eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoubezpieczenie oc -długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2004-10-21 11:57:49
    Temat: ubezpieczenie oc -długie
    Od: kesser <k...@g...pl>

    Witam
    Ostatnio miałem kolizje drogową była wzywana Policja i bezspornie
    określono, że nie z mojej winy. Policjant poinformował mnie, że mojego
    ubezpieczyciela temat nie dotyczy i że odrazu kierować się do TU
    sprawcy. TU sprawcy to Warta (z google wynika, że jest to jeden z
    najgorszych TU jeśli chodzi o takie sprawy zaniżają wartości itd.)
    wszystko ładnie do czasu kosztorysu który orzeka:
    Auto uszkodzone wartość naprawy 86% TU stwierdza szkode całkowitą i co
    się dzieje dalej pani informuje mnie, że auto wyceniono na 12700 pln.
    Wartość tego co zostało wyceniono na 6800 ( co stanowi 54% wartości
    12700) pani oznajmia mi, że podpiszemy ugodę i wypłacą mi 5100 pln
    (40%) w tym koszty transportu itp. niby się zawierają. ale 5100 + 6800 =
    11900 pln.
    Ugody nie podpisałem bo twierdze że koszty naprawy będą o wiele
    wyższe biorąc pod uwagę elementy tapicerki które dostępne są tylko w
    serwisie (kolor nie typowy).
    Nie wiem jak się zachować dalej bo:
    1. skąd rozbierzność między 12700 a 11900?
    2. NIe zwracają mi w tym momencie za transport, koszt ksero d.rej. razem
    30 pln, koszt przeglądu powypadkowego. A zostawiają mnie z wrakiem. W
    tym momencie wolałbym oddać kluczyki i otrzymać 12700pln. Pani
    przezornie stwierdziła, że auto jest za stare bo inaczej wzieliby go i
    zezłomowali a mi wypłacili wartość auta. Mało tego na wycenie
    pomniejszono np. wartość pojazdu z tego względu, że drugi
    właściciel, i tzw. import prywatny. Pytanie jaki to ma związek z
    wartością pojazdu i wogóle sprawą??
    Odnosze wrażenie, że próbują się wykręcić tanim kosztem, tylko
    czemu jako poszkodowany muszę o wszystko z nimi walczyć?
    Czy jakaś ustawa/ artykuły regulują procedurę postępowania w takich
    sprawach tj. jak powinna być robiona ekspertyza i jak ubezpieczyciel
    powinien postępować??


  • 2. Data: 2004-10-21 12:16:12
    Temat: Re: ubezpieczenie oc -długie
    Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>

    > Auto uszkodzone wartość naprawy 86% TU stwierdza szkode całkowitą i co
    > się dzieje dalej pani informuje mnie, że auto wyceniono na 12700 pln.
    > Wartość tego co zostało wyceniono na 6800 ( co stanowi 54% wartości
    > 12700) pani oznajmia mi, że podpiszemy ugodę i wypłacą mi 5100 pln
    > (40%) w tym koszty transportu itp. niby się zawierają. ale 5100 + 6800 =
    > 11900 pln.

    Z OC nie ma progu 70% szkody calkowitej. Mozesz wiec nadal domagac sie
    naprawienia auta. Moze lepiej zrezygnuj z przywracania go do 100%
    sprawnosci(tapicerka) .....

    --
    Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/


  • 3. Data: 2004-10-21 13:44:03
    Temat: Re: ubezpieczenie oc -długie
    Od: pawap <p...@i...pl>

    Użytkownik kesser napisał:

    > Witam
    > Ostatnio miałem kolizje drogową była wzywana Policja i bezspornie
    > określono, że nie z mojej winy. Policjant poinformował mnie, że mojego
    > ubezpieczyciela temat nie dotyczy i że odrazu kierować się do TU
    > sprawcy. TU sprawcy to Warta (z google wynika, że jest to jeden z
    > najgorszych TU jeśli chodzi o takie sprawy zaniżają wartości itd.)

    witam
    napraw sobie samochod lacznie z tapicerka
    wez tyle pieniedzy ile zaplaca ale bez podpisywania ugody
    obliczysz róznice w kosztach naprawy
    wezwiesz ich do jej zaplaty
    nie zaplaca i wniesiesz pozew do sadu o ta kwote
    gdy koszty zasadnie poniesione a tak zapewne bedzie to wygrasz

    pozdrawiam

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1