Gabriel'Varius' wrote:

> Czyli otwarcie piwa rowne jest jego spozywaniu - ciekawe :-) ?

No a jak ?
Osobiście od policjanta słyszałem, że jego nie obchodzi, czy "brałeś
łyka"
czy nie, tylko wystarczy mu to, że stoisz z otwartym piwem. Jak to sobie
inaczej wyobrażasz ?

No ja wiem, że to jest wszystko bez sensu, ale o tym bezsensie właśnie
rozmawiamy. My rozmawiamy, ale jak widać są tacy, co przepisy prawne
ułomnie
do tego pokonstruowali. Ci to dopiero mają w bani...

do góry

d852 wrote:

> No a jak ?
> Osobiście od policjanta słyszałem, że jego nie obchodzi, czy "brałeś
> łyka"
> czy nie, tylko wystarczy mu to, że stoisz z otwartym piwem.

No i dodał, o czym ja zapomniałem, że takie mają odgórne zalecenie,
czyli taka jest jakby policyjna interpretacja publicznego spożywania.

do góry

Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gck74r$fp5$1@news.onet.pl...

> Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

alez on przeczytal i zrozumial, za to ty nie czytasz pomiedzy wierszami ;)

do góry

Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gck08s$lo$1@news.onet.pl...

> mandatu za picie alkoholu nie mógłbym dostać, no bo to nie alkohol. Z
> drugiej strony, żeby policja się przekonała, że to co myślą, musieli by
> się albo napić albo wydziwiać z jakimś laboratorium czy inną kosmiczną
> technologią.

dlatego oni nie beda niczego sprawdzac, pijesz z naczynia po alkocholu,
wylegitumuja cie i wystawia mandat, jesli nie przyjmiesz dostaniesz wezwanie
do sadu grodzkiego, i potem bedziesz musial udowadniac ze nie jestes
wielbladem, znjac zycie opuscisz i zaplacisz kare i koszty sadowe, albo
stracisz wiecej pieniedzy i i tak zaplacisz, bo masz marne szanse na
udowodnienie ze akurat wtedy nie piles alko :)

to czarny scenariusz, ale bardzo prawdopodobny, szczegolnie jak zaczniesz
jeszcze kozaczyc

do góry

Osobnik posiadający mail d...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

> No a jak ?
> Osobiście od policjanta słyszałem, że jego nie obchodzi, czy "brałeś
> łyka"
> czy nie, tylko wystarczy mu to, że stoisz z otwartym piwem. Jak to sobie
> inaczej wyobrażasz ?
>

no niestety jak zwykle wylano dziecko z kapiela. Nie mozna było sobie
poradzic z jakimis grupkami pijaków stojacych pod sklepem i zaczepiajacych
ludzi o 20 gr w inny sposób, to postanowiono tak - karajac przy okazji
kilka ilionów bogu ducha winnych obywateli ktorzy to czasami spokojnie
mogliby sobie wypic piwko na lawce w parku.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy." Niels Bohr

do góry

Osobnik posiadający mail j...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>> Nie to żebym chciał praktykować - za stary już jestem.
>> Ale ciekawi mnie, czym skutkowałoby ( jeszcze np. notoryczne ) picie
>> soku jabłkowego w butelce od tyskiego albo wody z butelki od
>> wyborowej w centrum miasta. Taka forma happeningu ;)
>
> Pijesz sobie z takowej buteleczki w miejscu, gdzie jest zakaz
> spożywania alkoholu. Podchodzą panowie i mówią: Tu nie wolno spożywać,
> mandacik. Ty mówisz: Ja nie spożywam, to soczek. Oni: My widzimy, że
> Pan spożywa, przyjmuje Pan mandat? Ty: Nie spożywam, nie przyjmuję.
> Sprawa do sądu. Komu sąd uwierzy?
>
> 3mcie się.
> Ps. Pytanie retoryczne :)

No wlasnie - jak myslisz komu sad uwierzy jak bedzie to happening na ktorym
bedzie zalozmy 20 osób i wszystkie potwierdza ze był to sok jabłkowy?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!

do góry

Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:

> Osobnik posiadający mail j...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>>> Nie to żebym chciał praktykować - za stary już jestem.
>>> Ale ciekawi mnie, czym skutkowałoby ( jeszcze np. notoryczne ) picie
>>> soku jabłkowego w butelce od tyskiego albo wody z butelki od
>>> wyborowej w centrum miasta. Taka forma happeningu ;)
>>
>> Pijesz sobie z takowej buteleczki w miejscu, gdzie jest zakaz
>> spożywania alkoholu. Podchodzą panowie i mówią: Tu nie wolno spożywać,
>> mandacik. Ty mówisz: Ja nie spożywam, to soczek. Oni: My widzimy, że
>> Pan spożywa, przyjmuje Pan mandat? Ty: Nie spożywam, nie przyjmuję.
>> Sprawa do sądu. Komu sąd uwierzy?
>>
>> 3mcie się.
>> Ps. Pytanie retoryczne :)
>
> No wlasnie - jak myslisz komu sad uwierzy jak bedzie to happening na ktorym
> bedzie zalozmy 20 osób i wszystkie potwierdza ze był to sok jabłkowy?

Sąd której instancji?

--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : a...@x...wp.pl
Mężczyzna lubi cudze żony, ale woli własnych synów.
-- Przysłowie gruzińskie (pl.wikiquote.org)

do góry

Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
news:gckbcu$682$1@news.task.gda.pl...

> dlatego oni nie beda niczego sprawdzac, pijesz z naczynia po alkocholu,
> wylegitumuja cie i wystawia mandat, jesli nie przyjmiesz dostaniesz
> wezwanie do sadu grodzkiego, i potem bedziesz musial udowadniac ze nie
> jestes wielbladem, znjac zycie opuscisz i zaplacisz kare i koszty sadowe,
> albo stracisz wiecej pieniedzy i i tak zaplacisz, bo masz marne szanse na
> udowodnienie ze akurat wtedy nie piles alko :)

O ile sie nie myle, w Polsce istnieje cos takiego, jak domniemanie
niewinnosci. Jesli nie zaplaci mandatu, bedzie sad grodzki.
A tam to policjanci muszza udowodnic wine, a nie pozwany niewinnosc. Sąd
najpierw zapyta policjantow, czy zrobili badanie krwi. Jak nie zrobili, to
nie ma dowodow. I dziekuje. Koniec sprawy.

do góry

Użytkownik "d852" napisał w wiadomości news:gck8cc$jk7$1@news.onet.pl...
> Szymon wrote:
>
>> Myślę że policjanci przebadali by cię alkomatem. Jakbyś miał 0,00 to
>> by było po sprawie
>
> Nie o to chodzi. Karalne jest niby spożywanie a nie bycie pijanym. Nie
> jeden dostał mandat zaraz po otworzeniu piwa.

No dobrze. A jak by bylo odwrotnie. To znaczy pił bym czystą wódkę prosto z
butelki... po wodzie mineralnej? To co by było wtedy?

do góry

Ajgor wrote:
> Użytkownik "d852" napisał w wiadomości news:gck8cc$jk7$1@news.onet.pl...
>> Szymon wrote:
>>
>>> Myślę że policjanci przebadali by cię alkomatem. Jakbyś miał 0,00 to
>>> by było po sprawie
>>
>> Nie o to chodzi. Karalne jest niby spożywanie a nie bycie pijanym. Nie
>> jeden dostał mandat zaraz po otworzeniu piwa.
>
> No dobrze. A jak by bylo odwrotnie. To znaczy pił bym czystą wódkę prosto z
> butelki... po wodzie mineralnej? To co by było wtedy?
>
>
Nic, policja przeszlaby bokiem, chyba, ze bys zachowywal sie awanturniczo ;)

do góry