Witam, chcę w menu pizzy podawać, że serwujemy:

Pizza "M jak Miłość"
Pizza "Na wspólnej"
Pizza "Detektywi"
itd.

Czy wolno mi takie menu wydrukować i wprowadzić do obrotu produkt znany
pospolicie jako "pizza"? A następnie dokonywać transakcji sprzedaży
takiego produktu bez narażania się na ataki, kary, procesy lub
złowrogie podejścia ze strony TV?

Agryppa

do góry

> Pizza "Detektywi"
> itd.

Pizza 'Czterej Pancerni i Pies'

pozdrawiam
pluton

do góry

Użytkownik "Agryppa" <b...@m...tam.pl> napisał w wiadomości
news:f84an7$knc$1@news.onet.pl...
> Witam, chcę w menu pizzy podawać, że serwujemy:
>
> Pizza "M jak Miłość"
> Pizza "Na wspólnej"
> Pizza "Detektywi"
> itd.
>
> Czy wolno mi takie menu wydrukować i wprowadzić do obrotu produkt znany
> pospolicie jako "pizza"?

Prokukt nazwany po prostu "pizza" tak
Wydrukować sobie menu też możesz, potem np. w ramki oprawić też


Korzystać z tyułów do sprzedaży nie. Niezależnie od tego, ze problamtyka
ochrony tytułu w prawie polskim jest szeroka, to tutaj tytuł nie jest
banalny, to nie jest tytuł w stylu "gazeta gminna", a zatem będzie chroniony
na podstawie upaipp. NIezależnie od tego masz jak w banku roszczenie o
pasożytnictwie na cudzej renomie z art 3 uznk. No i wreszcie last, but not
least te tytuły są rejestrowane jako znaki towarowe - sprawdź to sobie. nNIe
wszystkie co prawda wystarczająco szeroko, zeby rejestracja obejmowała
pizzę, ale większość tak.


A następnie dokonywać transakcji sprzedaży
> takiego produktu bez narażania się na ataki, kary, procesy lub
> złowrogie podejścia ze strony TV?

Narazisz się

Romek Rumpel

do góry

> te tytuły są rejestrowane jako znaki towarowe

Czy na pewno? Z tego, co pamiętam rejestracja znaku towarowego w mojej firmie
trwała kilka lat.

> NIezależnie od tego masz jak w banku roszczenie o
> pasożytnictwie na cudzej renomie z art 3 uznk.

W takim razie po co rejestrować znak towarowy, skoro może być w taki prosty
sposób zabezpieczony?

--
Lukasz

do góry

Lukasz pisze:
>> te tytuły są rejestrowane jako znaki towarowe
>
> Czy na pewno? Z tego, co pamiętam rejestracja znaku towarowego w mojej
> firmie trwała kilka lat.
>
>> NIezależnie od tego masz jak w banku roszczenie o
>> pasożytnictwie na cudzej renomie z art 3 uznk.
>
> W takim razie po co rejestrować znak towarowy, skoro może być w taki
> prosty sposób zabezpieczony?

Aby nie trzeba było tego pasożytnictwa udowadniać. Rejestracja=automat :-)

chester

do góry

Użytkownik "chester" <c...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f84hcb$90$1@inews.gazeta.pl...
> Lukasz pisze:
> >> te tytuły są rejestrowane jako znaki towarowe
> >
> > Czy na pewno? Z tego, co pamiętam rejestracja znaku towarowego w mojej
> > firmie trwała kilka lat.
> >
> >> NIezależnie od tego masz jak w banku roszczenie o
> >> pasożytnictwie na cudzej renomie z art 3 uznk.
> >
> > W takim razie po co rejestrować znak towarowy, skoro może być w taki
> > prosty sposób zabezpieczony?
>
> Aby nie trzeba było tego pasożytnictwa udowadniać.

Co gorsza. trzeba udowadniać renomę, a przynajmniej powszechną znajomość, co
akurat w przypadku tych tytułów jest okolicznościa w zasadzie notoryjną, a i
udowodnić łatwo, ale w przypadku innych znaków bywa trudniej.

>Rejestracja=automat :-)

Niestety nie zawsze jest tak dobrze i tak łatwo, ale o to w tym chodzi

Romek Rumpel

do góry

On Tue, 24 Jul 2007, Roman Rumpel wrote:

> pasożytnictwie na cudzej renomie z art 3 uznk. No i wreszcie last, but not
> least te tytuły są rejestrowane jako znaki towarowe - sprawdź to sobie. nNIe
> wszystkie co prawda wystarczająco szeroko, zeby rejestracja obejmowała
> pizzę, ale większość tak.

wKwestiiFormalnej: czy ja się mylę, czy w przepisach o znakach towarowych
i ochronie własnosci przemysłowej coś było że ochronie podlega nazwa
WYKORZYSTYWANA w danej "działce"?
Idzie mi o to, że jak znak np. "Ford" zostanie zarejestrowany
w działce "motoryzacja", "banki" oraz "kulinaria" :), to on musi być
*wykorzystywany* w tych dziedzinach - jak pod tym znakiem są sprzedawane
auta i udzielane kredyty to ochronie toto podlega, ale jak pizzy nie
sprzedają to zastrzeżenie się "unieskutecznia"...

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0707261144180.1512@athlon64...
>> wKwestiiFormalnej: czy ja się mylę, czy w przepisach o znakach
towarowych
> i ochronie własnosci przemysłowej coś było że ochronie podlega nazwa
> WYKORZYSTYWANA w danej "działce"?


Mniej więcej masz rację, ale:
1) nieużywanie musi być długotrwałe, większość uważa, że co najmniej 5 lat
bez przerwy (ja mam inne zdanie, moim zdaniem 5 letni termin dotyczy tylko
wygaszenia a nie możliwości dochodzenia roszczeń, ale to moje zdanie) Na
dodatek znak rzeczywiście musi być nieużywany, ani przez uprawnionego, ani
prze licencjobiorcę. Wówczas po pierwsze można wystąpić o wygaszenie znaku
co do towarów, dla których nie był używany, a po drugie uprawniony nie może
zakazać innej osobie korzystania ze znaku. W naszej sytuacji nie mamy tych 5
lat nieużywania dla większości wskazanych tytułów/znaków.

2) co ważniejsze znaki towarowe powszechnie znane- a z takimi mamy do
czynienia i dlatego wskazałem art 3 ust 1 uznk, także na gruncie prawa
znaków towarowych chronione są również poza zakresem specjalizacji, czyli
innymi słowy, jeżeli znak jest powszechnie znany to jego ochrona rozciąga
się również na inne towary, w tym na towary nie zgłoszone do ochrony dla
znaku, jak i niezależnie od tego czy dla tych towarów znak jest, czy nie
jest używany.. Chodzi właśnie o ograniczenie możliwość pasożytnictwa, co
wątkotwórca dokładnie opisał.
Pzdr
Roman Rumpel

do góry