> kasy juz nie.
>
> Zdefiniuj 'samodzielny finansowo', tylko tak, żeby sytuacja 'płacę za
> niego rachunki, bo jego nie stać' się nie liczyła.
>
>>
>> przypadkow na grupie bylo sporo.
>
> Name one.
>
> MJ
leniów nie obsługuję.
archiuwum znajdz sobie sam
-
25. Data: 2011-09-16 10:21:43
Temat: Re: ubezwłasnowolnienie osoby chorej psychicznie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 14 Sep 2011, Michal Jankowski wrote:
> Ależ oczywiście, i wiem, z kim rozmawiam. Po prostu uważam straszenie
> podatkami za utrzymywanie rodzica/dorosłego dziecka za absurdalne.
To raczej działa inaczej: z jednej strony bardzo trudne do udowodnienia,
z drugiej taka sprawa grozi "złym PRem", podobnie jak słynna "sprawa
piekarza" :P (w części dotyczącej "jałmużny", nawet jeśli piekarz
naciągnął tę część niebotycznie, ale US musiał ją uznać).
Do tego jest pytanie o odrębne prowadzenie "gospodarstwa".
> Rozumiem, że prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego z konkubiną
> tym bardziej podpada pod podatki?
Nie, dopóki nie można wykazać "osiągania korzyści".
Dopóki więc oboje pracują patrz wyżej częśc pierwsza.
W przeciwnym przypadku patrz wyżej częśc druga ;)
> A może właśnie nie, jako nierząd?
A to już trudniejsze pytanie :P
pzdr, Gotfryd