> Użytkownik <k...@u...agh.edu.pl>
> > > nic nie pękaj tylko powiedz jaki to bank
>
> > Probowalem reklamowac,lecz bank twierdzi iz transakcje dokonane
> > karta przed jej zastrzezeniem obciazaja moj rachunek i nie mam szans
> > na skuteczna reklamacje. Ten bank to BPH.
> > Longi
>
> Jeśli ci ukradli kartę i wykonali nią operacje zanim ją zastrzegłeś to
> niestety w BPH takie transakcje nie są ubezpieczone i mogą nie uznać
> reklamacji.
>
> Jeśli ktoś nadużył twojego numeru karty (np karta wypukła, autoryzacja
> głosowa) to możesz reklamować - bank może uznać reklamacje jeśli uzna że
> podróbka była do rozpoznania, albo że sklep umyślnie nadużył wiedzy o twojej
> karcie.
>   Bank musi rozpatrzyć twoja relamację i dać ci odpowiedz na piśmie
> moje rady:
> - w BPH mozna obok rachunku ustanowic sobie konto karty - i w sezamie
> przelewac na nie tyle ile uznasz ze ci na karte potrzeba
> - w innym banku karta (nawet VE) jest ubezpieczona np w ten sposob ze
> odpowiedzialnosc banku rozpoczyna sie nie od zgloszenia kradziezy ale
> wczesniej (np kilka godzin)
>
> Lepiej używać takiej karty albo stosowac oba sposoby jednoczesnie (np w
> Fortisie)
> *** blad ***



Dzieki wielkie za cenne informacje odnosnie
karty.Z tego co piszesz wnioskuje iz nalezaloby
reklamowac.Bank obiecal mi jedynie przeslanie
kopii rachunkow ze sklepow, w ktorych dokonano
transakcji.Ja mialem karte wypukla, nie wiem czy
mozna reklamowac na podpis?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Użytkownik <k...@u...agh.edu.pl>
> > > nic nie pękaj tylko powiedz jaki to bank
>
> > Probowalem reklamowac,lecz bank twierdzi iz transakcje dokonane
> > karta przed jej zastrzezeniem obciazaja moj rachunek i nie mam szans
> > na skuteczna reklamacje. Ten bank to BPH.
> > Longi
>
> Jeśli ci ukradli kartę i wykonali nią operacje zanim ją zastrzegłeś to
> niestety w BPH takie transakcje nie są ubezpieczone i mogą nie uznać
> reklamacji.
>
> Jeśli ktoś nadużył twojego numeru karty (np karta wypukła, autoryzacja
> głosowa) to możesz reklamować - bank może uznać reklamacje jeśli uzna że
> podróbka była do rozpoznania, albo że sklep umyślnie nadużył wiedzy o twojej
> karcie.
>   Bank musi rozpatrzyć twoja relamację i dać ci odpowiedz na piśmie
> moje rady:
> - w BPH mozna obok rachunku ustanowic sobie konto karty - i w sezamie
> przelewac na nie tyle ile uznasz ze ci na karte potrzeba
> - w innym banku karta (nawet VE) jest ubezpieczona np w ten sposob ze
> odpowiedzialnosc banku rozpoczyna sie nie od zgloszenia kradziezy ale
> wczesniej (np kilka godzin)
>
> Lepiej używać takiej karty albo stosowac oba sposoby jednoczesnie (np w
> Fortisie)
> *** blad ***
>


Dzieki wielkie za cenne informacje odnosnie
karty.Z tego co piszesz wnioskuje iz nalezaloby
reklamowac.Bank obiecal mi jedynie przeslanie
kopii rachunkow ze sklepow, w ktorych dokonano
transakcji.Ja mialem karte wypukla,nie wiem
czy mozna reklamowac na podpis?
Z tego co mi wiadomo nalezaloby sklepowi udowodnic
iz jego sprzedawca dzialal w zlej wierze,
a to chyba prawie nie wykonalne.

pozdrawiam
Longi


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@u...agh.edu.pl>
> transakcji.Ja mialem karte wypukla,nie wiem
> czy mozna reklamowac na podpis?
> Z tego co mi wiadomo nalezaloby sklepowi udowodnic
> iz jego sprzedawca dzialal w zlej wierze,
> a to chyba prawie nie wykonalne.
>
> pozdrawiam

sprobuj - na piśmie
od roku chyba banki wycofaly sie z oplaty za reklamacje
i jak podpis bedzie ewidentnie inny to bank moze wyciagnac forse od
sprzedawcy a zwrocone ci pieniadze (na poczatku procedury) zostawic.
Chodzi o to ze wolno ci reklamowac "to nie ja zrobilem taka rtransakcje"
nawet jak twoja karta nie zostala ukradziona - a jak zobaczysz nei swoj
podpis to bedziesz wiedzial ze karte nalezy zastrzec zeby sprawa sie nie
powtarzala

ja kiedys reklamowalem, ale kwitek z podpisem mi pokazali i uznalem ze to
moja operacja a ja o niej po prostu zapomnialem
*** blad ***

do góry

> Tak a ja sie podpisalem za przeproszeniem "DUPA " i nawet pani nie byla
> laskawa na to spojzec. Po co sa te podpisy. Po kolejne w hipermarketach w
> Zielonej Gorze maja maszynki do wprowadzania pinow... ale nie wykozysstuja
> tego .. bo za dlugo by to wszystko trwalo wiec wrocili do podpisow. I tak
w
> Tesco Auchan i Inter Marche nie wprowadza sie pinow .. bynajmniej mi sie
> juz to nie przytrafia .. wiec jakie to dbanie o klienta .. z takimi
sklepami
> banki powinny rozwiazac umowe i po klopocie dla bankow

To od karty (a zatem od Banku) zalezy, czy PIN przy zakupach ma byc
wprowadzany czy nie !!! - ja mam 2 karty mBanku i jedna PKO BP (wszystkie
VISY Electron) - kiedy robie zakupy na karte PKO BP - ZAWSZE proszony jestem
o wystukanie PINu na PINpadzie, a kiedy mBanku - NIGDY ! (ten sam sklep).



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> To od karty (a zatem od Banku) zalezy, czy PIN przy zakupach ma byc
> wprowadzany czy nie !!! - ja mam 2 karty mBanku i jedna PKO BP (wszystkie
> VISY Electron) - kiedy robie zakupy na karte PKO BP - ZAWSZE proszony
jestem
> o wystukanie PINu na PINpadzie, a kiedy mBanku - NIGDY ! (ten sam sklep).

No widzisz ja na te sama karte raz pin potrzebowali innym razem nie ..
jak to wytlumaczysz ?

AJA

>
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry