"Lunakk" <l...@b...arcor.de> niebacznie popelnil
news:bkjl3r$c7u$1@news.onet.pl:

> Bynajmniej nic z tych żeczy nie miało miejsca,
...
> dżwi, naprawde nie wiem.
...
> ale, to w jaki sposób zachowywali sie kontroleży a zwłaszcza
...
> jeste w stanie tego udowodnić, więc to pomijam, zarządam
> oficjalnych przeprosin na pismie od MPK i tego kanara, osobno,
> oraz zadość uczynienia. Zobaczymy jak sie sprawa potoczy.

Mam radę, przed wysłaniem tego pisma przepuść je przez jakiegoś
ispella, naciśnij F7 w MSW, daj komuś do przeczytania,
bo niezależnie od zawartości merytorycznej z pewnych względów Twoje
pismo może zostać potraktowane "niepowarznie"

--
pozdro
poreba

do góry

Olo Kwasniak wrote:

>> pokaz mi jedno panstwo na swiecie gdzie za jazde bez biletu idzie sie do
>> wiezienia
>
> Poza tym np. w Londynie kary za
> jazdę na gapę opiewają na tysiące funtow...

Przepraszam, że się wtrącam, ale poziom kolegi kontrolera pogarsza się z
każdą chwilą:

"You must buy a ticket before boarding a tram or you will be liable for a
penalty fare of ?25 (reduced to ?15 if paid within 21 days)."

http://www.tfl.gov.uk/trams/fares/fares_index.shtml

--
Grzegorz Borek

do góry

Artur Górniak <j...@d...ists.pwr.wroc.pl> niebacznie popelnil
news:m5g041-ojg.ln1@diament.ists.pwr.wroc.pl:

> Leszek <l...@p...fm> wrote:
>>> Wypisuj?, bo jak 90% Polak?w nie znaj? prawa, nie wiedz?
>> Mylisz si?.90 % rodak?w jest ekspertami w dziedzinie prawa i
>> medycyny;))
> a czy to są przeciwstawne stwierdzenia? ;-)
Jako że słówko ekspert w żaden sposów wyróżnione nie zostało,
należy przyjąć że zostało użyte w ogólnie znanym znaczeniu.
Wtedy: są przeciwstawne.
Jeżeli natomiast SZKol powolywal sie na niejakiego
Arnolda-coma-inną-świadomość: nie są przeciwstawne.

--
pozdro
poreba

do góry

"Leszek" <l...@p...fm> niebacznie popelnil
news:bkjune$l25$1@topaz.icpnet.pl:

>> Z Twoich argumentów wynika, że NIE MOŻNA wejśc do autobusu BEZ
>> biletu np. w celu zakupienia tegoż biletu u kierowcy, czy tak?!
> Jeśli regulamin przewoźnika nie przewiduje sprzedaży biletów
> przez kierowcę to i owszem.
> Gdyż najczęściej tenże regulamin mówi o bezzwłocznym skasowaniu
> biletu a nie dopiero "jak ruszy".
A skoro już wdajesz się w dygresje
(kiedy wg większości regulaminów bilet kasować)
to może wyjaśnisz jak odwiedzający MSWwa czy GOP, taki prowincjusz
jak ja, może zapoznać się z obowiązującym regulaminem?
Zapewne powszechną praktyką jest wywieszanie go "u wrót" -
na przystankach, a nie _dopiero_ wewnątrz środków A/T/Tr ?

--
pozdro
poreba

do góry

"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> niebacznie popelnil
news:bkjqiv$anf$1@atlantis.news.tpi.pl:

>>> Oj zebys Ty tylko wiedzial jakie brednie na mnie pasazerowie
>>> wypisuja w roznorakich odwolaniach...
>> ICZT? A jezeli watpisz w relacje ->*
> Zycie mnie nauczylo z gory uznawac za falszywe tego typu relacje
> gapowiczow. Ludzie _wszystko_ napisza, zeby tylko wymigac sie od
> placenia mandatu...
Inne doświadczenie życiowe każe wątpić w zapewnienia oskarżanych o
przekraczanie uprawnień, iż wszystko odbyło się zgodnie z procedurą i
o żadnym przekroczeniu mowy być nie może. Ocena tych doświadczeń,
zarówno jednych, jak i drugich, zazwyczaj uzależniona od punktu
siedzenia...
A skoro z góry wątpisz, pozostaje miec nadzieję, ze nigdy takich
odwolan nie będziesz rozpatrywal - Twoj razący brak obiektywizmu do
ktorego się przyznajesz, jest tu zasadniczą przeszkodą.

>> ATSD jak oceniasz swoją pracę, skoro (sam tak twierdzisz)
>> jej wynikiem jest aż tyle odwołań?
> Specyfika tej pracy jest taka, ze sa odwolania. Jesli jest ich
> duzo, nie oznacza to ze kontroler sie myli, tylko ze duzo
> pracuje.
IMHO swoim zachowaniem widocznie nie zapewniasz kontrolowanym
pewności, że wszelkie odwołania są bezskuteczne. Ale teraz ja wdaję
się Twoim śladem w gdybania, więc pozostawmy ten wątek bez
kontynuacji...

> Ja ich mialem juz kilkanascie,
Tym bardziej, że jak widać materiał porównawczy co do "bzdurności
odwołań" niebogaty

>> > Watpie zeby jakiemus kontrolerowi chcialo sie silic na
>> > wykrecanie komus reki dla zabawy....
>> A dlaczego nie? Zatrudniają tylko z zastępów anielskich?
> W kazdym zawodzie, tak kontrolera jak i ksiedza, sa
> profesjonalisci i sa partacze, a nieraz i psychopaci...
A skąd czerpiesz przeświadczenie, że nasz gapowicz akurat na takiego
nie trafił?

--
pozdro
poreba

do góry

Olo Kwasniak wrote:

>> pokaz mi jedno panstwo na swiecie gdzie za jazde bez biletu idzie sie do
>> wiezienia
>
> Poza tym np. w Londynie kary za
> jazdę na gapę opiewają na tysiące funtow...

Przepraszam, że się wtrącam, ale poziom kolegi kontrolera pogarsza się z
każdą chwilą:

"You must buy a ticket before boarding a tram or you will be liable for a
penalty fare of Ł25 (reduced to Ł15 if paid within 21 days)."

http://www.tfl.gov.uk/trams/fares/fares_index.shtml

W autobusach jest jeszcze straszniej, Ł5 (pięć) do zapłacenia (czyli 5x cena
biletu). Ale pewnie dlatego, że nie muszą utrzymywać niewyżytych kanarów.

--
Grzegorz Borek

do góry

"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> niebacznie popelnil
news:bkjrcg$epc$1@atlantis.news.tpi.pl:

>> szczerze mówiąc,
>> trudno tu mówić o "uzasadnionym
>> przekonaniu" , skoro sam użyłeś zwrotu "być może";)
> No dobrze, ale zawsze w przypadku zatrzymania obywatelskiego
> jest to "byc moze"
Zatem godzisz się na sytuację, że pewnego razu ciemną nocą kilku
rosłych facetów obezwładni Cię, a na Twoje próby uwolnienia się
zareagują boleśnie dla Ciebie. Doprowadzą Cię na policję i stwierdzą
że gdzieś tu w okolicy jakiś facet się wydzierał i "krzykiem lub
hałasem" mącił ciszę nocną.
Osobnik ten jako i Ty płci męskiej i "być może" to Ty.
Twój błąd tkwi w pominiciu- "uzasadnione"

--
pozdro
poreba

do góry

Człek Olo Kwasniak wystukał w pocie czoła:


>> A mozesz rozwinac watek tego pierwszego zatrzymania przy
>> komisariacie? Co spowodowalo ze wowczas Was nie odholowali? Bo ztcw
>> kontrolerzy raczej cenia swoj czas i nie sa sklonni do przejazdzek
>> po calym miescie dla rozrywki...
>>

Po zatrzymaniu jeden z kanarów podbiegł na komisariat, nie było go może
z 30 sekund, poczym wrócił i powiedział że na komisariacie nie ma
policjantów
poineważ wszyscy obstawiaja dwożec główny, na który maja przyjechać
kibice
Wisły Kraków po meczu z Legią.
Później kilka osób pokazało bilety bądź dokumęty, na pętli w autobusie
zostało
już tylko 3 jakichś kolesi 2 dziewczyny i ja.
Weszliśmy do środka, gdzie był 1 dyżurny policjant, który sprawdzał
nasze dane.
Ciekawe tylko co stało się z tymi 2 dziewczynami co też nie miały
biletów....

--
Pozdrawiam
Lunakk

do góry

> A skoro już wdajesz się w dygresje
> (kiedy wg większości regulaminów bilet kasować)
> to może wyjaśnisz jak odwiedzający MSWwa czy GOP, taki prowincjusz
> jak ja, może zapoznać się z obowiązującym regulaminem?
> Zapewne powszechną praktyką jest wywieszanie go "u wrót" -
> na przystankach, a nie _dopiero_ wewnątrz środków A/T/Tr ?

www.kzkgop.com.pl - zapraszam

pdr
Olo

do góry

> Jak sam piszesz 'może', a co jesli nie?
> Czy w takim przypadku przyznasz rację zatrzymanemu, w końcu jak juz tu
> pisano wykroczenie nasytępuje dopiero po 3 razie.

Alez nie ma sprawy - moge przyznac mu racje, co wcale nie oznacza ze
odstapie od wystawienia mu oplaty dodatkowej za 200+90 PLN, na ktora jak
najbardziej zasluzyl.
Abstrahuje tu od faktu, ze pewnie w ogole nie nastapi sprawdzenie ktory to
raz bo przeciez nawet na komendzie nie jest to mozliwe.

pdr
Olo

do góry