-
201. Data: 2003-09-22 11:12:51
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Lunakk" <l...@b...arcor.de> napisał w wiadomości
news:bkmksh$ebr$1@news.onet.pl...
> Psychopatą to raczej nie jestem, ci kanarzy terz nie wyglądali
^^^^
>
> mają legitymacje MPK to mogą wszystko z karzdym zrobić.
^^^^^
Tego się nie da czytać!
I Ty coś pisałeś o chłopach małorolnych oderwanych od pługa ?
Jestem przekonany że ci "kanarzy" w swoim raporcie nie popisali się taką
polszczyzną.
Pozdr
Leszek
-
202. Data: 2003-09-22 11:16:39
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Lunakk" <l...@b...arcor.de>
Człek Leszek wystukał w pocie czoła:
>> Tego się nie da czytać!
>> I Ty coś pisałeś o chłopach małorolnych oderwanych od pługa ?
>> Jestem przekonany że ci "kanarzy" w swoim raporcie nie popisali się
>> taką polszczyzną.
A tak właściwie to czemu uczestniczysz w tej dyskusji??
Przeczytałem twoje posty, ale one całkowicie nic nie wniosły.
Tak więc jeżel jesteś niespełnionym zawodowo nauczycielem języka
polskiego, to wstrzymaj się od komentarzy nie na temat.
--
Pozdrawiam
Lunakk
-
203. Data: 2003-09-22 11:32:09
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: poreba <d...@p...com>
"Leszek" <l...@p...fm> popełnił 22 wrz 2003 na pl.soc.prawo
utwór news:bkmctc$m81$1@topaz.icpnet.pl:
>> > W kazdym zawodzie, tak kontrolera jak i ksiedza, sa
>> > profesjonalisci i sa partacze, a nieraz i psychopaci...
>> A skąd czerpiesz przeświadczenie, że nasz gapowicz akurat na takiego
>> nie trafił?
> A skąd przeświadczenie że autor watku takim nie jest? ;)))
A u kogo takie zaobserwowałeś?
U mnie nie, u PLeszka też chyba nie ;)))
--
pozdro
poreba
-
204. Data: 2003-09-22 11:55:07
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Lunakk" <l...@b...arcor.de> napisał w wiadomości
news:bkmlrk$hkg$1@news.onet.pl...
>
> A tak właściwie to czemu uczestniczysz w tej dyskusji??
Bo mam taki kaprys :)
> Przeczytałem twoje posty, ale one całkowicie nic nie wniosły.
Jeśli czytasz tak jak piszesz to nie dziwota;)
> Tak więc jeżel jesteś niespełnionym zawodowo nauczycielem języka
> polskiego, to wstrzymaj się od komentarzy nie na temat.
Pisanie z takimi błędami na polskojęzycznej grupie dyskusyjnej obraża
uczucia jej "czytaczy".
Z taką znajomością ortografii nie ma szans na ukończenie szkoły podstawowej
a z tego wniosek że jesteś niepełnoletni. A jeśli jesteś niepełnoletni to co
robiłeś a w autobusie "nocnym" ?? ;)))
Tylko nie tłumacz się modną obecnie dysleksją, są programy sprawdzające
pisownię.
Pozdr
Leszek
-
205. Data: 2003-09-22 13:16:23
Temat: Re: to trochę nie tak
Od: poreba <d...@p...com>
"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> popełnił 22 wrz 2003 na pl.soc.prawo
utwór news:bkm9ir$d8l$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> A skoro już wdajesz się w dygresje
>> (kiedy wg większości regulaminów bilet kasować)
>> to może wyjaśnisz jak odwiedzający MSWwa czy GOP, taki prowincjusz
>> jak ja, może zapoznać się z obowiązującym regulaminem?
>> Zapewne powszechną praktyką jest wywieszanie go "u wrót" -
>> na przystankach, a nie _dopiero_ wewnątrz środków A/T/Tr ?
>
> www.kzkgop.com.pl - zapraszam
Mimo usilnych poszukiwań nie znalazłem obrazka na którym wudać by było
przystanek z wywieszonym regulaminem. Możesz podać dla ułatwienia dokładny
link?
Nie chciałeś mi chyba zasugerować, iż regulaminy są dostępne w inecie, w
siedzibach itd...
Bo nie o taką dostępność chodziło.
--
pozdro
poreba
-
206. Data: 2003-09-22 16:21:51
Temat: Re: to trochę nie tak
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > www.kzkgop.com.pl - zapraszam
> Mimo usilnych poszukiwań nie znalazłem obrazka na którym wudać by było
> przystanek z wywieszonym regulaminem. Możesz podać dla ułatwienia dokładny
> link?
> Nie chciałeś mi chyba zasugerować, iż regulaminy są dostępne w inecie, w
> siedzibach itd...
> Bo nie o taką dostępność chodziło.
To jest dokladny link - wystarczy sie nieco zaglebic poza strone glowna....
pdr
Olo
-
207. Data: 2003-09-22 16:23:32
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Psychopatą to raczej nie jestem, ci kanarzy terz nie wyglądali
> na psychopatów, tylko raczej na żywcem od pługa oderwanych
> chłopów małorolnych, którzy zatrudnili się w MPK i myślą że jak
> mają legitymacje MPK to mogą wszystko z karzdym zrobić.
Popracuj zdziebko nad ortografia....
pdr
Olo
-
208. Data: 2003-09-22 17:42:35
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bkn7j1$62l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Psychopatą to raczej nie jestem, ci kanarzy terz nie wyglądali
> > na psychopatów, tylko raczej na żywcem od pługa oderwanych
> > chłopów małorolnych, którzy zatrudnili się w MPK i myślą że jak
> > mają legitymacje MPK to mogą wszystko z karzdym zrobić.
>
> Popracuj zdziebko nad ortografia....
Ździebko??
On musi zacząć od podstaw;))
Pozdr
Leszek
-
209. Data: 2003-09-22 18:51:10
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: Dredd<...@...pl>
Chętnie jeszcze podrzucę do dyskusji jeszcze taką myśl:
czy aby uprawnień kanara do zatrzymania nie dałoby się wyprowadzić
także z samego prawa przewozowego a konkretnie wskazywanego tu
już art. 33a? (Oczywiście nadal uważam że mają prawo stosować
zatrzymanie obywatelskie wobec gości o nieustalonej tożsamości)
W prawie cywilnym w ramy którego wchodzi prawo przewozowe
dopuszcza się tzw. dozwoloną samopomoc.
Zastanawiam się teraz czy takiej dozwolonej samopomocy nie dałoby
się wywieść właśnie z art. 33a prawa przewozowego...
Skoro kanar może zwrócić się do policji celem ustalenia tożsamości
gapowicza (to jak sądzę nie budzi w tej dyskusji sporów) to w zasadzie
bez zatrzymania gapowicza to uprawnienie pozostałoby zupełnie
bezużyteczne i nieracjonalne (wyobraźmy sobie że po interwencji w
tramwaju idzie kanar na policję i mówi: "na podstawie prawa
przewozowego proszę o ustalenie tożsamości takiego jednego
gapowicza z tamtego tramwaju co tam za rogiem znika ale nie wiem
kogo bo facet już sobie poszedł" - toć to paranoja, tu już trzeba nie
tylko ustalenia tożsamości ale całych poszukiwań :) )
Dlatego ciekaw jestem Waszych poglądów na temat tego czy z art. 33a
prawa przewozowego wynika prawo do stosowania przez kanarów tzw.
dozwolonej samopomocy w rozumieniu prawa cywilnego w postaci
doprowadzenia gapowicza do policji (także pod przymusem)
Tak czy owak dla mnie twierdzenie że kanar nie może tknąc gapowicza
bez ustalonej tożsamości (bez dokumentów) i musi pozwolić mu
odejść w siną dal mimo że gość właśnie został złapany na bezprawnym
zachowaniu pachnie lekko anarchią i lekceważeniem praw
pokrzywdzonych oraz istniejących w naszym prawie unormowań
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
210. Data: 2003-09-22 19:05:18
Temat: Re: Kanary i co dalej....
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bkngat$kgf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak czy owak dla mnie twierdzenie że kanar nie może tknąc gapowicza
> bez ustalonej tożsamości (bez dokumentów) i musi pozwolić mu
> odejść w siną dal mimo że gość właśnie został złapany na bezprawnym
> zachowaniu pachnie lekko anarchią i lekceważeniem praw
> pokrzywdzonych oraz istniejących w naszym prawie unormowań
"Ale to już było" jak śpiewała M.Rodowicz. ;)
Ustawa dająca uprawnienia kontrolerom do legitymowania osób jadących bez
opłaty również byłaby bez sensu gdyby nie przysługiwało mu prawo do
zatrzymania do czasu przybycia policji.
Ale w tym wątku już to wszystko było.
Pozdr
Leszek