-
21. Data: 2004-03-31 16:16:18
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Anica wrote:
>>wypraszać sobie możesz robaki z jabłek.
>>
>
> no coz dalsza dyskusja z pania nie ma sensu
> brak pani podstawowych zasad kultury...
A kto zostawia psiaka samego, żeby godzinami sąsiadom wył?
Niejaki/niejaka Anica. I to on/ona wykazuje całkowity brak kultury a
nawet sumienia.
-
22. Data: 2004-03-31 16:18:07
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Anica wrote:
>>nie zrobisz czegoś z psem ?
>
> tzn mam go sie pozbyc, uspić?
Twój pies - twój problem. Swoją drogą fatalnie świadczy o kimś to, że
pierwszym rowiązaniem, jakie tej osobie przychodzi do głowy, jest
uśpienie psa.
[ciach]
> zreszta jak ktos chodzi po klatce i dotyka rekami sciany
> przy naszych dzrwiach (gdzie jest wlacznik swiatla )
> to pies szczeka
> czy sa psy ktore tego nie robia?
Owszem.
-
23. Data: 2004-03-31 16:19:12
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Anica wrote:
> no cóż, nie każdego stać na domek z ogródkiem
> i nie każdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu,
> niektórzy muszą pracować...
Jak ktoś nie ma warunków do hodowli jakiegoś zwierzęcia - to (jeśli ma
rozum w głowie) nie powinien go hodować.
-
24. Data: 2004-03-31 16:20:34
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
misia wrote:
> Jeśli nie zgadzasz się z kimś to powód do wyzywania? Wydaje mi się , że
> powinnać pokazać Ani , że jej podejście jest błędne, że to pies a nie
> sąsiad jest trudny
Ma kłamać??!?!
PS: naucz się cytować poprawnie (ograniczaj cytaty).
-
25. Data: 2004-03-31 17:19:02
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:c4eonm$34b$1@inews.gazeta.pl...
> [...]
> Ty wychodzisz, a on ma czekać "jak pies" z tym,
> że nie ma prawa wyć czy szczekać,
:-)))))
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
26. Data: 2004-03-31 17:20:37
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c4eann$dh7$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zakładając najczarniejszy scenariusz może pozbawić Cię członkostwa,
> zlicytować mieszkanko i na bruk. Ale to mało prawdopodobne, niestety.
>
Raczej niemozliwe...
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
27. Data: 2004-03-31 17:24:13
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Anica" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4e92k$58r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> mam pytanie
> czy jesli zaplacilam za psa podatek
> mam mieszkanie wlasnosciowe
> to na podanie sasiada ze pies mu przeszkadz (wyje jak wyjde do pracy)
> spoldzielnia moze podjac jakies kroki w sprawie odebrania mi psa badz
zmusic
> mnie do pozbycia sie go?
Nic ci nie grozi. Bez obaw.
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
28. Data: 2004-03-31 18:22:09
Temat: Re: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: misman <m...@r...NIESPAM.pl>
On Wed, 31 Mar 2004 14:40:01 +0200, Jolanta Pers wrote:
> Na newsach, drogi anonimie, wstydzący się swego nazwiska, i niepotrafiący
Hm. Niepodawanie nazwiska w usenecie nie jest automatycznym zlym
swiadectwem przeciwko osobie, która tak robi. To kwestia dobrowolności
oraz - niejako - przyzwyczajenia. Osobiście jestem użytkownikiem usenetu
od niepamiętnych ;) czasów, a imieniem i nazwiskiem podpisuję się
_wyłącznie_ w korespondencji oficjalnej i służbowej. Prywatnie od
zawsze w sieci podpisywałem się jak obecnie.
Nie wstydzę się swojego imienia i nazwiska.
--
Pozdrawia m.
-
29. Data: 2004-03-31 19:00:01
Temat: Re: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
User "misman" <m...@r...NIESPAM.pl> napisał(a)
w news'ie: news:pan.2004.03.31.18.23.20.958240@rip.NIESPAM.pl
>> [.......................]
> [...................]
> (...)Osobiście jestem użytkownikiem usenetu
> od niepamiętnych ;) czasów
Ależ z Ciebie mitoman. " *Od niepamiętnych czasów* " LOL
Jeśli Tobie są one "niepamiętne" to Ci je przypomnę bo
to wcale tak dawno nie było, raptem 1 rok i ok. 10 m-cy.
Twój pierwszy rozpoczynający "burzliwą" LOL usenetową
karierę to:
Re: Bardzo dziwne "zboczenie"
pl.soc.seks - 8 Cze 2002; autor: misman
W tym czasie spam już się w sieci panoszył i większa
część userów ukrywała już swoje adres e-mail i
swoje prawdziwe nazwiska. M.in. na takie postępowanie
, ale z innych powodów, mieli wypływ ludzie typu
P. Buzdygana. (ukłony :) )
> , a imieniem i nazwiskiem podpisuję się
> _wyłącznie_ w korespondencji oficjalnej i służbowej. Prywatnie od
> zawsze w sieci podpisywałem się jak obecnie.
> Nie wstydzę się swojego imienia i nazwiska.
To indywidualny wybór i nikt nie powinien mieć
o to pretensji.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią,
ale ile razy to powtarzają."
www.amikom.com.pl
-
30. Data: 2004-03-31 19:02:49
Temat: Re: trudny...pies czy sąsiad?
Od: "Maksik" <s...@p...pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c4eg6s$goj$1@inews.gazeta.pl...
> Anica <l...@w...pl> napisał(a):
> > >
> > no cóż, nie każdego stać na domek z ogródkiem
> > i nie każdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu,
> > niektórzy muszą pracować...
>
> A takie rozwiązanie, że "siedzenie" w czyimś domu może być pracą
zarobkową,
> oczywiście do główki nie przyszło?
Nie możesz być aż tak głupia...