eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "tlumaczenie sie" policjantowi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 21. Data: 2010-10-11 06:36:30
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    >>
    >>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
    >>> Ale nie dla przełożonych.
    >> Co z tego?
    >> Nie umie tchórz odmówić?
    >> Przecież nie musi się zgadzać.
    >
    > Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.

    A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
    Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na robotę
    w szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
    policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę nie
    można odmówić wykonania takiego rozkazu?


  • 22. Data: 2010-10-11 06:53:57
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 10/11/2010 1:36 AM, Alek wrote:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    >>>
    >>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
    >>>> Ale nie dla przełożonych.
    >>> Co z tego?
    >>> Nie umie tchórz odmówić?
    >>> Przecież nie musi się zgadzać.
    >>
    >> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
    >
    > A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
    > Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na robotę w
    > szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
    > policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę nie
    > można odmówić wykonania takiego rozkazu?
    >

    A nie szkoda ci pracy?



  • 23. Data: 2010-10-11 07:10:20
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm>

    >> Najlepiej odpowiadać: "co cię to interesuje".
    >
    >
    > I dostać górną wartość widełek zamiast dolnej. Sprytne.
    >
    > Od kiedy powiedzenie gdzie się człowiek śpieszy obniża wysokość mandatu?

    Może w pewnym stopniu usprawiedliwiać popełnienie wykroczenia


  • 24. Data: 2010-10-11 07:14:08
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >>>>
    >>>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
    >>>>> Ale nie dla przełożonych.
    >>>> Co z tego?
    >>>> Nie umie tchórz odmówić?
    >>>> Przecież nie musi się zgadzać.
    >>>
    >>> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
    >>
    >> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
    >> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na
    >> robotę w
    >> szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
    >> policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę nie
    >> można odmówić wykonania takiego rozkazu?
    >
    > A nie szkoda ci pracy?

    Jak ci szef każe popełnić przestępstwo albo zrobić sobie laskę to też
    nie odmówisz z obawy o utratę pracy?
    Zresztą Policja to nie prywatna firma, do zwolnienia musi być trochę
    poważniejszy powód niż odmowa udziału w szopce nie przewidzianej w
    obowiązujących Policję przepisach.


  • 25. Data: 2010-10-11 07:53:16
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>


    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:i8udg8$jr0$1@news.onet.pl...

    > Zresztą Policja to nie prywatna firma, do zwolnienia musi być trochę
    > poważniejszy powód

    A co za problem taki powód znaleźć?

    K.


  • 26. Data: 2010-10-11 08:25:23
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 10/11/2010 2:14 AM, Alek wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >>>>>
    >>>>>>> Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz - przecież to proste.
    >>>>>> Ale nie dla przełożonych.
    >>>>> Co z tego?
    >>>>> Nie umie tchórz odmówić?
    >>>>> Przecież nie musi się zgadzać.
    >>>>
    >>>> Rozka, to nie gazeta z którą można sie zgadzać, albo nie.
    >>>
    >>> A czy przełożony ma prawo wydać taki rozkaz?
    >>> Człowiek umówił się na służbę w charakterze policjanta a nie na robotę w
    >>> szołbiznesie. Występy artystyczne nie leżą w zakresie obowiązków
    >>> policjanta dokładnie tak samo jak dowożenie wieśmaków. Naprawdę nie
    >>> można odmówić wykonania takiego rozkazu?
    >>
    >> A nie szkoda ci pracy?
    >
    > Jak ci szef każe popełnić przestępstwo albo zrobić sobie laskę to też
    > nie odmówisz z obawy o utratę pracy?
    > Zresztą Policja to nie prywatna firma, do zwolnienia musi być trochę
    > poważniejszy powód niż odmowa udziału w szopce nie przewidzianej w
    > obowiązujących Policję przepisach.
    >

    a gdzie tu przestępstwo i z jakiego artykułu?


  • 27. Data: 2010-10-11 08:30:15
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/4cb1f3ff$0$27035$6578
    5...@n...neostrada.pl
    *prg* napisał(-a):

    > W programach o pracy policji przy zatrzymaniu za przekroczenie
    > dozwolonej
    > prędkości prawie zawsze pada pytanie w stylu "a gdzie, panie kierowco,
    > się tak śpieszymy" i pada odpowiedź w stylu "żona rodzi, do pracy się
    > spóźnię".
    > Czy ten dialog jest z przyzwyczajenia, czy może ma to jakieś
    > uzasadnienie?

    Sprawdza, czy kierujący był w stanie wyższej konieczności uzasadniającej
    łamanie przepisów :P

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 28. Data: 2010-10-11 08:39:19
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Big Jack napisa?(a):

    > Sprawdza, czy kierujący był w stanie wyższej konieczności uzasadniającej
    > łamanie przepisów :P

    Fakt, że żona rodzi jest istotny ;) a to, że delikwent jest w takim
    stanie, że żony zapomniał nawet do tego auta wsadzić jest jeszcze
    bardziej istotny ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 29. Data: 2010-10-11 09:12:38
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: agent73 <a...@g...pl>

    On Mon, 11 Oct 2010 10:30:15 +0200, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:

    >Sprawdza, czy kierujący był w stanie wyższej konieczności uzasadniającej
    >łamanie przepisów :P

    Kiedyś w radiu słyszałem, jak jeden facet opowiadał, że po zatrzymaniu
    za przekroczenie prędkości stwierdził, że bardzo śpieszy się "na
    kolendę" do domu bo ksiądz za wcześnie się zapowiedział i w związku z
    tym to jego wina i mandat powinien być wystawiony na miejscową parafię
    :-D
    Policjanci byli tak rozbawieni, że odstąpili od wymierzenia kary
    finansowej - skończyło się na pouczeniu. Więc może czasem warto
    negocjować? ;-)
    --
    A.


  • 30. Data: 2010-10-11 09:21:50
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 11-10-2010 11:12, agent73 pisze:
    > On Mon, 11 Oct 2010 10:30:15 +0200, "Big Jack"<a...@b...zz> wrote:
    >
    >> Sprawdza, czy kierujący był w stanie wyższej konieczności uzasadniającej
    >> łamanie przepisów :P
    >
    > Kiedyś w radiu słyszałem, jak jeden facet opowiadał, że po zatrzymaniu
    > za przekroczenie prędkości stwierdził, że bardzo śpieszy się "na
    > kolendę" do domu bo ksiądz za wcześnie się zapowiedział i w związku z
    > tym to jego wina i mandat powinien być wystawiony na miejscową parafię
    > :-D
    > Policjanci byli tak rozbawieni, że odstąpili od wymierzenia kary
    > finansowej - skończyło się na pouczeniu. Więc może czasem warto
    > negocjować? ;-)

    A tam. Chyba opuściłeś parę postów w tym wątku że tak twierdzisz.

    Prawdziwy twardziel nie negocjuje, bo to go upadla.
    Wszelkie próby fraternizacji ze strony policji trzeba ucinać krótko i w
    razie potrzeby opryskliwie ("a co cię to, psie, obchodzi" zadziała
    dyscyplinująco na najbardziej przyjacielskiego i wyrozumiałego glinę).

    W końcu godność osobista jest najcenniejsza.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1