-
31. Data: 2010-08-30 22:32:37
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-08-30 17:19, Danusia pisze:
> Na pieczątkach jest lek. med. Jan Nowak i może być np. specjalista chorób
> wewnetrznych,
Jakby był specjalistą to na pieczątce by było, że on specjalista chorób
wewnętrznych, a nie lekarz.
--
animka
-
32. Data: 2010-08-31 06:00:29
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
animka wrote:
> W dniu 2010-08-30 17:19, Danusia pisze:
> > Na pieczątkach jest lek. med. Jan Nowak i może być np. specjalista
> > chorób wewnetrznych,
>
> Jakby był specjalistą to na pieczątce by było, że on specjalista
> chorób wewnętrznych, a nie lekarz.
Ja mam i to i to ;-)
lekmeda się daje przed nazwiskiem, info o specjalizacji - po, a
właściwie pod.
--
Pozdro
Massai
-
33. Data: 2010-08-31 06:46:28
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl>
>> Kiedys do rangi "przyslowia" uroslo stwierdzenie, ze nie nalezy sie
>> klocic z czlowiekiem, ktory ma ci za chwile przyniesc jedzenie
>> (kelnerem). Mysle, ze w tym przypadku jest podobnie :-)
>
> Otóż to. I dlatego, mimo, że zaciskałem i zęby i zwieracze - do
> nauczycieli w średniej zwracałem się per "PANIE PROFESORZE" ... kapelusz
> mi nie pier*olnął o ziemie, szkołę skończyłem, i o dziwo mam imgho bardzo
> dobre kontakty z kadrą, która mnie kształciła, mimo, że za czasów jak mnie
> kształciła wkur*iony byłem, że "trza" tytułować ich "psorami" ...
>
> Po skończeniu szkoły jestem z większością na "Ty" lub "Panie Marku" ...
> Korona spoczywa gdzie spoczywała, ognia nie ma.
>
> Aż dziw (teraz) mnie bierze, że wśród ludzi pojawia się bunt na pewne
> *zwyczajowe* zachowania.
W twoim zachowaniu nie było niczego zwyczajowego. Po prostu nie miałeś
wyboru lub tak Ci się wydawało.
>
> Gwoli "rozluźnienia" - nauczyłem kobietę jednego manewru w kontaktach z
> policją drogową (wcześniej miała reakcję w stylu: ok, 500 PLN i 6 pkt,
> biorę, pisz kur*a krawężniku ten mandat, bo nie mam czasu), że należy
> spojrzeć na pagon, dodać do niego odpowiednio jedną
> kreskę/gwiazdką/cokolwiek, tytułować policjanta o stopień wyżej, a zawsze
> idzie się dogadać. Dziewczę stwierdziło, że to co jej sprzedałem jest
> bardziej wartościowe od CB RADIA :) bo mimo, że "łapią" , to odpuszczają
> częściej ;)
Czym to się różni od dania łapówki ?
-
34. Data: 2010-08-31 06:49:12
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl>
>> czy lekarz, który nie ukończył studiów doktoranckich może używać pisemnie
>> tytułu doktora, czy może powinien pisać lekarz medycyny itp? Z definicji
>> tytułu doktora jest to tytuł naukowy po ukończeniu studiów doktoranckich,
>> lub poprostu zrobieniu doktoratu.
>> Pozdrawiam
>> Michał
>
> Ale sie czepiasz :-). Glupie baby kupujace w aptece preparaty na żylaki do
> kazdego pracownika mowia per Pani Magister, choc w wiekszosci obsluguja je
> technicy farmacji.
> Taki zwyczaj i juz.
W tym sensie w jakim wręczanie łapówek jest zwyczajem to oczywiście to też
nim jest
-
35. Data: 2010-08-31 08:59:16
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: SQLwiel <n...@o...pl>
niusy.pl pisze:
>> Gwoli "rozluźnienia" - nauczyłem kobietę jednego manewru w kontaktach
>> z policją drogową (wcześniej miała reakcję w stylu: ok, 500 PLN i 6
>> pkt, biorę, pisz kur*a krawężniku ten mandat, bo nie mam czasu), że
>> należy spojrzeć na pagon, dodać do niego odpowiednio jedną
>> kreskę/gwiazdką/cokolwiek, tytułować policjanta o stopień wyżej, a
>> zawsze idzie się dogadać. Dziewczę stwierdziło, że to co jej
>> sprzedałem jest bardziej wartościowe od CB RADIA :) bo mimo, że
>> "łapią" , to odpuszczają częściej ;)
>
> Czym to się różni od dania łapówki ?
Nie jest karalne.
:)
Stosuję wersję nieco zmodyfikowaną. Nie chce mi się uczyć nazw stopni
policyjnych, więc gadam w stylu "O ja głupi i nieuważny. Jak to dobrze,
że Pan mnie napomniał. Proszę o łagodny wymiar kary i mam nadzieję, że
na napomnieniu poprzestaniemy."
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.
-
36. Data: 2010-08-31 21:07:42
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: ER <e...@p...onet.pl>
Danusia napisał(a):
> Doktor nauk medycznych to lekarz który ma co najmniej dwa doktoraty z
> różnych specjalizacji.
Bzdura.
lek. med. i dr n. med. to tytuł naukowe
Każdy absolwent który ukończyl Akademię Medyczną (kiedyś) lub
Uniwersytet Medyczyny (dzisiaj) otrzymuje tytuł lekarza lub lekarza
dentysty (pomijam tu 3 opcje lekarz weterynarii)
dr n. med. otrzymuje się po zakończeniu przewodu doktorskiego na uczelni jw.
zwyczajowo Pani Doktor / Panie Doktorze zwracamy się do lekarzy - bez
względu na tytuł naukowy i/lub specjaliacje
-
37. Data: 2010-08-31 21:12:04
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: ER <e...@p...onet.pl>
Massai napisał(a):
> Niektórzy bardziej nadęci lekarze bez doktoratu używają tytułu "dr
> Iksiński" argumentując to (imho kretyńsko) że to okreslenie zawodu
> a nie tytuł naukowy.
Niekoniecznie.
Ci - jak ich nazywasz nadęci - najpewniej pracowali w którymś z
anglojęzycznych krajów. A tam wyczajowo przedstawiasz się dr Jan Nowak.
Dlaczego? Nie pytaj - nie wiem.
-
38. Data: 2010-08-31 21:13:55
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: ER <e...@p...onet.pl>
Maseł napisał(a):
> Bo lekarze maja 2 niezalezne sciezki rozwoju:
> - zawodowa - specjalizacje w jakims tam kierunku i jakimstam stopniu
> - naukowa - doktor, a pozniej profesor...
dr -> dr hab. -> prof
-
39. Data: 2010-09-01 07:37:56
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
ER wrote:
> Massai napisał(a):
> > Niektórzy bardziej nadęci lekarze bez doktoratu używają tytułu
> > "dr Iksiński" argumentując to (imho kretyńsko) że to okreslenie
> > zawodu a nie tytuł naukowy.
> Niekoniecznie.
> Ci - jak ich nazywasz nadęci - najpewniej pracowali w którymś z
> anglojęzycznych krajów. A tam wyczajowo przedstawiasz się dr Jan
> Nowak. Dlaczego? Nie pytaj - nie wiem.
Może po prostu z tytułu Ph.D.?
Ale oni to anglojęzyczne kraje zazwyczaj widzieli tylko w telewizji.
Swoją drogą taka tytułomania czasem brzmi śmiesznie.
Kto normalny przedstawia się "Dzień dobry, jestem doktor Iksiński"?
--
Pozdro
Massai
-
40. Data: 2010-09-01 10:13:17
Temat: Re: tytul doktora u lekarza?
Od: lolka <l...@b...pl>
On 1 Wrz, 09:37, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
> Może po prostu z tytułu Ph.D.?
> Ale oni to anglojęzyczne kraje zazwyczaj widzieli tylko w telewizji.
> Swoją drogą taka tytułomania czasem brzmi śmiesznie.
> Kto normalny przedstawia się "Dzień dobry, jestem doktor Iksiński"?
Major Bień ;)
--
*lolka*
www.bijougarden.blox.pl