Witam
zalozmy sytuacje:
mam komputer na nim linux i stado legalnego softu
a na koncu dysku zaszyfrowana partycja (powiedzmy 3aes)
ktora w trakcie startu kompa montuje sie przez loop po podaniu hasla
Czy w razie nalotu policji mam obowiazek podac im to haslo?
zalozmy ze bez niego raczej nie beda w stanie sie wlamac ;-)
Co jesli wykrece sie niepamiecia?
czy moga mi cokolwiek zrobic nie wiedzac co mam na tamtym dysku?
I co jesli deklaruje (nawet pod przysiega) pelna legalnosc danych
np ze sa to moje prywatne zdjecia i nie zycze sobie by jacys
niebiescy ogladali akty mojej zony ;P
faktem jest ze bez odszyfrowania nie wiedza czy nie mam tam
kilku filmow i kilkunastu plyt w mp3/flac/ape ale czy moga mnie do tego
jakos zmusic?
pozdrawiam
--
JFK
wbrew wszelkim pozorom adres
s...@g...com
jest POPRAWNY bez ucinania i zmiany czegokolwiek

do góry

Użytkownik "JFK" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:pan.2004.10.08.23.13.29.475245@gmail.com...
> Witam
> zalozmy sytuacje:
[...]
> kilku filmow i kilkunastu plyt w mp3/flac/ape ale czy moga mnie do tego
> jakos zmusic?

Odpowiedz jest jednoznaczna: nie moga.

marekz

do góry

MarekZ wrote:
> Użytkownik "JFK" <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:pan.2004.10.08.23.13.29.475245@gmail.com...
>> Witam
>> zalozmy sytuacje:
> [...]
>> kilku filmow i kilkunastu plyt w mp3/flac/ape ale czy moga mnie do
>> tego jakos zmusic?
>
> Odpowiedz jest jednoznaczna: nie moga.

w polsce masz teoretycznie prawo do prywatnosci -
w praktyce policja i prokuratura sra na konstytucje -
zrobia nalot pod byle pretekstem i podadza w gazetach
pralat XY ma dziwki na partycji, potem sie okaze ze
to nie pralat bo pralat jest komputerowym analfabeta.
wtedy drugi raz podadza calemu swiatu, ze pralat
ma sekretarza, ktory mial ohaslowana partycje i na
tej partycji trzymal gole panienki (pewnie jakis
heteroseksualny zboczeniec ? ;-) No wiec jak nie
zaszyfrujesz to oni moga sprzedac gazetom zawartosc
twoich dyskow i nic im za to nie bedzie, nikt ich
z pracy nie wyrzuci, moze pro forma obetna im
premie (za mniejsza skutecznosc i spartolona robote).
Wiec jak mozesz to szyfruj Wasc tylko tak, zeby nie
dalo sie tego zlamac (3DES powyzej pewnej dlugosci
klucza, AES - mysle, ze to jest w wiekszosci krajow
posttotalitarnych lub tez cyfrowych panstw policyjnych
jak to niektorzy nazywaja minimalna norma) ...

ale to jest tymczasowe rozwiazanie bo wczesniej
czy pozniej zakaza silnego szyfrowania i okaze sie
ze prawo do prywatnosci przysluguje ci wzgledem
wszystkich tylko nie wladzy ludowej ... wzgledem
wladzy ludowej masz byc nagi i ogoly jak te panienki
na dysku pralata ... :-)

volpert

do góry

> > zalozmy sytuacje:
> [...]
> > kilku filmow i kilkunastu plyt w mp3/flac/ape ale czy moga mnie do
tego
> > jakos zmusic?
>
> Odpowiedz jest jednoznaczna: nie moga.
>

ale wtedy maja uzasadnienie by zabrac komputer. (na pewien czas)

P.


--
Jestes samotny? Internetowe Biuro Miłości zaprasza:
http://tiny.pl/r48 ->oferty bez logowania, blog, milosne forum i chat z
grami
cpp.g5.pl, forum poswięcone językowi c++ i Lazarusowi.
Żadne pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi!

do góry

> Czy w razie nalotu policji mam obowiazek podac im to haslo?

Nie, aczkolwiek moze byc to uznane za okolicznosc lagodzaca ;)

> zalozmy ze bez niego raczej nie beda w stanie sie wlamac ;-)

Błedne założenie...

--
..::SebOLO::.. tu był... _____
"Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec, \o o/
czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza." --ooo--U--ooo--

do góry

On Sun, 10 Oct 2004 13:34:49 +0200, SebOLO wrote:


>> zalozmy ze bez niego raczej nie beda w stanie sie wlamac ;-)
>
> Błedne założenie...

? Zlamac AES'a ? Chyba troche przesadziles... ;)

--
Pozdrawia m.

do góry

SebOLO napisał(a):
>
>> Czy w razie nalotu policji mam obowiazek podac im to haslo?
>
>
> Nie, aczkolwiek moze byc to uznane za okolicznosc lagodzaca ;)
>
>> zalozmy ze bez niego raczej nie beda w stanie sie wlamac ;-)
>
>
> Błedne założenie...

Że niby w policji pracuja takie mózgi że są w stanie bez problemu
rozkodować partycje? Albo może mają jakieś superszybkie komputery które
będą w stanie złamać zabezpieczenia metodą brute-force w czasie na jaki
policja ma prawo komputer zatrzymać???

Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...
Jak włamał się ktoś z mojego bloku do piwnicy (albo znajomy kogoś z
bloku - mieli klucz do drzwi zewnętrznych) to policja nawet się nie
pofatygowała żeby piwnicę obejrzeć!!

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

do góry

> Że niby w policji pracuja takie mózgi że są w stanie bez problemu
> rozkodować partycje? Albo może mają jakieś superszybkie komputery które
> będą w stanie złamać zabezpieczenia metodą brute-force w czasie na jaki
> policja ma prawo komputer zatrzymać???

Tak. Maja miedzy innymi dostęp do Centrum Superkomputerowych - np. do
Poznańskiego...

> Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...
> Jak włamał się ktoś z mojego bloku do piwnicy (albo znajomy kogoś z
> bloku - mieli klucz do drzwi zewnętrznych) to policja nawet się nie
> pofatygowała żeby piwnicę obejrzeć!!

Wszystko zalezy od ich motywacji - jak będą naprawdę chcieli to nie widzę
przeszkód...


--
..::SebOLO::.. tu był... _____
"Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec, \o o/
czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza." --ooo--U--ooo--

do góry

Użytkownik "SebOLO" <p...@b...spamu.pl> napisał w wiadomości
news:opsfnpw8gslzc8gk@szefo...

> Tak. Maja miedzy innymi dostęp do Centrum Superkomputerowych - np. do
> Poznańskiego...
>
> Wszystko zalezy od ich motywacji - jak będą naprawdę chcieli to nie widzę
> przeszkód...

Tak sobie tylko piszesz, czy tez wiesz na czym polega szyfrowanie partycji
(otwierajacy watek pisal, ze uzywa algorytmu AES) i MIMO TO tak sobie
piszesz ? Z calego serca zycze powodzenia panom policjantom na przyklad przy
rozkodowywaniu mojej zaszyfrowanej partycji (uzywam stareńkiego 3DES-a wiec
naprawde nie stawiam wysokich wymagan w porownaniu z autorem watku) w ciagu
najblizszego 10-lecia (o ile ich w miedzyczasie zwolnienia grupowe nie
obejma)... :-) Mam tu takze na mysli, ze o dostep do odpowiednich mocy
obliczeniowych wcale nie jest tak latwo, jak prawdopodobnie sadzisz. Nie
widze specjalnie celu takiego wprowadzania ludzi w blad, bo o ile autor
watku prawie na pewno zdaje sobie sprawe na ile realne jest rozszyfrowanie
tego, to inne osoby, ktore zajrza do watku juz niekoniecznie...

marekz

do góry

Uzytkownik MarekZ <m...@w...irc.pl> w poscie
news:ckbgn5$p61$1@atlantis.news.tpi.pl napisal, co nastepuje:

> Tak sobie tylko piszesz, czy tez wiesz na czym polega szyfrowanie
> partycji (otwierajacy watek pisal, ze uzywa algorytmu AES) i MIMO TO

Zapewniam Cie, ze gdyby chodzilo o glosne morderstwo, lub gdybys bzykal
panienke jakiegos wysoko postawionego komendanta, to baaaardzo bys sie
zdziwil jak szybko mozna odszyfrowac partycje.

Pozdrawiam
SDD


--
Rozwiązywanie zadań, pisanie prac.
www.wszechwiedza.pl

do góry