eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotp sa - niezapałcony rachunek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2009-04-22 08:28:39
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    miffy pisze:

    > Kilka dni temu tamten właściciel nawiedził owo małżeństwo w ich domu z
    > kwitkiem w ręku, z którego wynikało, że TPSA pozwała go do sądu o
    > niezapłacony rachunek, do zapłaty na nim była spora kwota, bo rachunek
    > plus odsetki, plus koszty windykacyjne, sądowe itp. A to rachunek za
    > okres, kiedy to już małżeństwo było właścicielem mieszkania więc albo
    > płacą albo idzie do komornika, żeby od nich ściągnął należność.

    ROTFL

    Albo jakiś głupi, albo szuka frajerów (i wtedy należy go podejrzewać o
    próbę oszustwa)

    Jego umowa - jego problem.


  • 12. Data: 2009-04-22 08:57:35
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości news:

    > Ja sprzedając mieszkanie zostawiłam nowym właścicielom namiary w razie
    > gdyby była do mnie jeszcze jakaś poczta.

    A ja wynająłem na kilka miesięcy skrzynkę pocztową w tym celu.
    I całą (no prawie całą) korespondencję do mnie w ten sposób wyłapałem.


  • 13. Data: 2009-04-22 09:23:50
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Wed, 22 Apr 2009 10:08:39 +0200, Maddy napisał(a):


    > Ja sprzedając mieszkanie zostawiłam nowym właścicielom namiary w razie
    > gdyby była do mnie jeszcze jakaś poczta. Wydawało mi sie to oczywiste.

    Dodatkowo na poczcie "ustawiłbym" dyspozycje przekazywania korespondencji
    na "nowy adres" (może być to zupełnie inna poczta, w innym mieście).


  • 14. Data: 2009-04-22 15:52:44
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    przypadek wrote:

    > Istnieje tysiąc możliwości wykręcenia się państwa B. od płacenia nawet
    > za wykonywane rzeczywiście rozmowy. Od "byliśmy przekonani, że
    > właściciel bezpłatnie użyczył nam linię do czasu zakończenia umowy" do
    > "pewnie jacyś nasi goście gdzieś dzwonili... w tym czasie odwiedzili
    > nas A, B, C....XXX, to pewnie musiał być któryś z nich".
    >

    Jest również art. 285 kk. A tłumaczenie "ten telefon sam do nas
    przyszedł i poprosił o podłączenie do gniazdka" nie brzmi wiarygodnie.

    M.


  • 15. Data: 2009-04-22 20:51:29
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    przypadek pisze:

    > Ja bym na razie nic nie płacił i czekał na ewentualny pozew sądowy (bo
    > do komornika to jeszcze droga daleka). Którego zapewne i tak nie
    > będzie.

    Prędzej dostanie od razu wyrok sądowy niż wezwanie na rozprawę. Takie
    sprawy odbywają się bez obecności pozwanego, poszkodowanego.


    --
    animka


  • 16. Data: 2009-04-23 06:02:40
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    animka pisze:
    > przypadek pisze:
    >
    >> Ja bym na razie nic nie płacił i czekał na ewentualny pozew sądowy (bo
    >> do komornika to jeszcze droga daleka). Którego zapewne i tak nie
    >> będzie.
    >
    > Prędzej dostanie od razu wyrok sądowy niż wezwanie na rozprawę. Takie
    > sprawy odbywają się bez obecności pozwanego, poszkodowanego.


    Nie wyrok, tylko nakaz zapłaty i dostaje się go z pozwem, wraz z
    możliwością odwołania się.

    --
    Liwiusz

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1