-
1. Data: 2008-08-25 20:24:13
Temat: testament - podważenie?
Od: "dhc" <d...@d...pl>
Znajomy spisał testament, nie wiem po co, ale to zrobił;)
W każdym razie pokazł mi i wynikła różnica zdań. Spisał on ten testament
własnoręcznie, podpisał, ale bez świadków czy notariusza. Powiedziałem mu,
że taki testament może podważyć ktoś z rodziny kogo chciał "ominąć".
On twierdzi, że taki testament jest w pełni wartościowy, ja jestem
odmiennego zdania. A jak jest w rzeczywistości?
-
2. Data: 2008-08-25 20:40:09
Temat: Re: testament - podważenie?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Ciągle się uczysz do egzaminu?
JaC
PS. W rzeczywistości Wysoki Sąd mysli głównie o tym, co ugotuje mężowi na obiad.
-----
> A jak jest w rzeczywistości?
-
3. Data: 2008-08-25 20:53:49
Temat: Re: testament - podważenie?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
dhc wrote:
> Znajomy spisał testament, nie wiem po co, ale to zrobił;)
> W każdym razie pokazł mi i wynikła różnica zdań. Spisał on ten testament
> własnoręcznie, podpisał, ale bez świadków czy notariusza. Powiedziałem
> mu, że taki testament może podważyć ktoś z rodziny kogo chciał "ominąć".
>
> On twierdzi, że taki testament jest w pełni wartościowy, ja jestem
> odmiennego zdania. A jak jest w rzeczywistości?
jest.