-
1. Data: 2008-12-27 23:20:57
Temat: technik usług kosmetycznych
Od: medyk <k...@g...com>
technik usług kosmetycznych
http://opusmagnum.pl/medyczna-szkola-zawodowa/techni
k-uslug-kosmetycznych
czy to dobry zawód?
-
2. Data: 2008-12-28 00:33:11
Temat: Re: technik usług kosmetycznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "medyk" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:bf09228e-52a7-4319-808b-ecdc5e14cfae@a12g2000pr
o.googlegroups.com...
> czy to dobry zawód?
Zawód może i dobry, ale przy wyborze tej konkretnej szkoły zalecał bym
daleko idącą ostrożność, a nawet wręcz odradzał skorzystanie z jej usług.
Jeśli Medyczna Szkoła Zawodowa kształci Techników Kosmetycznych, to ja już
z góry i bez wnikania w szczegóły wietrzę problemy. W końcu taki technik
kosmetyki, to raczej nie jest zawód medyczny. A jeśli taka szkoła już rzuca
się dodatkowo na tak kretyńskie akcje, by wysyłać spam na grupy dyskusyjne
kompletnie nie związane z tematyką, no to już można bez większego ryzyka
założyć z góry, jak niski będzie tam poziom wykształcenia. Przy okazji sama
się prosi o krytykę, więc ponieważ chcącemu nie dzieje się krzywda, to
zacznijmy.
W niskiej ocenie tej szkoły utwierdza lektura statutu. Tę szkołę powołano w
lipcu tego roku, a jedynym jej kierunkiem kształcenia jest właściwe ów
technik kosmetyk. W tej sytuacji nazwa szkoły jest myląca ewidentnie. Nie
chce mi się nawet dywagować, w jakim celu ktoś zastosował taki wybieg. Mnie
do głowy przychodzi, że chcieli podnieść prestiż szkoły w oczach
potencjalnych uczniów. Zawsze to pięknie mieć dyplom szkoły medycznej.
Tylko co dobrego się spodziewać po szkole, która oszustwem musi przyciągać
uczniów?
Pewnego rodzaju kuriozum jest §4 pkt 3. o treści "Szkoła przygotowuje
uczniów do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe wg standardów
określonych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną." Przeszukałem - fakt, że
pobieżnie - Google, ale nigdzie żadnej wzmianki o centralnym egzaminowaniu
kosmetyczek nie znalazłem. To mają być jakieś egzaminy państwowe, czy po
prostu dyrektor szkoły wraz z dwoma nauczycielami siedzą centralnie w
jakimś pomieszczeniu i dlatego się to nazywa "Centralna" komisja. W
odróżnieniu od tych mniej centralnych pod oknem i drzwiami. Osobiście
podejrzewam, że Statut "ściągano" z jakiejś szkoły medycznej, gdzie są
egzaminy dla pielęgniarek czy położnych - faktycznie centralne.
Poza tym ten statut moim zdaniem kopiowali bez zrozumienia jego treści.
Przykładowo w §5 pkt 1 znalazłem takie "kwiatuszki".
"Szkoła realizuje cele i zadania określone w ustawie o systemie oświaty
oraz przepisach wydanych na jej podstawie, a w szczególności:
a) umożliwia zdobycie wiedzy i umiejętności niezbędnych do uzyskania
kwalifikacji zawodowych, zgodnie z wybranym kierunkiem nauczania, - wybór
mamy ogromny, bo aż jeden kierunek :-)
b) umożliwia absolwentom dokonania świadomego wyboru dalszego kierunku
kształcenia, - pewnie studia magisterskie na kierunku kosmetyki :-)
c) przygotowuje uczniów poprzez wyposażanie ich w niezbędne wiadomości
umiejętności (oparte na wiedzy ogólnej i zawodowej) do pracy w nowoczesnych
placówkach służby zdrowia), - no to wiemy z czego zżynali, bo przecież
kosmetyczki raczej w szpitalach nie pracują.
(...)
f) doskonali metody pracy dydaktycznej w zakresie kształcenia w
poszczególnych zawodach - znowu im się pojawiło kilka zawodów, choć mają
jeden kierunek.
(...)
Albo coś takiego w §9 pkt 4 lit. "o": "dyrektor szkoły może za zgodą
Prowadzącego i w porozumieniu z Lubuskim Kuratorem Oświaty zmienić lub
wprowadzić nowe zawody kształcenia zawodowego." Czyli może się okazać, że
potencjalny abiturient zacznie uczyć się na kosmetyczkę, a szkołę ukończy
jako kucharz? Co ciekawe ten statut można zmieniać w trakcie roku szkolnego
(vide §38), więc na dobrą sprawę bez zgody Rady Pedagogicznej i Dyrektora
szkoły nagle ni z tego, ni z owego może się to okazać w połowie semestru. I
jeśli w umowie o naukę (bo jej treści nigdzie nie ma), jest enigmatyczny
zapis, ze nauczanie odbywa się w oparciu o ten Statut, to w ogóle może się
wszystko okazać w trakcie tych dwóch lat nauki. Pomijam, że w §9 zmiana
kierunku nauczania jest zawarowana dla Dyrektora, zaś z §38 wynika, ze
statut - w którym jest ten kierunek nauczania jednoznacznie określony -
zmienia Prowadzący. Jak to pogodzić ze sobą w praktyce, to nie wiem.
Dalej w §11 pkt 3 znalazłem delegację dla Dyrektora Szkoły, by mógł uznać
piątek wypadający po święcie za dzień wolny od zajęć. Fajno i tak ma
większość szkół - pod warunkiem, że w piątki są w nich zajęcia w ogóle. W
tej, z której podkradziono statut pewnie były. Bo w naszej tu omawianej,
zgodnie z §19 pkt 2 nie ma.
Dalej udało mi się znaleźć dowód, ze statut przerabiali z jakiejś
państwowej szkoły. Jak już trzeba było dopisać jedno zdanie od siebie w §29
pkt. 1h, no to skopali je całkowicie. Ciekawy jestem co autor miał na myśli
pisząc: "Uczeń Medycznej Szkoły Zawodowej może być skreślony za (...) nie
wywiązywaniem się z obowiązków kosztów nauki." Moim zdaniem brakuje tam
słowa "ponoszenia" albo "pokrywania". Przy okazji podejrzewam, że w
oryginale ten statut w §29 miał więcej punktów. Tu je wykreślono, ale
numerka przy pkt. 1 już nie usunięto i wyszło cokolwiek komicznie.
Kolejny przystanek w §33 pkt. 1 . Mają jeden kierunek pomaturalny, a tu w
zależności od kierunku żądają świadectwa z ogólniaka lub szkoły zawodowej.
Z tą szkołą zawodową, to pewnie o jakieś liceum chodzi albo technikum, bo
mam nadzieję, że nie o zawodówce myśleli.
Reasumując moje wywody - ale sami się tym spamem o to prosili -, to ta
szkoła wygląda na jedną wielką prowizorkę, raczej ukierunkowaną na
otrzymywanie subwencji od państwa, niż kształcenie jakiegoś sensownego
specjalisty. Jeszcze raz - skoro poproszono o ocenę prawną tego - zalecam
daleko idącą ostrożność w wyborze tej szkoły.
-
3. Data: 2008-12-28 00:41:38
Temat: Re: technik usług kosmetycznych
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2008-12-28 00:20 medyk napisał/a:
> technik usług kosmetycznych
> http://opusmagnum.pl/medyczna-szkola-zawodowa/techni
k-uslug-kosmetycznych
>
> czy to dobry zawód?
To zależy czy lubisz "szykować" zmarłych przed pogrzebem.
--
animka
-
4. Data: 2008-12-28 00:52:32
Temat: Re: technik usług kosmetycznych
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Sun, 28 Dec 2008 01:33:11 +0100, Robert Tomasik napisał(a)
w:<news:gj6i91$kg2$1@inews.gazeta.pl>:
:-D
--
Quid leges sine moribus?
-
5. Data: 2008-12-28 19:42:08
Temat: Re: technik usług kosmetycznych
Od: " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
>
> b) umożliwia absolwentom dokonania świadomego wyboru dalszego kierunku
> kształcenia, - pewnie studia magisterskie na kierunku kosmetyki :-)
Są takowe - co prawda magisterskich nie znalazłem, ale licencjackie jak
najbardziej. ;)
http://www.rekrutacja.pwsz.nysa.pl/rekrutacja.php?k=
2&id_p=23
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2008-12-28 19:52:03
Temat: Re: technik usług kosmetycznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gj8kqg$ngo$1@inews.gazeta.pl...
>> b) umożliwia absolwentom dokonania świadomego wyboru dalszego kierunku
>> kształcenia, - pewnie studia magisterskie na kierunku kosmetyki :-)
> Są takowe - co prawda magisterskich nie znalazłem, ale licencjackie jak
> najbardziej. ;)
> http://www.rekrutacja.pwsz.nysa.pl/rekrutacja.php?k=
2&id_p=23
No cóż - człowiek się przez całe życie uczy.