-
51. Data: 2022-02-11 20:08:16
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2022 o 19:56, Jacek Maciejewski pisze:
>> On konkretnie napisał, że
>> _odporność_ po przechorowaniu jest _nie_gorsza_ niż po szczepieniu.
>
> Niewykluczone. Ale jakim kosztem! Okazuje się że baranom 2%
> śmiertelności to mało żeby rozum im zaskoczył. Przy eboli jest 50% i
> sporo bardziej boli :) A to już całkiem dobrze robi na rozum.
Ale jeszcze raz - on nie napisał, że zdobycie odporności przez
przechorowanie jest najlepsze a jedynie dziwi go twierdzenie, że taka
odporność jest pponoć gorsza. Nie wiem czy ma w swoim twierdzeniu rację
(w pierwszym przybliżeniu brzmi rozsądnie - skoro szczepienie ba
pobudzic układ odpornościowy na zasadzie zapoznania się z patogenem to
naturalne przechorowanie powinno wytworzyć nie gorszą odporność, ale w
drugim już niekoniecznie i w sumie obstawiam, że wcale racji mieć nie
musi), ale odpowiadasz nie na ten argument, przypisując mu tezę której
nie postawił.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
52. Data: 2022-02-11 20:10:35
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2022 o 19:57, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 11 Feb 2022 19:12:11 +0100, Shrek napisał(a):
>
>> próbujesz zdyskredytować i zrobić z niego
>> na siłę szura.
>
> Jeden szur broni drugiego.
No i sam widzisz;) Taki ze mnie szur, że sam jestem potrójnie ukłuty i
cała rodzina i dzieciak za chwilę też, co więcej zadeklarowałem poparcie
dla szczepień obowiązkowych (czego rząd nie ma jaj zrobić). Jak widzisz
wysokiej klasy ze mnie szur i nieszczep:P
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
53. Data: 2022-02-11 20:27:17
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 11 Feb 2022 20:08:16 +0100, Shrek napisał(a):
> Ale jeszcze raz - on nie napisał, że zdobycie odporności przez
> przechorowanie jest najlepsze a jedynie dziwi go twierdzenie, że taka
> odporność jest pponoć gorsza.
Oto co powiedział:
"odporność oparta na przeciwciałach i odporności
komórkowej nigdy nie jest gorsza po przechorowaniu niż po szczepieniu"
Nie napisał że go coś dziwi. Czyli wypowiedział twierdzenie, i nie po to
abyśmy go podziwiali tylko po to zapewne żeby nieszczepieni się nie
szczepili bo kiedy przechorują covid to nabędą równie dobrej jak nie
większej odporności.
I po pierwsze, nie jest prawdą że przechorowanie zapewnia lepszą
odporność niż szczepienie. Były doniesienia że poziom przeciwciał po
zachorowaniu bywa niewysoki albo i żaden i ozdrowieńcom zaleca się
zaszczepić. Zapewne nie bez racji. A po drugie, ktoś kto się nie
zaszczepi ma 2% szansy na zdechnięcie a ten co się zaszczepi ma 0,2%
takiej szansy plus praktycznie niemierzalną szansę na to że zdechnie od
szczepionki. Dodatkowo, znaczne wyszczepienie przy nawet niewielkiej
skuteczności szczepionki przerywa pandemię i jej obostrzenia z czego
każdy, nawet szury, odnosi korzyść. Więc podważanie wartości szczepienia
jest po prostu głupie.
--
Jacek
I hate haters.
-
54. Data: 2022-02-11 20:29:36
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 11 Feb 2022 20:10:35 +0100, Shrek napisał(a):
> No i sam widzisz;) Taki ze mnie szur, że sam jestem potrójnie ukłuty i
> cała rodzina i dzieciak za chwilę też, co więcej zadeklarowałem poparcie
> dla szczepień obowiązkowych (czego rząd nie ma jaj zrobić). Jak widzisz
> wysokiej klasy ze mnie szur i nieszczep:P
Więc się wykazujesz niekonsekwencją. Sam się szczepisz ale na grupie
pyskujesz ilekroć ktoś prostuje szura. A jeśli cię źle rozumiem, to
postaraj się pisać jaśniej.
--
Jacek
I hate haters.
-
55. Data: 2022-02-11 22:23:05
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2022 o 20:27, Jacek Maciejewski pisze:
> Oto co powiedział:
> "odporność oparta na przeciwciałach i odporności
> komórkowej nigdy nie jest gorsza po przechorowaniu niż po szczepieniu"
> Nie napisał że go coś dziwi.
Napisał - wcześniej "że po przechorowaniu należy i tak się zaszczepić,
to też zapala mi się kontrolka w głowie,"
> Czyli wypowiedział twierdzenie, i nie po to
> abyśmy go podziwiali tylko po to zapewne żeby nieszczepieni się nie
> szczepili bo kiedy przechorują covid to nabędą równie dobrej jak nie
> większej odporności.
Po co to nie wiemy, musielbyśmy jego zapytać, ale to nic nie da, bo
zawsze można stwierdzić, że kłamie. Natomiast faktem jest, że napisał to
w kotekscie tego, że dziwi się, ze po przechorowaniu trzeba się
szczepić, gdyż jego zdaniem przechorowanie daje co najmniej taką
odporność jak szczepienie.
> I po pierwsze, nie jest prawdą że przechorowanie zapewnia lepszą
> odporność niż szczepienie.
Też tak nie twierdzę. Zwracam jedynie uwagę, że odniosłeś się do innego
argumentu niż on powiedział:P
> A po drugie, ktoś kto się nie
> zaszczepi ma 2% szansy na zdechnięcie a ten co się zaszczepi ma 0,2%
> takiej szansy plus praktycznie niemierzalną szansę na to że zdechnie od
> szczepionki. Dodatkowo, znaczne wyszczepienie przy nawet niewielkiej
> skuteczności szczepionki przerywa pandemię i jej obostrzenia z czego
> każdy, nawet szury, odnosi korzyść. Więc podważanie wartości szczepienia
> jest po prostu głupie.
Ale znów piszesz nie na temat:P W tajemnicy (tylko nie mów szurom, bo
jeden już coś podejrzewa;)) to ja jestem zwolennikiem szczepień.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
56. Data: 2022-02-11 22:33:37
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2022 o 20:29, Jacek Maciejewski pisze:
>> No i sam widzisz;) Taki ze mnie szur, że sam jestem potrójnie ukłuty i
>> cała rodzina i dzieciak za chwilę też, co więcej zadeklarowałem poparcie
>> dla szczepień obowiązkowych (czego rząd nie ma jaj zrobić). Jak widzisz
>> wysokiej klasy ze mnie szur i nieszczep:P
>
> Więc się wykazujesz niekonsekwencją. Sam się szczepisz ale na grupie
> pyskujesz ilekroć ktoś prostuje szura.
Dlaczego? A to nie można być już uczciwym zwolennikiem szczepień? No
chuja dają jeśli chodzi o ograniczenie transmisji, pomijalnie mało jeśli
chodzi o zapobieganie zachorowaniom (przynajmniej w dwóch dawkach) a
wszystko wskazuje, że boostery musiałbyś brać co trzy miechy, żeby
zapewniały ochronę na poziomie 50%. Jak dla mnie dalej warto, bo
korzyści (choć w sumie pomijalne dla zdrowego 40 latka albo mniej)
przewyższają ryzyko (jeszcze bardziej pomijalne). Jestem tylko rpzeciw
naciąganiu faktów i szykanowania obywateli za nieprzyjęcie _dobrowolnej_
szczepionki. Ok - może ktoś się zna lepiej, może po prostu trzeba
oszukiwać społeczeństwo bo to zbyt skomplikowane żeby zrozumieli i
działa jedynie ordynarne kłamst^H^H^H propaganda. No to niech ktoś
weźmie na klatę i wpiszę na covid la listę chorób zakaźnych a
szczepionkę na listę szczepień obowiązkowych. A jeśli jest dobrowolna to
chuj mi i tobie czy grzęda wziął czy nie. Zwłaszcza że na ilość
zachorowań i transmisję nie ma realnego wpływu, więc w sumie jego problem.
> A jeśli cię źle rozumiem, to
> postaraj się pisać jaśniej.
Wyjaśniełem wyżesz - jestem zwolennikiem, ale nie lubię jak się z kogoś
albo ze mnie robi na siłę szura, bo zawuważył że dwudawkowa szczepionka
po pół roku nie działa. I zaczyna się:
nie była dwudawkowa - serio?
Szczepionki nigdy nie zapobiegały zachorowaniom - serio?
itd. Po prostu zachowajmy rzetelność i dopóki jest dobrowolna to i
dobrowolność - miej pretensję do niezawisłego ministra że nie jest
obowiązkowa a nie do niszczepa, że korzysta ze swojego prawa do
nieszczepienia się.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
57. Data: 2022-02-11 22:40:55
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 11 Feb 2022 22:33:37 +0100, Shrek napisał(a):
> Dlaczego? A to nie można być już uczciwym zwolennikiem szczepień? No
> chuja dają jeśli chodzi o ograniczenie transmisji, pomijalnie mało jeśli
> chodzi o zapobieganie zachorowaniom (przynajmniej w dwóch dawkach) a
> wszystko wskazuje, że boostery musiałbyś brać co trzy miechy, żeby
> zapewniały ochronę na poziomie 50%.
No właśnie. Piszesz jak ktoś kogo nie stać by wklepać w gogle
"skuteczność szczepionki Pfizera". A co najmniej, dajesz wiarę
doniesieniom niegodnym wiary.
--
Jacek
I hate haters.
-
58. Data: 2022-02-11 22:48:17
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2022 o 22:40, Jacek Maciejewski pisze:
> No właśnie. Piszesz jak ktoś kogo nie stać by wklepać w gogle
> "skuteczność szczepionki Pfizera". A co najmniej, dajesz wiarę
> doniesieniom niegodnym wiary.
Przecież wklepałem i podałem linki wraz ze streszczeniem danych. Do tej
pory pies ze złamaną nogą ich nie skomentował.
Dla przypomnienie - pfizer po dwóch dawkach i 25 tygodniach - 10%. Astra
zero po 20 tygodniach.
https://www.gov.uk/government/publications/covid-19-
vaccine-weekly-surveillance-reports
Żródełko wygląda legitnie.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
59. Data: 2022-02-11 22:54:32
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: n...@o...pl
Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> napisał(-a):
> ale przecież nie chodzi o przeciwciała, a o białko kolca, które jest
> toksyczne i to co powoduje jego produkcję w organizmie. Teoretycznie
> miało to działać jedynie przez pierwsze dni i miejscowo, okazuje się, że
> badania wykrywają to 2 miesiące później we krwi. Dlatego właśnie badania
> bio-dystrybucji byłyby wskazane.
Ty może doczytaj sobie o tym białku kolca i czasie rozpadu?
Tylko nie teksty tych twoich szurskich guru, bo właśnie takie pierdoły będziesz
dalej pisał.
-
60. Data: 2022-02-11 22:56:26
Temat: Re: szury w życiu codziennym
Od: n...@o...pl
Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> napisał(-a):
> W dniu 11.02.2022 o 11:05, Olin napisał:
> > "Włoskie media opisują konflikt, jaki narodził się pomiędzy lekarzami ze
> > szpitala w Bolonii i rodzicami dwuletniego chłopca z pobliskiej Modeny.
> > Dziecko czeka poważna operacja kardiologiczna, ale matka i ojciec stawiają
> > medykom warunek: krew, jaka zostanie użyta do transfuzji, nie może
> > pochodzić od osób, które zaszczepiły się przeciw koronawirusowi. Lekarze
> > zwrócili się ze sprawą do sądu."
> >
> > https://tvn24.pl/swiat/wlochy-dwulatek-czeka-na-oper
acje-serca-rodzice-nie-zgadzaja-sie-na-transfuzje-kr
wi-od-osob-zaszczepionych-na-koronawirusa-5592157
> >
> Pewnie Japończycy to też szury, bo właśnie oni zaczęli od tego, że osoba
> zaszczepiona nie mogła oddawać krwi.
Nie, kretynie, nic takiego nie miało miejsca.
"Nie, Japonia nie wstrzymała przyjmowania krwi od osób zaszczepionych
04.06.2021 godz. 11:46 Fake news na temat szczepień przeciw COVID-19 w Japonii.
Czytaj więcej na:
https://demagog.org.pl/fake_news/nie-japonia-nie-wst
rzymala-przyjmowania-krwi-od-osob-zaszczepionych/"