eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotrochę o wymiarze sprawiedliwości...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2008-09-09 22:31:27
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "pytajnik" <p...@s...pl> wrote
    > Panowie weszli, zobaczyli co jest w mieszkaniu, protokół spisali i wyszli.
    > Przyszedłem z pracy, zacząłem studiować papiery - prokurator z drugiego
    > końca Polski, postępowanie przygotowawcze przeciwko osobie która obracała
    > przez allegro nielegalnym oprogramowaniem na CD służącym do diagnostyki

    Moim zdaniem to nie jest problem czy przelew był za 30gr, czy tam że to
    dawno itp. Ja się zastanawiam nad kwestią: jaki był cel tego przeszukania i
    czy było ono niezbędne. Przeszukanie jest możliwe gdy istnienieje
    "uzasadnone przypuszczenie znalezienia" przedmiotów mogących stanowić dowód.
    Jeśli to było specjalistyczne oprogramowanie to czemu nie szukali w
    warsztacie, nie dało się wcześniej sprawdzić czy takowy prowadzisz..... ?

    Choć z drugiej strony może nie czesali wszystkich jego klientów: może tytuł
    tego przelewu był niejasny lub podejrzany. A w kontekście tego sprawcy
    układanak miał się ułożyć w całość w głowie policjanta/prokuratora... ;)



  • 12. Data: 2008-09-09 23:16:15
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: Tępiciel ekspierdów <d...@o...dfe>

    >ile kosztuje podatnikow przeszukanie czyjegos domu

    lubie takie pierdolenie. odpowiem zdroworozsadkowo. kosztuje 0, nic, null. w
    tym czasie mogli by albo robic cos innego albo nic nir robic a wtedy bys
    krzyczal ze za pieniadze podatnikow opierdalaja sie.

    tak samo wkurwia mnie gdy obliczaja ile kosztowala jakas tam akcja np
    policji gdy cos sie stalo...


  • 13. Data: 2008-09-09 23:29:37
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "Tępiciel ekspierdów" <d...@o...dfe> wrote
    > lubie takie pierdolenie. odpowiem zdroworozsadkowo. kosztuje 0, nic, null.
    > w tym czasie mogli by albo robic cos innego albo nic nir robic a wtedy bys
    > krzyczal ze za pieniadze podatnikow opierdalaja sie.

    Ciekawe czy będziesz tak lubił... czekając na interwencję jak wezwiesz
    policję albo jak Ci okradną auto i na komisariacie poczekasz dwie godzinki
    aż wróci dochodzeniowiec i przyjmie zgłoszenie od Ciebie. A jak Twoją matkę
    okradną w parku to będziesz się wściekał, że nie było patrolu, nikt nie
    pilnował. Nie było, bo zamiast patroli rozbudowali sztab do obsługi takich
    akcji jak ta opisywana tutaj...

    A tak na marginesie to ekonomia: nie wystarczy robić cokolwiek, trzeba robić
    rzeczy pożyteczne, aby kupowana usługa była wartościowa. Na prawdę lepiej
    się czujesz, jak ktoś za Twoje pieniądze przesypuje łopatą piasek z jednej
    kupy na drugą i z powrotem tak bez sensu, czy przewala papiery na
    biurku....?



  • 14. Data: 2008-09-09 23:33:12
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: Tępiciel ekspierdów <d...@o...dfe>

    > Ciekawe czy będziesz tak lubił... czekając na interwencję jak wezwiesz


    w marcu czekalem na policje (mialem stluczke w krakowie) od godz 7 do 9.
    nie, nie 2h. Czternascie. i co powiesz?


  • 15. Data: 2008-09-09 23:40:33
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "Tępiciel ekspierdów" <d...@o...dfe> wrote
    > w marcu czekalem na policje (mialem stluczke w krakowie) od godz 7 do 9.
    > nie, nie 2h. Czternascie. i co powiesz?

    No właśnie. Nie było komu przyjechać, bo może w tym czasie załatwiali takie
    niepotrzebne bzdety jak tu opisywane.
    Ale przecież wg Ciebie te bzdety nic, null, zero kosztują, nieprawdaż? - a
    więc niech robią bzdury, a Ty sobie poczekasz czternaście godzin...Niech
    robią bzdury, bo by się pieniądze podatników marnowały...



  • 16. Data: 2008-09-10 06:18:46
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik <k...@o...pl> napisał
    >
    > moim zdaniem taka niekompetencja prokuratury jak najbardziej
    > sie nadaje do gazety - ile kosztuje podatnikow przeszukanie
    > czyjegos domu przez kilku policjantow, wydanie polecenia
    > przeszukania przez prokurature, sporzadzenie protokolu
    > przeszukania itd.

    Aparat ścigania i wymiar sprawiedliwości to same koszty.
    Przecież od ich pracy nie przybędzie ani kiełbasy ani tosterów.
    Zlikwidować?


  • 17. Data: 2008-09-10 06:44:55
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Tępiciel ekspierdów" <d...@o...dfe> napisał w wiadomości
    news:ga704l$2cr$1@inews.gazeta.pl...


    > lubie takie pierdolenie. odpowiem zdroworozsadkowo. kosztuje 0, nic, null.
    > w tym czasie mogli by albo robic cos innego albo nic nir robic a wtedy bys
    > krzyczal ze za pieniadze podatnikow opierdalaja sie.

    albo jestes glupi, albo sie nie zastanawiasz nad tym co piszesz, sam swistek
    z nakazem przeszukania kosztuje pewnie ze 30gr, o innych rzeczach juz ci
    pisali


  • 18. Data: 2008-09-10 09:01:17
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Podatników?
    A co to obchodzi prokuratora, skoro on nie płaci podatków?
    JaC


    -----

    > ile kosztuje podatnikow przeszukanie czyjegos domu przez kilku policjantow, wydanie
    polecenia przeszukania przez prokurature,
    sporzadzenie protokolu przeszukania itd.


  • 19. Data: 2008-09-10 09:08:36
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: "Papkin" <s...@s...net>


    Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ga6bup$bt2$1@inews.gazeta.pl...
    >> Co się dziwisz. Dostał listę nazwisk to się pod nią podpisał i tyle go
    >> interesowało, czy to było 30 gr czy 30 tyś. Kosiarka kosi równo.
    >
    > Nawet za instrukcję w pdf-ie co na www.nokia.pl dla każdego z całego świata
    > jest dostępna.
    >
    > *piotr'ek*


    cwaniaczek za 30 gr - pytajnik szanowny, kupowal sobie "gwiazdki" na allegro
    kupujac tego typu syfy, w wiadomym CELU. I nie pier... mi tu ze zgodnie z
    prawem kupil bo instrukcji nokia nie pozwala sprzedawac - popelnil sprzedajacy
    to wykroczenie pewnie tez - nokia moglaby go pozwac.

    Tak wiec nielegalne zdobycie komentarza dla komentarza wpakowalo go w problemy,
    jak widac cwaniaczek ktory nabijal sobie komentarze pozniej dzialal w szarej
    strefie i go zwineli za cos powaznego w koncu.

    Nauczka dla cwaniaczacych w zdobywaniu komentarzy - pomagacie czesto oszustom
    zdobyc "Zaufanie" na allegro.



  • 20. Data: 2008-09-11 09:47:44
    Temat: Re: trochę o wymiarze sprawiedliwości...
    Od: Mark <t...@a...w.pl>

    Dnia Tue, 9 Sep 2008 17:48:38 +0200, pytajnik napisał(a):

    > transakcja na UWAGA: 30 groszy z UWAGA 2003 roku!!! Wezwanie na
    > przesłuchanie na Policję na poniedziałek. Napisałem do allegro maila z
    > pytaniem o tytuł transakcji (nie byłem w stanie ustalić co to jest). W
    > poniedziałek zeznałem zgodnie z prawdą że nie mam bladego pojęcia co to za
    > przedmiot. Dzisiaj dostałem odpowiedź z allegro że UWAGA! jest to polska
    > instrukcja do Nokii 3310 w formacie pdf.

    Instrukcja do Nokii za 30 gr, kupowana przez alegro, w formie pdf-a.
    Taa..
    Sorry, ale to smierdzi na kilometr.


    --
    Mark

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1