-
31. Data: 2010-10-11 09:32:53
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.10.2010 09:14, Alek pisze:
> Jak ci szef każe popełnić przestępstwo albo zrobić sobie laskę to też
> nie odmówisz z obawy o utratę pracy?
To nie przestępstwo. Ani żadne inne złamanie prawa.
> Zresztą Policja to nie prywatna firma, do zwolnienia musi być trochę
> poważniejszy powód niż odmowa udziału w szopce nie przewidzianej w
> obowiązujących Policję przepisach.
Ech, dzieciaku, jakiś ty jeszcze niewinny i naiwny ;->
Istnieje bezlik powodów na zatrucie życia policjantowi przez
przełożonego - bez zwalniania.
-
32. Data: 2010-10-11 09:33:47
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.10.2010 09:14, Alek pisze:
> > Jak ci szef każe popełnić przestępstwo albo zrobić sobie laskę to też
> > nie odmówisz z obawy o utratę pracy?
To nie przestępstwo. Ani żadne inne złamanie prawa.
> > Zresztą Policja to nie prywatna firma, do zwolnienia musi być trochę
> > poważniejszy powód niż odmowa udziału w szopce nie przewidzianej w
> > obowiązujących Policję przepisach.
Ech, dzieciaku, jakiś ty jeszcze niewinny i naiwny ;->
Istnieje bezlik sposobów na zatrucie życia policjantowi przez
przełożonego - bez zwalniania.
-
33. Data: 2010-10-11 09:43:26
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 10/11/2010 4:21 AM, Maddy wrote:
>
> Prawdziwy twardziel nie negocjuje, bo to go upadla.
> Wszelkie próby fraternizacji ze strony policji trzeba ucinać krótko i w
> razie potrzeby opryskliwie ("a co cię to, psie, obchodzi" zadziała
> dyscyplinująco na najbardziej przyjacielskiego i wyrozumiałego glinę).
>
> W końcu godność osobista jest najcenniejsza.
>
Jakby co to pogadaj z Bogusiem Lindą. On się na tym zna.
-
34. Data: 2010-10-11 11:10:23
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "andrzej" <k...@a...de>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i8udg8$jr0$1@news.onet.pl...
> poważniejszy powód niż odmowa udziału w szopce nie przewidzianej w
> obowiązujących Policję przepisach.
Podejrzewam, że zarówno sama policja jako urząd jak również "grający" policjanci
dostają kasę od ITI, więc tam prędzej są zapisy kto pojedzie z panami
redaktorami, niż protesty.
--
andrzej
Naprawa i wymiana szyb samochodowych u klienta
www.auto-szyby.opx.pl www.agi.de
Zatrudnimy w całym kraju mechaników i handlowców z doswiadczeniem w branży
-
35. Data: 2010-10-11 16:20:39
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maddy wrote:
> W dniu 11-10-2010 11:12, agent73 pisze:
>> On Mon, 11 Oct 2010 10:30:15 +0200, "Big Jack"<a...@b...zz> wrote:
>>> Sprawdza, czy kierujący był w stanie wyższej konieczności
>>> uzasadniającej łamanie przepisów :P
>>
>> Kiedyś w radiu słyszałem, jak jeden facet opowiadał, że po
>> zatrzymaniu za przekroczenie prędkości stwierdził, że bardzo śpieszy
>> się "na kolendę" do domu bo ksiądz za wcześnie się zapowiedział i w
>> związku z tym to jego wina i mandat powinien być wystawiony na
>> miejscową parafię :-D
>> Policjanci byli tak rozbawieni, że odstąpili od wymierzenia kary
>> finansowej - skończyło się na pouczeniu. Więc może czasem warto
>> negocjować? ;-)
>
> A tam. Chyba opuściłeś parę postów w tym wątku że tak twierdzisz.
>
> Prawdziwy twardziel nie negocjuje, bo to go upadla.
> Wszelkie próby fraternizacji ze strony policji trzeba ucinać krótko i
> w razie potrzeby opryskliwie ("a co cię to, psie, obchodzi" zadziała
> dyscyplinująco na najbardziej przyjacielskiego i wyrozumiałego glinę).
>
> W końcu godność osobista jest najcenniejsza.
odmawiam udzielenia wyjaśnień bez mojego adwokata. ;-)
-
36. Data: 2010-10-11 16:29:25
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>>>
>>>> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
>>>> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na
>>>> robotę w
>>>> szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
>>>> policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę
>>>> nie
>>>> można odmówić wykonania takiego rozkazu?
>>>
>>> A nie szkoda ci pracy?
>>
>> Jak ci szef każe popełnić przestępstwo albo zrobić sobie laskę to
>> też
>> nie odmówisz z obawy o utratę pracy?
>> Zresztą Policja to nie prywatna firma, do zwolnienia musi być
>> trochę
>> poważniejszy powód niż odmowa udziału w szopce nie przewidzianej w
>> obowiązujących Policję przepisach.
>
> a gdzie tu przestępstwo i z jakiego artykułu?
Pytanie było takie: czy zawsze wykonasz każde polecenie przełożonego w
obawie o utratę pracy.
-
37. Data: 2010-10-11 16:30:50
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:i8ub9m$cve$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>>>
>>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
>>>> Ale nie dla przełożonych.
>>> Co z tego?
>>> Nie umie tchórz odmówić?
>>> Przecież nie musi się zgadzać.
>>
>> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
>
> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
tak
> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na robotę w
> szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
> policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę nie można
> odmówić wykonania takiego rozkazu?
>
Zajrzyj do ustawy. Można, jeśli jest poleceniem popełnienia przestępstwa.
-
38. Data: 2010-10-11 16:37:53
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>>>>
>>>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
>>>>> Ale nie dla przełożonych.
>>>> Co z tego?
>>>> Nie umie tchórz odmówić?
>>>> Przecież nie musi się zgadzać.
>>>
>>> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
>>
>> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
>
> tak
>
>> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na
>> robotę w szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie
>> obowiązków policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków.
>> Naprawdę nie można odmówić wykonania takiego rozkazu?
>
> Zajrzyj do ustawy. Można, jeśli jest poleceniem popełnienia
> przestępstwa.
Dostawa wieśmaków nie jest czynem zabronionym pod groźbą kary. Czy
policjant ma obowiązek wykonać taki rozkaz? A wyprowadzić psa
komendanta na spacer albo odebrać jego dzieci ze szkoły? Albo stanąć
na głowie o klaskać piętami?
-
39. Data: 2010-10-11 17:10:08
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:i8veha$sim$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>>>>>
>>>>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
>>>>>> Ale nie dla przełożonych.
>>>>> Co z tego?
>>>>> Nie umie tchórz odmówić?
>>>>> Przecież nie musi się zgadzać.
>>>>
>>>> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
>>>
>>> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
>>
>> tak
>>
>>> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na robotę
>>> w szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
>>> policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę nie
>>> można odmówić wykonania takiego rozkazu?
>>
>> Zajrzyj do ustawy. Można, jeśli jest poleceniem popełnienia
>> przestępstwa.
>
> Dostawa wieśmaków nie jest czynem zabronionym pod groźbą kary. Czy
> policjant ma obowiązek wykonać taki rozkaz? A wyprowadzić psa komendanta
> na spacer albo odebrać jego dzieci ze szkoły? Albo stanąć na głowie o
> klaskać piętami?
>
Zapoznaj sie z art. 228-231 kk. Potem przemyśl jeszcze raz tę wypowiedź.
-
40. Data: 2010-10-11 18:19:37
Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>>>>>>
>>>>>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to
>>>>>>>> proste.
>>>>>>> Ale nie dla przełożonych.
>>>>>> Co z tego?
>>>>>> Nie umie tchórz odmówić?
>>>>>> Przecież nie musi się zgadzać.
>>>>>
>>>>> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
>>>>
>>>> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
>>>
>>> tak
>>>
>>>> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na
>>>> robotę w szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie
>>>> obowiązków policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków.
>>>> Naprawdę nie można odmówić wykonania takiego rozkazu?
>>>
>>> Zajrzyj do ustawy. Można, jeśli jest poleceniem popełnienia
>>> przestępstwa.
>>
>> Dostawa wieśmaków nie jest czynem zabronionym pod groźbą kary. Czy
>> policjant ma obowiązek wykonać taki rozkaz? A wyprowadzić psa
>> komendanta na spacer albo odebrać jego dzieci ze szkoły? Albo
>> stanąć na głowie o klaskać piętami?
>>
>
> Zapoznaj sie z art. 228-231 kk. Potem przemyśl jeszcze raz tę
> wypowiedź.
Stanięcie na głowie i klaskanie piętami przez podwładnego nie wiąże
się z korzyścią majątkową dla wydającego polecenie, więc będzie OK?